Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Wzmacniacze, zasilacze itd. Schematy, parametry, konstrukcje...

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

dynaco pisze: sob, 24 lutego 2024, 12:09 Wzmacniacz nawet jak mocno pracuje, to nie nagrzewa specjalnie radiatora - jest tylko ciepławy. Sprawdź prąd spoczynkowy w kolektorze AD161 bez sygnału... powinien wynosić 35-40mA na kanał. W orginalnym schemacie występował potencjometr R10 do jego regulacji, ale w zamian zostały zastosowane typowe rezystory najczęściej stosowane w aplikacji końcówki AD161/62. Dodatkowo potencjometr R6 ma duży wpływ na zniekształcenia i pracę wzmacniacza. Dla leniuszków była to ustalona wartość 4,7k, ale nie zawsze tak musi być - trzeba jednak zobaczyć to pod oscyloskopem.
Prąd pobierany przez wzmacniacz z zasilacza bez obciążenia i sygnału wynosi 100mA przy gałce głośności na minimum, jak dam na maks wzrasta do 170mA.
A teraz oscylogramy:
Kanał prawy, brak sygnału i obciążenia
Kanał prawy, brak sygnału i obciążenia
Kanał lewy, brak sygnału i obciążenia
Kanał lewy, brak sygnału i obciążenia
Kanał prawy, sinus 1kHz, brak obciążenia
Kanał prawy, sinus 1kHz, brak obciążenia
Kanał lewy, sinus 1kHz, brak obciążenia
Kanał lewy, sinus 1kHz, brak obciążenia
Generator, sinus 1kHz
Generator, sinus 1kHz
Wygląda na to, że problemy są w prawym kanale. Nie wymieniłem w nim tranzystorów mocy tak jak w lewym, bo wyglądały na sprawne. Jak widać był to błąd, zmienię i zobaczymy. Ciężko było w ogóle uzyskać jakikolwiek sensowny obraz na oscyloskopie.
:arrow: Szrot Majster, u mnie zmiana zasilania nie dawała efektów. Wejście zmarłem do masy, dźwięk występuje ale dużo cichszy. Kondensatory mogę dorzucić, to koszt żaden, nie dawałem bo jest w końcu ten przy TAA435, nie sądzę by coś to dało ale może jednak...

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Wygląda na uwalone tranzystory....masz ode mnie sprawdzone, pomierzone analogowym, rosyjskim miernikiem.
A TAA435 masz na podmianę?
Trzeba niestety myśleć.....nie zawsze NOS-y są sprawne, musiałeś na tranzystory-buble trafić.
A może coś z demontażu wsadziłeś?
Masz bardzo mocny przester, obciętą sinusoidę.....podmień na tranzystory ode mnie, german się dziwnie zachowuje na testerze elementów, u mnie wszystkie tranzystory AD161/AD162 rozpoznawał jako.....MOSFET-y.
Oczywiście tranzystory sprawne, sięgnąłem po "ruska" analogowego, faktycznie german się zachowuje inaczej niż krzem, na testerze taki KD502 jest rozpoznawany prawidłowo.
Dziś mi komputer po aktualizacji zastrajkował, prawdopodobnie zintegrowana karta dźwiękowa padła.....taki przester, że aż GU-32 jak słoneczko, a charczenie jak cholera, na innym PC poprawny dźwięk.
A jeszcze jedno.....nie spiąłeś czasem USZ obydwu końcówek mocy?
Przy potencjometrach podwójnych mogłeś się rąbnąć, weź ten wadliwy kanał uruchom z innymi potencjometrami, gdzieś na boku, może na przykład podłączyłeś regulację sopranów jednego kanału z regulacją basów drugiego na jednym potencjometrze?
Ja różne numery zrobiłem w moim PP GU-32, skąd problem się wziął, to sam nie wiem, może COVID-19, może zmęczenie pogodą, ale na przykład odwrotnie podłączyłem USZ, pomyliłem się przy stabiliwoltach, gdzie wszystko było połączone szeregowe, sam nie wiem ale po obejrzeniu oscylogramów i inspekcji całego układu "wyszło szydło z worka".
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

Tranzystory dam te od Ciebie.
TAA435 mam jedną sztukę w zapasie w razie "W".
Te moje AD161/162 obstawiam na wadę fabryczną albo degradację z upływem czasu (podobno niektóre tranzystory TEWA na to cierpiały).
Mój tester raz czyta tranzystory germanowe dobrze a raz nie. Zapewne te których "nie widzi" mają większy prąd zerowy, stąd problemy.
USZ sprawdzę ale rano, teraz już późno. Potencjometry patrzyłem i wydawało się OK ale zweryfikuję raz jeszcze.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: ndz, 25 lutego 2024, 00:28 Tranzystory dam te od Ciebie.
TAA435 mam jedną sztukę w zapasie w razie "W".
Te moje AD161/162 obstawiam na wadę fabryczną albo degradację z upływem czasu (podobno niektóre tranzystory TEWA na to cierpiały).
Mój tester raz czyta tranzystory germanowe dobrze a raz nie. Zapewne te których "nie widzi" mają większy prąd zerowy, stąd problemy.
USZ sprawdzę ale rano, teraz już późno. Potencjometry patrzyłem i wydawało się OK ale zweryfikuję raz jeszcze.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Daj te tranzystory, które mają pełną długość nóżek, choć te z obciętymi też pochodzą ze sprawnej końcówki mocy magnetofonu Grundig.
Tu mi faktycznie wygląda na walnięty tranzystor, jeśli masz Tungsram, bardzo prawdopodobna jest wada fabryczna, bo mogły być na przykład z bubli, albo kupiłeś coś, kto chomikował a nie sprawdził, mając nadzieję, że nowe i sprawne.
Uruchamiałem kiedyś pozytywkę na układach TTL, na schemacie były tranzystory wewnątrz struktury układu UL1111, okazało się, że scalak był fabrycznie walnięty i w innym układzie też nie działał.
A jeszcze dobrze sprawdź, czy nie masz zwarcia lub upływności pomiędzy kolektorami tranzystorów a radiatorem.
Ja dałem podkładki silikonowe, które po dociśnięciu zrobiły się jak plasterek sera Hochland, w porę to wywaliłem, może masz okruch cyny, może faktycznie jest zwarcie....układ się wzbudza, TAA435 może być wadliwy ale moje były OK, tak więc wykluczałbym tą opcję.
dynaco

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: dynaco »

Takie pomiary wykonuje się z obciążeniem. Nie masz rezystora do sztucznego obciążenia 8,2R lub 4,7R 10 - 20W? Obcinanie wierzchołków nie koniecznie wynika z wadliwych tranzystorów, czy układu TAA. Taki efekt powoduje nie doregulowanie helitryma 20K. Jeżeli go nie dałeś, to raczej błąd. Także podaj sygnał 1kHz i strój aż pojawi się prawidłowa sinusoida na oscyloskopie niezależnie dla jednego i drugiego kanału.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

Wymieniłem tranzystory i uzyskałem taki przebieg:
20240403_124607.jpg
Na wejściu sinus 1kHz, obciążenie to rezystor 5.1R 20W. Z tego co widzę jest tam delikatne zniekształcenie sinusoidy, tak ma być? Końcówka odpalona na stole, bez potencjometrów barwy (dałem zwory). Po podłączeniu głośnika słychać szum, brumu brak.
Zamierzam zmienić położenie płytek PCB na poziome, tak jak to było u Kolegów, którzy budowali takie wzmacniacze. Trafo zasilające wymieniłem na mniejsze:
20240402_182151.jpg
Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: AZ12 »

Witam

Transformator można by zamontować razem z innymi elementami zasilacza na jednej płytce drukowanej...
Ratujmy stare tranzystory!
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

AZ12 pisze: śr, 3 kwietnia 2024, 13:18 Witam

Transformator można by zamontować razem z innymi elementami zasilacza na jednej płytce drukowanej...
Można, ale nie chce mi się projektować i potem robić całej PCB od nowa. Dwa przewody więcej to nie powinien być problem.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: śr, 3 kwietnia 2024, 12:54 Wymieniłem tranzystory i uzyskałem taki przebieg:
20240403_124607.jpg
Na wejściu sinus 1kHz, obciążenie to rezystor 5.1R 20W. Z tego co widzę jest tam delikatne zniekształcenie sinusoidy, tak ma być? Końcówka odpalona na stole, bez potencjometrów barwy (dałem zwory). Po podłączeniu głośnika słychać szum, brumu brak.
Zamierzam zmienić położenie płytek PCB na poziome, tak jak to było u Kolegów, którzy budowali takie wzmacniacze. Trafo zasilające wymieniłem na mniejsze:
20240402_182151.jpg

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Tranzystory dałeś te ode mnie?
Zniekształcenie sinusoidy może wynikać z badziewnej/zepsutej sondy pomiarowe, zużytego generatora lub gdzieś Ci wchodzi 50Hz z sieci.
Wygląda to OK, daj potencjometry barwy, bo to elementy w USZ wzmacniacza i może stąd masz te zniekształcenie?
Zmierz moc wyjściową ale na 4,7R, rezystor taki o mocy 10W nie jest drogi, 5W Ci może zadymić albo spłonąć jak końcówka wejdzie na przester.
Ja sobie kupiłem 4 sztuki rezystorów 8R 100W, czyli nominalnie 8R, w razie potrzeby obciążenia 4R będzie dopinane 2x8R za pomocą przełącznika sieciowego dwubiegunowego, rezystory dam na radiatory od wzmacniaczy UNITRA, kupiłem parę kilogramów tego na jesieni zeszłego roku.
Spróbuj ustawić niezniekształcony sinus przy 4W na 4,7R, te wzmacniacze miały 5W ale na 10% THD, co oznaczało obcięte wierzchołki sinusoidy albo sobie zobacz, jak to ma wyglądać.
A_GI30.jpg
U mnie cyfra, ale jak sprawny analog i sonda OK, to powinno tak samo wyglądać.
AD161/AD162 więcej niż 3,5W na 4 omach i 14V zasilania nie wydoli, to było w CAR-AUDIO, inaczej to wygląda w sprzęcie domowym......zobacz sobie SABA Meersburg H z końca lat 60-tych, tam są aż TRZY takie końcówki, trzecia w układzie pseudo kwadrofonii.
Ja swojego wzmacniacza nie mierzyłem, bo nie wariował, zagrał od pierwszego odpalenia i gra do dziś, nie mam żadnego potencjometru a rezystor na sztywno, jak ex Kolega saico kazał.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

Szrot majster pisze: śr, 3 kwietnia 2024, 22:40 Witam!
Tranzystory dałeś te ode mnie?
Zniekształcenie sinusoidy może wynikać z badziewnej/zepsutej sondy pomiarowe, zużytego generatora lub gdzieś Ci wchodzi 50Hz z sieci.
Wygląda to OK, daj potencjometry barwy, bo to elementy w USZ wzmacniacza i może stąd masz te zniekształcenie?
Zmierz moc wyjściową ale na 4,7R, rezystor taki o mocy 10W nie jest drogi, 5W Ci może zadymić albo spłonąć jak końcówka wejdzie na przester.
Ja sobie kupiłem 4 sztuki rezystorów 8R 100W, czyli nominalnie 8R, w razie potrzeby obciążenia 4R będzie dopinane 2x8R za pomocą przełącznika sieciowego dwubiegunowego, rezystory dam na radiatory od wzmacniaczy UNITRA, kupiłem parę kilogramów tego na jesieni zeszłego roku.
Spróbuj ustawić niezniekształcony sinus przy 4W na 4,7R, te wzmacniacze miały 5W ale na 10% THD, co oznaczało obcięte wierzchołki sinusoidy albo sobie zobacz, jak to ma wyglądać.
A_GI30.jpg
U mnie cyfra, ale jak sprawny analog i sonda OK, to powinno tak samo wyglądać.
AD161/AD162 więcej niż 3,5W na 4 omach i 14V zasilania nie wydoli, to było w CAR-AUDIO, inaczej to wygląda w sprzęcie domowym......zobacz sobie SABA Meersburg H z końca lat 60-tych, tam są aż TRZY takie końcówki, trzecia w układzie pseudo kwadrofonii.
Ja swojego wzmacniacza nie mierzyłem, bo nie wariował, zagrał od pierwszego odpalenia i gra do dziś, nie mam żadnego potencjometru a rezystor na sztywno, jak ex Kolega saico kazał.
Tranzystory zamontowałem od Ciebie.
Generator jest OK, oczywiście to sprawdzałem i tam sinus wygląda idealnie, więc to też nie wina sondy skoro sygnał z generatora pokazuje poprawny. 50Hz pewnie bym usłyszał gdyby się pojawiło.
Co do potencjometrów, mogę dać, wiem że to elementy USZ. Pytanie tylko w jakiej pozycji przeprowadzić pomiar? Jutro może sprawdzę w ten sam sposób drugą końcówkę i porównam, ona wcześniej była OK.
Z racji, że ten wzmacniacz nie ma dużej mocy to też zmieniłem trafo sieciowe. Potencjometr wieloobrotowy mam zamontowany, bo akurat takie miałem, ustawiłem te ok. 4,7k.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

Przebieg z drugiej końcówki, w tych samych warunkach, wygląda idealnie. Jedyna różnica to tranzystory grzeją się mniej niż na płytce mierzonej wcześniej. Pobór prądu przez oba kanały jest taki sam, 200...210mA.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: czw, 4 kwietnia 2024, 22:59 Przebieg z drugiej końcówki, w tych samych warunkach, wygląda idealnie. Jedyna różnica to tranzystory grzeją się mniej niż na płytce mierzonej wcześniej. Pobór prądu przez oba kanały jest taki sam, 200...210mA.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
To nie apteka :evil: .....ten układ to nie Hi-Fi a prosta końcówka mocy z radia samochodowego z czasów Beatlesów.
Nie będzie to równe NIGDY PRZENIGDY :!: , rozrzut parametrów i starzenie się tranzystorów też ma wpływ.....nie pomyślałeś o tym?
TAA435 to też dinozaur elektroniki.....a jak Ci się wydaje, że może być inaczej, to zrób sobie wzmacniacz na UL1402-1405 czy staruszku TAA611, wtedy zrozumiesz, o co chodzi, te układy wnosiły swoje zniekształcenia, dość znaczne a jednak chyba lubisz brzmienie Ślązaka?....
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

No to pozostaje mi tylko wziąść się za obudowę i dostosować do montażu poziomego płytek wzmacniacza.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: sob, 6 kwietnia 2024, 00:45 No to pozostaje mi tylko wziąść się za obudowę i dostosować do montażu poziomego płytek wzmacniacza.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Zrób to na zasilaczu impulsowym :!:
Ja swojego tak zrobię, na LRS-50-12.
A swoją drogą, to dziwię Ci się tej całej "rzeźby" z transformatorem......nie bój się zasilaczy impulsowych w Audio, wszakże nie słychać kilkudziesięciu kHz :D
Do tego druga sprawa: na cholerę kupiłeś takie drogie elektrolity?
Układ tego pokroju nie wymaga nic lepszego niż ChongX i LEAGUER, to nie zasilacz impulsowy, ewentualnie Jamicony mogłeś kupić.
Zmierz sobie ChongX po 3 latach leżenia a 40 letnią ELWĘ z wylutu......jak ja mam elektrolity w chłodnym miejscu , to taki ChongX ma ESR poniżej 1 oma, a ESR ma znaczenie w układach generatorów i układach czasowych oraz zasilaczach.....tutaj to "wsio ryba"
Potencjometry dałeś chińskie czy "lepsze"?
Ja dałem chińczyki ale nie za cenę najtańszego piwa z dyskontu, a trochę lepsze......po roku brak trzasków,
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Wzmacniacz na TAA435 + AD161/AD162

Post autor: Olkus »

Szrot majster pisze: sob, 6 kwietnia 2024, 01:45
Olkus pisze: sob, 6 kwietnia 2024, 00:45 No to pozostaje mi tylko wziąść się za obudowę i dostosować do montażu poziomego płytek wzmacniacza.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Zrób to na zasilaczu impulsowym :!:
Ja swojego tak zrobię, na LRS-50-12.
A swoją drogą, to dziwię Ci się tej całej "rzeźby" z transformatorem......nie bój się zasilaczy impulsowych w Audio, wszakże nie słychać kilkudziesięciu kHz :D
Do tego druga sprawa: na cholerę kupiłeś takie drogie elektrolity?
Układ tego pokroju nie wymaga nic lepszego niż ChongX i LEAGUER, to nie zasilacz impulsowy, ewentualnie Jamicony mogłeś kupić.
Zmierz sobie ChongX po 3 latach leżenia a 40 letnią ELWĘ z wylutu......jak ja mam elektrolity w chłodnym miejscu , to taki ChongX ma ESR poniżej 1 oma, a ESR ma znaczenie w układach generatorów i układach czasowych oraz zasilaczach.....tutaj to "wsio ryba"
Potencjometry dałeś chińskie czy "lepsze"?
Ja dałem chińczyki ale nie za cenę najtańszego piwa z dyskontu, a trochę lepsze......po roku brak trzasków,
Mógłbym dać zasilacz impulsowy, ale mam same 5A>, a po co tu takowy jak układ poniżej 1A pobiera?? Jeśli nadal będą problemy z brumem to dam tu zasilacz impulsowy.
Co do elektrolitów, właściwie wszystkie miałem akurat pod ręką. Nie kupuję chińszczyzny od jakiegoś czasu, bo wyznaję zasadę, że jak robić to porządnie więc i elementy powinny być odpowiedniej jakości. Tanie kondensatory wstawiam do radyjek pokroju Doroty, rzadko używam, a tam nic lepszego nie trzeba.
Elwy nawet z wylutu (po uformowaniu :!: ) przeważnie mają idealne parametry po tych 40 czy 50 latach. A np. Jamicon puchnie od leżenia w szafie... Inne chińczyki nie lepsze, dostają upływności i wzrasta ESR, jak się takowy podłączy pod zasilacz czy wstawi w układ to wybucha (wiem z doświadczenia...).

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
ODPOWIEDZ