
mając chwilkę czasu, wrzucam żądane przez Ciebie informacje:). "Najsampierw*" tranzystor ASY31. Już w 1970 roku był on wycofany z produkcji

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Te TK10/BF505 z datą z 1965 mogą podsunąc tezę że odgórnie postawiono na wyprodukowanie za wszleką cenę tranzystorów krzemowych (z mizernym skutkiem). Gdy zauważono że w TEWA nie da się tego zrobić, unowocześniono serię TG37 - TG40 - czyli wprowadozno AF426 - AF430 a nieco poźniej opracowano i wdrożono BF514 - BF516 (jednak na krótko bo wyparte przez BF214 - BF215).Waldemar D. pisze:Pamiętam, że zawsze przewijały się w tym wątku spekulacje, czy był produkowany TG41. Myślę, że jednoznacznej odpowiedzi udziela katalog nowości TEWY. Był on oddany do druku w grudniu 1964 roku a wydany w maju 1965 roku. Wycofanie się TEWY z wprowadzenia tego tranzystora spowodowało skreślenie go, w wydrukowanym już katalogu. To samo zresztą dotyczy mitycznego TK10. Dodatkową ciekawostką była planowana obudowa - nie był to typowy "kapelusz".
Ja tam z lewej strony widzę właśnie typowy kapelusz, zaś z prawej - obudowę TO-5 jak w ASY33-37 lub nowszych wykonaniach TG50-55, ale z jężyczkiem usytowanym w innym miejscu (tak jakby wyciąć wyprowdzenie emiterowe w czterokońcówkowej obudowie TO-5 tranzystorów AF426-430 lub nowszej wersji TG37-TG40). Zachowano układ wyprowadzeń z kapeluszowej wersji TG37-TG40 jednak zniknięto wyprowadzenie obudowy, obecne zarówno w kapeluszowej, jak i nowszej wersji polskich germanowych tranzystrorów w.cz.. To się nijak qpy nie 3ma. Zupełnie jakby przygotowano kartę w pośpiechu i w rezultacie z błędem.Waldemar D. pisze:Dodatkową ciekawostką była planowana obudowa - nie był to typowy "kapelusz".
STUDI pisze:nieco poźniej opracowano i wdrożono BF514 - BF516 (jednak na krótko bo wyparte przez BF214 - BF215).
Wlazła te litera B zamist A.Tomek Janiszewski pisze:Może miałeś na myśli AF514-AF516
No jeden nadajnik. Jeden program. Trochę mało na to by był popyt na odbiór z radia turystycznego. Do tego jeszcze trzy nadajniki pracujące w zakresie CCIR.marekb pisze:Ale już 15 czerwca 1963 roku, z nadajnika na Suchej Górze rozpoczęto nadawanie programu radiowego na UKF-ie w pasmie OIRT.
Waldemar D. pisze:Dodatkową ciekawostką była planowana obudowa - nie był to typowy "kapelusz".
Ale z lewej i z prawej strony to rysunek tej samej obudowy i nie jest to dawny kapelusz- porównaj to z rysunkiem dla TG40. Rysownikowi chodziło najprawdopodobniej o taką obudowę jak na zdjęciu BF506 i widać, że nie jest to typowy, dawny kapelusz.Tomek Janiszewski pisze:Ja tam z lewej strony widzę właśnie typowy kapelusz, zaś z prawej - obudowę TO-5
W takim razie droga od AF514-516 do BF214-215 była jeszcze daleka. Najpierw wyprodukowano AF514 i AF515, pierwotnie w czterokońcówkowej w obudowie TO-5, następnie w TO-72 z kolejnością wyprowadzeń EBC+ekran na dole (przystosowanie do pracy w konfiguracji WB, aby wyprowadzenie i pole lutownicze bazy dodatkowo ekranowało wejście od wyjścia w zmontowanym układzie). Ich parametry (nieco gorsze w przypadku AF514, niechybnie były to tranzystory z tego samego procesu produkcyjnego które poddawano selekcji) wskazywały na to że były one wcieleniem wirtualnego TG41 (gdze wzorem kapeluszowych TG37-TG40 przewidywano kolejność wyprowadzeń BCE nie znajduącą żadnego uzasadnienia (była to prawdopodobnie zrzynka z sowieckich petów P401-403, P416, P422-423 oraz GT308, gdzie jednak taka a nie inna kolejność wynikła z połączenia kolektora wykonanego technologią stopowo-dyfuzyjną tranzystora z obudową). Następnie zarzucono produkcję AF514-515 na rzecz AF516 (już tylko w obudowie TO-72): http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... metry.html przy czym miał on wg katalogu parametry zdecydowanie lepsze od poprzedników - odpowiadające zachodniemu AF106. Jednak i on rychło wyszedł z produkcji (bodajże w tym samym roku w którmy go wypuszczono) , nie doczekawzy się następców, zaś w pierwszych krajowych odbiornikach tranzystorowych UKF (Izabella, Laura, Mariola) zastosowano importowane AF106 Siemensa we wzmacniaczu w.cz. w pozostałych zaś stopniach - syfy także z Zachodu, bo produkcji Mistrala, (w przeciwieństwie do bułgarskich czarnych syfów SF.T317 i 319 spotykanych w "Sylwiach"): SF.T357 w mieszaczu samodrgającym FM oraz SF.T316 w stopniach p.cz. Tymczasem w produkcji krajowych tranzystorów w.cz. na zakres UKF panowała wieloletnia "czarna dziura" gdyż ani nieudane BF504-BF506, ani nawet BF519-521 z sowieckim rodowodem (między nimi uplasowała się jeszcze seria BF510-511 wg katalogu epiplanarna podobnie jak te ostatnie podczas gdy BF504-506 wykonywano technologią mesa. o nominalnych parametrach zbliżonych bardziej do BF504-506 niż do BF519-521) nie nadawały się do tego celu. Dopiero wdrożenie na fali gierkowskiego licencyjnego skoku technologicznego tranzystorów BF214 i BF215 sprawiło że budowa odbiornika UKF na krajowych tranzystorach znów stała się możliwa. Ale nastąpiło to dopiero po roku 1973, i nie sposób w tej sytuacji powiedzieć aby te ostatnie tranzystory wyparły AF514-516, które w momencie pojawienia się BF-ów były już tylko zamierzchłym wspomnieniem. Tak jakby mówić że montowane w FSO Tico Daewoo wyparło Syrenkę.STUDI pisze:Wlazła te litera B zamist A.Tomek Janiszewski pisze:Może miałeś na myśli AF514-AF516
Chyba milimetr wcześniej. Na początku 1972r otrzymałem słoik nieoznakowanych tranzystorów i były to podobno odpady BF214/215. Testowałem je w głowicy jakiegoś Jubilata i ok.80% ..śmigało. Oczywiście żadnych innych pomiarów nie wykonywałem. Przy okazji zastanawiam się jakiej produkcji były BF215 montowane w pierwszych Jubilatach? Wzrokowo pamiętam że miały napisy na "głowie" w przeciwieństwie do Siemensa który oznaczenia umieszczał z boku.Tomek Janiszewski pisze:Dopiero wdrożenie na fali gierkowskiego licencyjnego skoku technologicznego tranzystorów BF214 i BF215 sprawiło że budowa odbiornika UKF na krajowych tranzystorach znów stała się możliwa. Ale nastąpiło to dopiero po roku 1973,
Ciekawe bo mam garść AF515 i AF514 w obudowie TO72. Wizualnie poza napisem nie różniły się od dawnych BF214. Złocone wyprowadzenia, złocone spód donelgo kołnierza metalowej obudowy (znacznie poźniejsze produkcje BC107, BF214 itp. nie miały już tych złoceń). Co do tranzystorów tej serii wymieniano je jako nowoprodukowane elementy jeszcze w latach 70-tych w Re.Tomek Janiszewski pisze:tranzystora z obudową). Następnie zarzucono produkcję AF514-515 na rzecz AF516 (już tylko w obudowie TO-72): http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/jasi ... metry.html przy czym miał on wg katalogu parametry zdecydowanie lepsze od poprzedników - odpowiadające zachodniemu AF106.
Wg mnie nie wycofano ale zdoności produkcyjne TEWY były bardzo niskie a ogły sie pojawić inne "ważniejsze"" zadania. Prawdopodobnie pojawiły się priorytetowe zamówienia ale nie dla powszechnego użytku. Z jakiegoś powodu produkowano tranzystory ASY, które przecież nie były przewidziane do sprzętu domowego. POjawiły się wraz wdrożeniem nowych obudów w TEWIE. Dla produkcji odbiorników itd... niestety albo stety importowano tranzystory, zaś w telewizorach przez kilka lat panowała stagnacja.Tomek Janiszewski pisze: Jednak i on rychło wyszedł z produkcji (bodajże w tym samym roku w którmy go wypuszczono) , nie doczekawzy się następców, zaś w pierwszych krajowych odbiornikach tranzystorowych UKF (Izabella, Laura, Mariola) zastosowano importowane AF106 Siemensa we wzmacniaczu w.cz. w pozostałych zaś stopniach - syfy także z Zachodu, bo produkcji Mistrala, (w przeciwieństwie do bułgarskich czarnych syfów SF.T317 i 319 spotykanych w "Sylwiach"): SF.T357 w mieszaczu samodrgającym FM oraz SF.T316 w stopniach p.cz.
Obawiam sie że ten proces był ewolucją Stopniowo zmieniano park produkcyjny. Wszak zmieniano obudowy na te bardziej nowoczesne i to już ciut wcześniej. AF514-516 doczekały się obudów TO72 takich samych jak w BF214. Pierwsze serie AF514oraz AF426-430 miały wieśze obudowy takie jako w końcowej produkcji miały TG50. Póżniej AF426-430 wepchnięto do obudów podobnych do TO72 ale wyższych. Te coiut wcżęsniejsze obudowy od TO72 TO18 wdrożno wraz z seria ASY...Tomek Janiszewski pisze: Dopiero wdrożenie na fali gierkowskiego licencyjnego skoku technologicznego tranzystorów BF214 i BF215 sprawiło że budowa odbiornika UKF na krajowych tranzystorach znów stała się możliwa. Ale nastąpiło to dopiero po roku 1973, i nie sposób w tej sytuacji powiedzieć aby te ostatnie tranzystory wyparły AF514-516, które w momencie pojawienia się BF-ów były już tylko zamierzchłym wspomnieniem. Tak jakby mówić że montowane w FSO Tico Daewoo wyparło Syrenkę.