Akustyka u flejtucha.

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: taipan3 »

Aktualnie kupiłem materiał akustyczny na tył pomieszczenia. Więcej zmian nie przewiduje. Inwestycja jest zbyt duża i bardzo problematyczna.Efekty wątpliwe.
Powiem tak nie można mieć wszystkiego, akwaria z salonu wylądowały w moim pokoju, może jak dzieci podrosną wrócę do tematu.
Wtedy akwaria wrócą na swoje miejsce, będę miał cały pokój do swojej dyspozycji.
Na razie przymierzam się do lepszych słuchawek.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: taipan3 »

Wczoraj bylem na odsluchach przechodzę z stereo na słuchawki.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
lukasz_t
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 933
Rejestracja: ndz, 5 kwietnia 2009, 15:45
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: lukasz_t »

W pierwszej kolejności należy wytłumić rogi pod sufitem, i jak jest możliwość to sam sufit.
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 579
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: Krzysztof_M »

taipan3 pisze: ndz, 31 grudnia 2023, 15:38 Wczoraj bylem na odsluchach przechodzę z stereo na słuchawki.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odpowiedzi.
A jakież to słuchawki tak Cię zauroczyły?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: taipan3 »

Mam AKG K701 i używam ich od jakiś 15 lat. Nigdy nie traktowałem ich na poważnie , raczej jako pewien dodatek do stereo, bo nie lubię słuchawek, zawsze po jakimś czasie pojawiał się dyskomfort a to ból głowy z niedopasowania kabłąka albo ból uszu.Ale za to żona nie krzyczy dlaczego TAK GŁOSNO
Traktowałem je jako zło konieczne , nigdy też nie testowałem słuchawek z wyżej półki .
Będę miał trochę czasu to napisze coś więcej.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: taipan3 »

Dobrze napiszę coś tylko nie wiem do końca co napisać , nie spodziewałem się tak wielkich różnic między słuchawkami . I to dotyczy przekazu, sceny , dynamiki.
I powiem tak im droższe tym bardziej jak by tu napisać ekscentryczne.
Słuchałem na razie Meze, Hifimen oraz ZMF .
ZMF Caldera tu szczęka mi opadła, nie spodziewałem się tak naturalnego wokalu. Pierwszy raz poczułem że odtwarzana muzyka może konkurować z tą na żywo.
Kiedyś kolega audiofil pełną gębą zaprosił mnie na odsłuch super extra kolumn. Wchodzę do niego leci coś z fortepianu, jak dobrze pamiętam koncert fortepianowy Chopina byłem w zachwycie , okazało się ze to jego córka gra na pianinie .A kolumny takie sobie .
Awatar użytkownika
hellcat
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 260
Rejestracja: pn, 13 listopada 2023, 12:11
Lokalizacja: BUD/WAW

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: hellcat »

taipan3 pisze: ndz, 21 stycznia 2024, 22:50 Kiedyś kolega audiofil pełną gębą zaprosił mnie na odsłuch super extra kolumn. Wchodzę do niego leci coś z fortepianu, jak dobrze pamiętam koncert fortepianowy Chopina byłem w zachwycie , okazało się ze to jego córka gra na pianinie .A kolumny takie sobie .
Audiofile nie chodzą na koncerty czy do filharmonii, ich to w zasadzie nie interesuje.
A szkoda, bo instrumenty na żywo to dla nich powinni być etalonem, a nie ulubione płyty czy sprzęt.
Üdv
Macska
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: taipan3 »

Kiedyś dawno temu byłem na Audioshow, wróciłem trochę zniesmaczony i zmęczony odsłuchami. Następnego dnia pojechaliśmy do Pułtuska był przegląd orkiestr dętych. Może chłopaki nie grały jak wirtuozi , ale przyjemność słuchania była ogromna .
W tym roku byliśmy w Kazimierzu nad Wisłą , spotkaliśmy dwie dziewczyny które dawały koncert , Jedna grała na flecie , druga na skrzypcach. Spędziłem tam dwie godziny, były fantastyczne ,absolwentki AM , okazało się miały problem z tremą i publiczne występy im źle wychodziły . Postanowiły się przełamać i grać tzw streeta . Genialne dziewczyny . A teraz przejdźmy do meritum co wybieramy kable z miedzi czy ze srebra, oraz jakie kondensatory.
Awatar użytkownika
taipan3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1531
Rejestracja: ndz, 17 czerwca 2007, 09:34
Lokalizacja: Warszawa

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: taipan3 »

Na końcu powinno być :D :D :D
Sądząc po braku odpowiedzi boję że niektórzy myśleli że to na poważnie :D
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: Ola Boga »

taipan3 pisze: wt, 23 stycznia 2024, 15:17Sądząc po braku odpowiedzi boję że niektórzy myśleli że to na poważnie :D
Osobiście mam wrażenie, że porównanie Audio-Show do kameralnego koncertu, w którym brałeś udział, to trochę tak, jakby porównywać oglądanie mistrzostw świata w siatkówce oglądanych w telewizji do odbijania piłki przez siatkę na plaży ze znajomymi. Które było obiektywnie wyższej jakości? A które dało Ci więcej radości? No właśnie...

A co do słuchawek, to mam wrażenie, że w tej branży jest jeszcze więcej vodoo, niż w klasycznym głośnikowym audio, bo rzecz jest bardziej niszowa. Żaden z poważnych dużych producentów nie traktuje sekcji słuchawkowej z taką samą atencją, jak działu głośnikowego, po prostu dlatego, że potencjalne zyski w tej branży są znacznie mniejsze.
Szukałam na przykład materiałów na temat jak rezystancja wyjściowa wzmacniacza słuchawkowego wpływa na jakość odtwarzania z różnymi rodzajami słuchawek. Nie udało mi się znaleźć sensownych informacji, podczas gdy ten sam problem w temacie głośników jest wałkowany na dziesiątą stronę...
W zakresie wyboru słuchawek... no cóż, zdarzyło mi się mieć na głowie najwyższe modele Audeze, oraz parę innych audiofilskich wynalazków i było bardzo fajnie. Ale wszyscy pracownicy studiów nagraniowych, jakich znam, używają słuchawek Beyerdynamic i szczerze mówiąc osobiście nic, co kosztowało 10 razy więcej od DT 990 PRO nie zaprezentowało mi 10 razy (a nawet 2 razy) lepszego dźwięku. Może to kwestia przyzwyczajenia i sugestii. W domu mam Sennheisery (za dużo basu), AKG (bardzo dobre, ale jasne, na dłuższą metę męczące) i Koss (najsłabsze brzmieniowo, ale najwygodniejsze na uszach, można słuchać wiele godzin, a nawet zasnąć w fotelu), wszystkie z zakresu poniżej 2000zł i jak na razie nikt nie przekonał mnie do większego wydatku w tej materii...
bratyslaw
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 744
Rejestracja: pt, 22 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: Parczew

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: bratyslaw »

Kilka lat temu na Audio Video Show miałem okazję posłuchać najdroższych (wtedy) słuchawek świata, bodajże Sennheiser'ów. Kosztowały ponad 200 tys. zł. Napędzane były dedykowanym wzmacniaczem lampowym zasilanym przez spec-kondycjoner. Jakiejś mega ekscytacji we mnie nie wywołały, jak i u większości "testerow". Być może dlatego, że źródłem sygnału był najzwyklejszy laptop :) Do tego pan obsługujący zirytował się gdy zmieniłem odtwarzany utwór, a jeszcze bardziej gdy zacząłem pytać o kondycjoner. No ale ja się na słuchawkach nie znam :)
Awatar użytkownika
hellcat
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 260
Rejestracja: pn, 13 listopada 2023, 12:11
Lokalizacja: BUD/WAW

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: hellcat »

Ola Boga pisze: wt, 23 stycznia 2024, 18:42 ... i Koss (najsłabsze brzmieniowo, ale najwygodniejsze na uszach, można słuchać wiele godzin, a nawet zasnąć w fotelu), wszystkie z zakresu poniżej 2000zł i jak na razie nikt nie przekonał mnie do większego wydatku w tej materii...
Pewnie masz Koss porta pro, to raczej jest do joggingu. Ja mam już dawno nie produkowany Koss PRO/4XTC.
Duże ciężkie, niezbyt wygodne, ale na tyle grają fajnie, że kiedyś nawet zrobiłem wzmacniacz słuchawkowy do nich OTL na 6080. Z ruską lampą 6N13S grały inaczej, nie będę używał audiofilskich terminologii, pewnie dlatego że lampa 6N13S ma inny Ra.
Obecnie raczej nie słucham muzyki na słuchawkach.
Üdv
Macska
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 579
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: Krzysztof_M »

Ola Boga pisze: wt, 23 stycznia 2024, 18:42... i jak na razie nikt nie przekonał mnie do większego wydatku w tej materii..
To trzeba posłuchać dobrych elektrostatycznych słuchawek napędzanych sygnałem wprost z anod lamp jakiegoś dobrego wzmacniacza lampowego :) Najlepiej oczywiście własnej konstrukcji.
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −
Ola Boga
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 698
Rejestracja: ndz, 24 lipca 2022, 15:06

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: Ola Boga »

hellcat pisze: wt, 23 stycznia 2024, 22:45Pewnie masz Koss porta pro, to raczej jest do joggingu.
No bez przesady, mówimy o słuchawkach. Nazywają się chyba BT540. Są duże, ale wygodne, składają się do płaskiego futerału i grają nawet bez kabelka (parę pierwszych godzin). Pomogły mi kilka razy przetrwać długie podróże.
Awatar użytkownika
hellcat
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 260
Rejestracja: pn, 13 listopada 2023, 12:11
Lokalizacja: BUD/WAW

Re: Akustyka u flejtucha.

Post autor: hellcat »

Ola Boga pisze: śr, 24 stycznia 2024, 12:17 No bez przesady, mówimy o słuchawkach. Nazywają się chyba BT540.
Ok, przyznaje się do lekkiej złośliwości, po tym jak wymieniłaś Sennheisery i AKG :wink:
Üdv
Macska
ODPOWIEDZ