Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Układy półprzewodnikowe pełniące ważne funkcje pomocnicze w układach lampowych.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Tomasz Gumny
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2301
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 23:18
Lokalizacja: Trzcianka/Poznań
Kontakt:

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: Tomasz Gumny »

W zasadzie zależy to tylko od zastosowanego tyrystora BT149D - 400V (G - 600V) oraz wytrzymałości napięciowej rezystora(-ów) 2.2M.
Układ łagodnego załączania jest np. tutaj.
Tomek
pher.lucy
3 posty
3 posty
Posty: 3
Rejestracja: ndz, 1 września 2013, 22:57

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: pher.lucy »

Wszyscy o triakach diakach scalakach a ja sobie to zrobiłem budując układ na eaa91 jej prąd wystarcza do załączenia mikro przekaźnika który załącza większy przekaźnik a ten łączy anodowe ale między transformatorem a prostownikiem co zapobiega nagłemu uderzeniu wysokim napięciem z kondensatora wygładzającego . Czas załączenia można troszkę wydłużyć obniżając nieco napięcie żarzenia duodiody, nie mierzyłem go ale opóźnienie jest wystarczające ponieważ dzwięk pojawia się natychmiast po załączeniu przekaźnika. Rozwiązanie nie jest ekonomiczne ale miałem wolne uzwojenie 24v z transformatora więc je wykorzystałem, lampka żarzona jest napięciem stałym stabilizowanym 7805 regulowanym rezystorem do masy i obniżonym przez drugi 7805 o ok. 2v co pozwoliło mi żarzyć 4v i zmieniać to napięcie w fazie prób Nie załączam schematu bo jest banalny. W miejscu diody może być też trioda jeśli ktoś ma wolną połówkę ecc to może ona sterować przekaźnikiem albo tranzystorem. :twisted:
Awatar użytkownika
Paczący kot
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 467
Rejestracja: czw, 13 września 2012, 17:28
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Warszawskie

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: Paczący kot »

djivo pisze: Oraz jeszcze jedno pytanie. Gdzie na forum znajdę schemat płynnego załączania napięcia anodowego ?
Zrealizowałem znajomemu taki układ , najprostszy z możliwych - dwie diody 6D22S w prostowniku napięcia anodowego -mają długi czas rozgrzewania katod i w sposób naturalny opóźniają pojawienie się Ua na lampach sygnałowych . Pomimo , że są to diody tłumiąco - usprawniające z układów odchylania poziomego TV , ich parametry sprawiają , że doskonale sprawdzają się w w prostowniku anodowym .
Co ja pacze ?
Awatar użytkownika
djivo
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1554
Rejestracja: pt, 3 czerwca 2011, 01:41
Lokalizacja: Internet

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: djivo »

Paczący kot pisze:
djivo pisze: Oraz jeszcze jedno pytanie. Gdzie na forum znajdę schemat płynnego załączania napięcia anodowego ?
Zrealizowałem znajomemu taki układ , najprostszy z możliwych - dwie diody 6D22S w prostowniku napięcia anodowego -mają długi czas rozgrzewania katod i w sposób naturalny opóźniają pojawienie się Ua na lampach sygnałowych . Pomimo , że są to diody tłumiąco - usprawniające z układów odchylania poziomego TV , ich parametry sprawiają , że doskonale sprawdzają się w w prostowniku anodowym .
Wiem, że można to zrealizować na mos-fetach schematu szukaj na naszym forum.
Porównanie SE I PP - Jeśli jednoręki rzemieślnik mógłby być mistrzem, wyobraź sobie co mógłby dwuręki ?
Takie o to porównanie Balanced Audio o wzmacniaczu VK5
Awatar użytkownika
krzem3
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1713
Rejestracja: wt, 15 kwietnia 2008, 01:21
Lokalizacja: Nysa woj.opolskie.

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: krzem3 »

1. Schemat soft startu i opóźnienia włączenia napięć anodowych na wspólnej pcb.
2. Rozdzielony układ opóźnienia włączenia napięć anodowych od 45 sek do 2 min (zmiana kondensatora) Układ opóźnienia włączony jest przed mostkami prostowniczymi. Układy sprawdzone w moich konstrukcjach. W układzie opóźnienia wymienić BC337 na BC211, przekaźniki RM 94P, lub na wyższe napięcie zmienne.

krzem3
Załączniki
Układ ze standby.
Układ ze standby.
Układ ze standby.
Układ ze standby.
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: AZ12 »

Witam

Wpadłem na jeszcze ciekawszy pomysł dotyczący układu opóźniającego. Można wykorzystać wzmacniacz operacyjny pracujący jako przerzutnik Schmitta, jako element wykonawczy można użyć tyrystor sterowany przez optotriak lub przekaźnik sterowany przez tranzystor.
Ratujmy stare tranzystory!
nixie2
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 250
Rejestracja: pn, 5 stycznia 2009, 23:09

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: nixie2 »

Tomasz Gumny pisze:W zasadzie zależy to tylko od zastosowanego tyrystora BT149D - 400V (G - 600V) oraz wytrzymałości napięciowej rezystora(-ów) 2.2M.
Układ łagodnego załączania jest np. tutaj.
A to to kiedy bedzie gotowe?
http://forum.ep.com.pl/viewtopic.php?f= ... &start=280
Rusz sie:d
Awatar użytkownika
fanis
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 30
Rejestracja: sob, 16 października 2021, 17:34

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: fanis »

W układzie szeregowym z diodą lampową i przekaźnikiem uzyskujemy opóźnienie załączenia przekaźnika poprzez zjawisko nagrzewania katody lampy.
Jednak ta dioda lampowa również otrzymuje napięcie anodowe w momencie załączenia zasilania.
Zastanawiałem się czy i w tym układzie można to zjawisko w prosty sposób ograniczyć.
Stwierdziłem, że można jeszcze w szereg układu dodać lampkę neonową - oczywiście wszystkie elementy są połączone szeregowo więc ważny jest aby elementy miały zbliżony prąd działania.
Ponieważ lampka neonowa poniżej napięcia zapłonu stanowi przerwę w obwodzie, to mogła by pełnić funkcję przerwania zasilania napięcia anodowego i ochronę diody lampowej do pewnego stopnia nagrzania. Po pewnym czasie nagrzewania się diody lampowej nastąpi zapłon lampki neonowej i zamknięcie obwodu.

Zbudowałem więc taki układ i faktycznie w czasie nagrzewania się diody lampowej po pewnym czasie nastąpił zapłon lampki neonowej (zakładam że w tym momencie następuje zamknięcie tego obwodu) a następnie nastąpiło załączenie przekaźnika.

Zastanawiam się, czy faktycznie do momentu zapłonu neonówki dioda lampowa nagrzewa się w obwodzie otwartym i jest chroniona przed niekorzystną pracą zimnej katody.
Załączniki
Opóźnione załączanie napięcia anodowego.jpg
Opóźnione załączanie napięcia anodowego.jpg (11.04 KiB) Przejrzano 4048 razy
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: Einherjer »

Nie wiem jaki jest prąd stabilizatora neonowego przed zapłonem, ale myślę, że bardzo niewielki i zależny od oświetlenia. Możesz to sprawdzić. Podłącz w szereg z neonówką rezystor i zmierz spadek napięcia na nim.
Awatar użytkownika
fanis
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 30
Rejestracja: sob, 16 października 2021, 17:34

Re: Opóźnione załączanie napięcia anodowego

Post autor: fanis »

Zmierzyłem bezpośrednio amperomierzem prąd neonówki przed zapłonem ale przy dość wysokim napięciu 100 V wskazania to 0 - 0,2 uA czyli prąd mniejszy niż dokładność mojego multimetru. Oczywiście po zapłonie jest to kilka miliamperów.
ODPOWIEDZ