To po co tam wtórnik na armacie 6080, skoro za nią ma być tranzystorowy bufor? Naprawdę nie wiem czy łączenie elementów bez cienia zrozumienia ich działania dokądkolwiek prowadzi...
Jest to testowy wzmacniacz eksperymentalny.
Ma moduł z dwoma gniazdami Jack z potencjometrem. Nad nimi jest moduł z kondensatorami na wejściu z DAC na AD1865.
Zaraz przy nich stoi moduł zabezpieczenia słuchawek.
Z nim stoi przełącznik torów audio z 4 pozycyjnym przełącznikiem - selektor mechaniczny steruje przekaźnikami.
Po co?
By nie używać toru lampowego w czasie oglądania kanałów na youtube i nie płacić za prąd.
Tor krzemowy i przełącznik już mi działa - nie jest prądożerny.
Gdy uruchomię tor lampowy, przełącznikiem wybiorę:
a/ domyślnie -tylko tor krzemowy z wyjściem na bufor;
b/ sam lampowy Bootlehead z wyjściem na bufor, by sprawdzić jak zagrają słuchawki Aurvana Live 32 om tylko.
Bufor pozwala zachować lampowy charakter i charakterystykę FFT toru lampowego przy nikoomowych słuchawkach.
c/ krzemowy preamp + lampowy Bootlehead z wyjściem na bufor. A może będzie lepiej?
d/
sam lampowy klon Bootlehead z wyjściem tylko na moduł zabezpieczenia słuchawek. Mam Senki HD600 i rewelcyjne stare Bajery DT880 600 om, gdzie tylko tor lampowy najlepiej się sprawdzi. Ten będzie do audiofilstwa tylko, by rachunek za unijny prąd nie zabił kwotą - ponad 3A na żarzenie lamp to dzisiaj koszmar unijnych pseudoekologów.
Bedzie to rozwiązanie uniwersalne w swoim założeniu, gdzie z racji modułowości przetestuję kilka opcji.
A nawet sprawdzę usuwając preamp i wpinając w jego miejsce klon wzmacniacza na podstawie Sinus Audio, by mieć porównanie.
Jeśli uniwersalizm z przełącznikiem się nie sprawdzi, to w obudowie zostawię tylko najfajniejsze rozwiązanie, ale n razie chcę zobaczyć, jak gra lampa
W USA taki BootleHead + Crack to prawie 500 dolarów, przy imporcie do Polski robi się prawie 1000 USD

więc to musi być warte eksperymentu
No i ta zabawa z lampami:
https://forum.mp3store.pl/topic/131649- ... nt=1723582