Moj pierwszy projekt

Wzmacniacze gitarowe, efekty i inne zagadnienia "okołogitarowe".

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: painlust »

Możesz nawet nie wsadzać Rk w stopnie jak nie masz akurat.
Awatar użytkownika
Marvel
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3899
Rejestracja: pn, 28 stycznia 2008, 12:37
Lokalizacja: Zamość

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: Marvel »

painlust pisze:Możesz nawet nie wsadzać Rk w stopnie jak nie masz akurat.
Ck chyba? Nie musi to być 25uF. Może być 1uF. A może nie być wcale, tylko wzmocnienie będzie mniejsze, ale nie o wzmocnienie tutaj chodzi.
Pozdr, Marcin
The secret to creativity is knowing how to hide your sources. - Albert Einstein
marvelamps.com
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: TooL46_2 »

Ck beda zatem 5uF (i to nawet nie elektrolity) bo mam to powsadzam i dam znac, co mi powychodzilo.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: painlust »

Tak, tak, chodziło o Ck...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: painlust »

I jak wyszło? Jak wyjdzie dobrze to wróć do lampowego prostownika w końcówce i sprawdź jak to będzie działać z tym prostym preampem.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: TooL46_2 »

Jeszcze nic nie wyszlo :D I dzis raczej nie wyjdze bo wlasnie zasiadlem do zlocistego trunku :D Wiec najpredzej jutro. Tak to jest, jak sie chodzi do szkoly :mrgreen:
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: painlust »

Co nazywasz "złocistym trunkiem" bo chyba nie miejscowy browar? :)
traxman

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: traxman »

Mocny rumianek?
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: TooL46_2 »

Browar typowo australijski smakuje jak skarpety ;) Na szczescie to, co pilem, mimo, iz warzone (wybaczcie, jesli popelnilem blad w tym slowie ;)) w AU, jest pochodzenia bodajze irlandzkiego, wiec nawet jeszcze smakuje ;)
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: TooL46_2 »

Ok, polutowalem tak, jak radzil Marvel. Sprawy maja sie jak nizej...

1/ przy koncowce ze wzmacniacza, na poczatku skali MV jest b cicho i dzwiek jest znieksztalcony plus b szybko traci jakakolwiek dynamike. Po rozkreceniu do polowy MV wzmacniacz natezenie dzwieku nagle wzrasta (krecac dalej wiele juz sie nie zglasnia -- domyslam sie, ze wlasnie wysterowalem koncowke), dzwiek jest nawet calkiem fajny (to chyba przester z koncowki daje o sobie znac), ale jak struny wybrzmiewaja, to slychac, jakby dzwiek sie 'urywal'...
2/ po podlaczeniu tak skonstruowanego przedwzmaczniacza do glosnikow od kompa -- jest lepiej. Dzwiek nie powala, ale brak wyzej wymienionych objawow ('urywanego' dzwieku).

Nie mierzylem tego oscyloskopem (dzis niestety dluzej w pracy musialem zostac stad i czasu mi braklo :?) -- pomierze jutro albo juz w sobote oraz postaram sie nagrac troche lepsze probki.

Wniosek zatem (na moja nieinzynierska glowe), ze jest to wina inwertera. Czy istnieje jakikolwiek sposob na zbadanie/zmierzenie, jakie jest napiecie na siatkach lampy? Nie daje mi to spokoju... W szczegolnosci, ze to 'urywanie' dzwieku wyglada, jakby kazda z triod byla prawie zatkana i wzmacniana byla tylko gorna polowka sinusoidy (nie wiem, czy to ma sens :roll: )... Gdybam tak sobie tylko, bo nie mierzylem tego oscyloskopem :roll: Poprawcie mnie, jesli plote bzdury...
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
Awatar użytkownika
Ghost
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 990
Rejestracja: sob, 21 listopada 2009, 00:06

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: Ghost »

Jeśli dobrze rozumiem to objaw jest taki jakby brakowało sustainu. Jeśli to jest taki objaw to ja miałem podobny problem i rozwiązałem go kręcąc montażówka od biasu tak że troche podskoczylo napięcie na siatkach sterujących. Po odnalezieniu odpowiedniego ustawienia cieszę się długim i wybrzmiewającym sustainem. Pojawia się przy tym lekkie wibratto ale w sumie nie wiem czy to kwestia wybrzmiewania gitary czy wzmacniacza bo nie miałem narazie możliwości porównać z inna gitara.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: TooL46_2 »

:arrow: Ghost
U mnie to raczej nie to... Dwa, ze potka do biasu nie mam, bo polaryzacja jest automatyczna.

Nagralem iPodem (stad taka, a nie inna jakosc) dwie probki, by Wam 'zaprezentowac' ;), jak moja kupa zlomu 'brzmi' ;) Ustawienia oscyloskopu: nieskalibrowane 5V/div (czyli, efektywnie, pewnie gdzies 8-10V/div, nie mam jeszcze sondy 1:10 -- zamowilem, i czekam :?), podstawa czasu: 2ms.

Nagranie 1: sygnal pobieram z jednej siatki lampy mocy, MV przed inwerterem rozkrecony na maksa (obecny schemat w zalaczniku), za inwerterem pot stereo na mniej wiecej 20% (okolice godziny 8.). Jesli delikatnie dotykam strun to w ogole nic nie slychac. Po osiagnieciu jakiegos tam progu pojawia sie 'popierd' (co zreszta slychac). Przy uderzeniu mocniej w struny brzmi calkiem przyzwoicie -- domyslam sie (poprawcie mnie, jesli glupoty gadam), ale to chyba lampy mocy sie przesterowuja. Ponizej godziny 12. na R6 sygnal jest b. cichy, przesterowany glownie z przedwzmacniacza. Slychac cos dopiero po odkreceniu R7/R20 (nie moglem znalezc podwojnego pota w bibliotekach Eagle'a a rysowac mi sie nie chcialo :mrgreen:) praktycznie na maksa. Nie zmierzylem natomiast wartosci sygnalu na siatce inwertera w takiej sytuacji.

Nagranie 2: sygnal pobieram z wejscia inwertera, ustawienia obu MV jak wyzej. Widac wyraznie, ze sygnal z poprzednich dwoch stopni ma jeszcze wartosc ca. 10-15Vpk. a w glosnikach juz nic nie slychac.

Macie jakies pomysly?

EDIT: wrzucam poprawiony schemat, zeby nikt nie powielal moich glupot, o ktorych nizej...
Załączniki
ampShort22MAY10.pdf
(23.3 KiB) Pobrany 105 razy
Ostatnio zmieniony sob, 22 maja 2010, 10:07 przez TooL46_2, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: painlust »

Nagranie numer 2 jest zahasłowane chyba. Nagranie numer 1- rzeczywiście straszne popierdywanie. Czekaj stary na generator...
PzP
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 335
Rejestracja: śr, 19 marca 2008, 09:40
Lokalizacja: Hamburg

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: PzP »

No ja juz chyba wiem w czym problem :) Ktoś się domyśla?
Brakuje czegoś między MasterVol (R6) a inweterem.
Awatar użytkownika
TooL46_2
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2024
Rejestracja: ndz, 20 lipca 2008, 12:06
Lokalizacja: Seattle, WA

Re: Moj pierwszy projekt

Post autor: TooL46_2 »

Jak na zlosc teraz nie moge sie dostac do panelu sterowania w YT :evil: Ale druga probka nie brzmi wcale lepiej, ale prezentuje jedynie tyle, ze sygnal dociera do inwertera, a inwerter nie przepuszcza go dalej...

PzP :arrow: chodzi Ci o antyparazyt? Zaraz wlutuje i sprawdze, czy cos pomoglo. Ale wczesniej byl i bylo podobnie :?
Pozdr,
-Tomek Drabas
________
‎"One should not pursue goals that are easily achieved. One must develop an instinct for what one can just barely achieve through one's greatest efforts."
—Albert Einstein

tomdrabas.com
ODPOWIEDZ