O polskich tranzystorach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

klistron007
50...74 posty
50...74 posty
Posty: 56
Rejestracja: wt, 20 listopada 2012, 20:23
Lokalizacja: Łomianki / Warszawa

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: klistron007 »

Musisz uwierzyć bo nie było.
Szperacz Staroci Wszelakich
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Alek »

Z tym Lubiążem jak się okazuje, tak prosto nie jest. Nakreślił to dr Andrzej Kułak na bardzo ciekawej prezentacji w Legnicy w minioną niedzielę. W Lubiążu pracował właśnie Herbert Matare (był to okres około 1943-1945 r.), ale prace dotyczyły radiolokacji, a konkretniej mieszaczy zrównoważonych. Aby mieszacze były zrównoważone, struktury diodowe powinny być w miarę identyczne. A to przywodziło myśl, by realizować diody na jednym krysztale. Okazało się jednak, że przy zbliżaniu ostrzy jedno wpływa na drugie (efekt tranzystorowy), co w mieszaczu okazało się szkodliwe. Wówczas poradzono sobie, stosując stosunkowo gruby kryształ i przytykając ostrza z jego obu stron. Na parę lat o sprawie z lekka zapomniano. Po wojnie amerykanie zorientowali się, że są dość poważnie zacofani w wielu dziedzinach. Skończyło się to- jak wiemy - transferem wielu uczonych niemieckich (Rosjanie też skorzystali). Matare, jako raczej nie niepokojony trafił do strefy francuskiej.
Konstrukcję Matare z lutego 1948 r. i amerykańską z grudnia 1947 r. dzieli zastanawiająco krótki czas.

Sam Lubiąż wart jest obejrzenia. Chociaż po wojnie uległ daleko idącej dewastacji, to obecnie wymienione są wszystkie dachy (powierzchnia około 4 hektarów), zaś dwie sale są całkowicie wyremontowane. Cena za wstęp wynosząca 15 złotych nie jest wygórowana, zważywszy, że jest to też miejsce spoczynków wielu Piastów śląskich.
Awatar użytkownika
Qann
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: śr, 17 czerwca 2015, 14:57
Kontakt:

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Qann »

Witam !
Kolega klistron007 dobrze słyszał. Miałem piszczący tranzystor serii TG70-72 i radziecki P4.
Ten ostatni pracował w końcówce urządzenia iluminofonii. W skrzynce nie było żadnego głośnika, tylko tranzystory na aluminiowych radiatorach płaskich. Jeden z trzech P4 odtwarzał górne pasmo muzyki. Płaski radiator rezonował. Przeszkadzało to w słuchaniu muzyki (kolorowanej).
Szkoda, że sobie nie odłożyłem takiego egzemplarza.
Pozdrawiam Wszystkich Lutujących
Jak szybko rozwija się elektronika, tak szybko się starzeje to, co stworzyła…
Awatar użytkownika
zjawisko
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 895
Rejestracja: sob, 27 lutego 2010, 00:22

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: zjawisko »

Mam w Radmorze zestaw grających 2N3055 prod. węgierskiej. Nic sensacyjnego ani cudownego.
elektrit
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 927
Rejestracja: ndz, 24 stycznia 2010, 11:20
Lokalizacja: Brzesko-Okocim
Kontakt:

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: elektrit »

Qann pisze:Witam !
Miałem piszczący tranzystor serii TG70-72 i radziecki P4
Żadna rewelacja to nie jest, ja spotkałem się z sowieckim MP40 który udawał głośnik.
Poszukuję 1R5T.
Awatar użytkownika
tradytor
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 804
Rejestracja: śr, 2 sierpnia 2006, 12:00

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: tradytor »

Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Alek »

Ja stałem się szczęśliwym posiadaczem tego, co w załącznikach. Tranzystor z pliku tm i tm_a zdaje się być sprawny. Jest to tranzystor germanowy pnp, co się zgadza z tym, co ktoś na nim był łaskaw wydrapać. Wyglądem i gabarytami podobny do TM10:
http://www.retrodekan.eu/Muzeum/TM10.jpg

Średnica ta sama(18mm), podobnie jak wysokość szerszej części (6 mm).Wysokość inna. U mnie 25 mm, w TM10 rysunek mówi, że 30 mm. Doprowadzenia z plecionki miedzianej, jak w diodach DMG. Numer na czerwono "18".

Bardziej zagadkowy jest tranzystor z plików coto i coto1. Ma numer na czerwono, jest tranzystorem germanowym pnp. Toczony w mosiądzu.
Najmniejszy element podobny obudową do TK60S w kolekcji Waldka D.

Elementy te są po kimś, kto pracował w IPPT PAN.
Załączniki
tm.jpg
tm_a.jpg
coto.jpg
coto1.jpg
Awatar użytkownika
Waldemar D.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1210
Rejestracja: pn, 12 maja 2003, 19:16

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Waldemar D. »

Gratuluję pięknych okazów! No i cieszę się, że trafiły w dobre ręce.
Awatar użytkownika
Qann
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: śr, 17 czerwca 2015, 14:57
Kontakt:

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Qann »

Witam !
Dokładam zagadkę. Dioda krzemowa; oznaczona BY 10/0,5; w kultowym kolorze półprzewodników germanowych; oznaczona literami "DZL" w kółku.
Co do koloru nie ma wątpliwości. Diody DMG1 zdradają pochodzenie. DMG są akurat z końca lat świetności germanu (9L - listopad 1967 rok).
Zagadka brzmi: co oznacza "DZL"?
- Hipoteza: dział TEWY rozpracowujący technologię krzemowych diod mocy.
Pozdrawiam Sznowne Forum
Qann
Obrazek
Obrazek
http://qann.wikidot.com/dzl
Jak szybko rozwija się elektronika, tak szybko się starzeje to, co stworzyła…
TELEWIZOREK52
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4188
Rejestracja: czw, 3 grudnia 2009, 00:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: TELEWIZOREK52 »

A czy to jest wyrób Tewy ?
andy33
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 23
Rejestracja: śr, 13 lutego 2008, 21:53

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: andy33 »

Prawdopodobnie jest to dioda BY 10/05 PZL http://www.pwl.mikrokontroler.pl/polprz ... y10_05.htm
Awatar użytkownika
Qann
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 5
Rejestracja: śr, 17 czerwca 2015, 14:57
Kontakt:

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Qann »

Dziękuję za podpowiedź. U Alka logo jest uszkodzone. Na mojej diodzie widać wyraźnie "DZL"
D - to będzie Dział, Z - Zamiejscowy(?), L - LAMINA. Piaseczno to już zamiejsce ;)
Prawdopodobnie cały dział został przeniesieny, lub podporządkowany. Farba, jak widać, została.
Może ktoś wie więcej - LAMINA została w Piasecznie jako Lamina Semiconductors International.
Pozdrawiam Qann
Jak szybko rozwija się elektronika, tak szybko się starzeje to, co stworzyła…
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: sztyga20 »

Dawno nie było mnie na forum, wybaczcie jak ktoś już o to pytał ale czemu strona Jasia o tranzystorach nie działa?
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: Einherjer »

Nie wiem na pewno, ale strona Jasia stała na serwerze należącym do Politechniki Gdańskiej a jej autor zapewne przeszedł na emeryturę.
sztyga20
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 545
Rejestracja: sob, 23 września 2006, 17:33
Lokalizacja: Przeworsk/Kraków

Re: O polskich tranzystorach.

Post autor: sztyga20 »

Wielka szkoda że ta witryna znikła z sieci, kiedyś ecclab, teraz Tg3A...:( ma ktoś może zarchiwizowaną wersję? A może ma ktoś kontakt z autorem i dałoby się wrzucić na nasz serwer?
ODPOWIEDZ