Vabank i radio

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

szalony

Post autor: szalony »

Więc, zanim temat upadnie całkowicie, pozwolę sobie podzielić się ze STUDIm wrażeniami, na temat tego, co jezdzi w moim mieście :) (Wybaczcie mi OT - tak z okazji matury :D )

105Na - ogromna większość, część po rozmaitych przeróbkach (choć nigdy nie tak dalekich jak w GOPie, czy Warszawie). Jeżdżą solo, po dwa, i po trzy. Producent - wiadomo

E1 z przyczepą bierną C3. Nasz najnowszy (nie znaczy nowy) nabytek z Wiednia. Cechują się wg. mnie nienajlepszą kulturą pracy i paskudną kabiną. Producent - Bombardier Rotax

GT6 - importowane z Norymbergi. Jeżdżą solo lub z przyczepą bierną B4. Cieszą się bardzo dobrą opinią. Mój ulubiony liniowy typ tramwaju :) Producent - MAN

NGT6 i NGT6-2 - ładne niskopodłogowe przegubowce z rozruchem IGBT :) Producent - Bombardier. "Dwójki" są skladane w Krakowie .

Oprócz tego - po jednym zabytkowym T4+B4 (Norymberga), 102N, 102Na, N + ND, SN1, SN2 + PN2. Dwa tramwaje szkoleniowe (T4+B4 i skład 105Na). Jakieś pługi (na chodzie chyba tylko "tomuś"), wieżowy (Gucio) i szlifierka.

Istnieje tradycja, że pierwszy wagon sprowadzony z innego miasta maluje się w jego barwy. Dlatego jedna norymberga jest beżowo-zielona, a "wietnamczyk" biało-czerwony. Niestety w swoich barwach nie jeździ pierwsza z norymberg. Miała wypadek, i jest to jedyny wagon z tej serii, który musiał być skasowany :( Pozostałe spisują się dobrze mimo kilkudziesięciu lat eksploatacji :)

Najmocniej przepraszam za OT. :)
_idu

Post autor: _idu »

To pokrotce to co jest w Łodzi:

Teraz:

MPK Łódź

805Na - najwiecej tego badziwia
805NS AEG - jedynu Chopper AEG, jeden wagon nieudany propotyp (tzw mul)
805Na Elin - modernizacje Elina - usztyniowne pudlo specjalne wozki pnematyczne hamulce tarczowe, silnkipradu zmiennego
805Na "Bulwa" optyczny tuning, doczepa czynna bez kabiny motorniczego
805Na Enika - dwa prototypy falowniki pradu zmeinnego z wektorowym sterowaniem pola, Daja rade na podmiejskich odcinkach gdzie napiecie w trakcji spada z 600V do 200V!!!
Bombardier Cityrunner - całkowicie niskopodlogowy

zabytkowy tabor
5N1 + 5ND niestety z "choinkami lampek"
Lilpop III - w stanie agoniii....
Lilpop II
Herbrand VNB z poczatku XX wieku

(nie ocalał zaden wagon podmiejski ŁWEKD!!!! tylko niektore przedwojennego KEŁ)

Miedzygminna Komunikajca Tramwajowa
803N zmodernizowane - "kwadraty" podobne to Tatr KT4
803N
odstawiony na historyczny jedyny 102NaW
GT8 z Freiburga - dwa napedy chopper i klasyczny nastawnik, cztery wozki napedzane (a nie dwa jak w oryginale)

Tramwaje Podmiejskie
803N
GT6
M8S (dwukeirnunkowy)- wypozyczopny z Essen, posrednik nie odebral wagony

Własność prywatna, Tomasz Adamkiewicz
5N (przywieziony z Bydgsozczy) po remoncie jeżdzi, homologowany.
Sanok z 1928 roku w trakcie odbudowy.

Historia:
Kolej Elektryczna Łódź
Najpierw Herbrand GE58 i Herbrand VNB125 oraz doczepy ryskie
Po 1922 roku sprowadozno cieszynskie wagony polikwidacji tam tramwajow po podziale miasta .
Potem zamowono wagony drugiej generacji:
Lilpop I - 1927 rok
Lilpop II, Sanok, Simmering (bezwózkowe) - 1928 - 29 rok.
Tuż przed wybuchem II wojny zamowiono koeljne tramwaje. Lilpop III.

Łódzka Wąskotorowa Elektryczna Kolej Dojazdowa -
Najpierw czterosiowe motorowe wagony AEG (II, III klasa i przedział pocztowy)
Potem doczepy do nich.
W latach 20-tych pojawiły sie wagony LRL (Lilpop-Rau-Loewenstein),
Potem Llpoy U107 i doczepki bwzwozkowe Lilpop U104.

Okupacja hilterowska -
przymusowe placzenie firm. Powstała SEL Strassenbahn Elektrische Litmanstadt. Niemcy wprowadizli trmajowe linie pospieszne (sic!) sporwadzili wielel taboru. Najicekawsze to elektrowozy Karlsruhe.

Poczatki PRL
znowu KEŁ i ŁWEKD. na razie oddzielnie, KEL tramwaje A ŁWEKD podlegało pod koleje - PKP.
1948 rok przymiarki do upanstwqowienia. KEŁ -> MZK. ŁWEKD -> PKP
nieco pozniej linie podmiejskie przejeło MZK zmienajac nazwę na MPK.

Tabor powojenny.
2N i 2ND oraz 2N2 i 2N2D
Poten 5N i 5ND a wkrotce pozniej 5N1 i 5N1D.
Potem długo nic.
Po koeniec lat 50-tych odstawiono Herbrandy, U107, U104, Cieszyny i niemieckie wagony.
W 1970 roku jedyne wyporodunawe 5 sztuk 802N. (2 sztuki poszły potem do Bydgoszczy).
1972 rok - piewrsze 102NaW. Na linia 26 laczono je w dwuwagonowe składy.
1973, 1974 rok - 803N w miejsce 102NaW.
Wycofano wtedy Lilpopy i Sanoki
1978 rok dwie sztuki 105NW.
1980 rok - 805N szybko przebudowane na 805Na.
1981 rok likwidacja ostatniego weksla. i koniec wagonow 2N i 2N2.
1983 rok duze dostawey 805Na
1984 likwidacja ostanich dwukierunkowych 5N1.
1989 rok - sprowadzenie z bielefeld GT6.
1990 rok - wycofano 5N i 5ND
1990 Ostatnie dostawy generacji 805N -> 805NS - wsztkie wkrotce przerobione na Eliny
1993 rok podział MPK na trzy społki. MPK wzielo tylko 805Na, pozostałe 803N i 102NaW. TP przejlo jako jedyne GT6.
1996 ok testy siemens MGTd6.
1997 rok poczatek modernizacji 803N
1998 rok plany modernizacji - pierwsze Eliny
2001 pierwsze cityrunnery
2004 wycofanie ostatniej 102NaW.
2004 rok pierwsze "bulwy"
2005 rok pierwszy prywatny tramwaj 5N
2005 wypozyczenie M8S
2005 pierwsza Enka
2006 wypozyczenie GT6

Jak ktos z Łodzi albo zinteresowany zapraszam w najblizsza sobote czyli jutro o 12:00 na pełle przy Północnej. Dwa trmwaje z prywatnej kolekcji (Sanok i 5N) bedą dostępne dla mieszkancow. 5N będzie wozic ludzi z Połnocnej na Koziny gratis. W nocy kursowac bedzi elinie muzealna w ramach Nocy Muzewów obsługiwana prywatnym tramwajem 5N.
Ostatnio zmieniony pt, 12 maja 2006, 14:44 przez _idu, łącznie zmieniany 1 raz.
szalony

Post autor: szalony »

Widzę - spory asortyment :)

Kraków ma też dwie bardzo ciekawe pętle. Jedną jest uzywany tylko na specjalne okazje "Dajwór" na krakowskim Kazimierzu - od ruchliwej ulicy odgałęzia się jeden tor, który znika między Kamienicami cichej ulicy Dajwór, zakręt, i jjesteśmy na ulicy Św.Wawrzyńca, mijanka, i znowu wjeżdżamy skrzyżowaniem "T" na ruchliwą ulicę :D Znajduje się tam stara zajezdnia-muzeum komunikacji, która boleje, na to że tor nie dochodzi do niej (ma to się zmienić).

Drugą jest położona prawie w samym centrum pętla "Dworzec Towarowy". Obecnie nie służy już za koniec trasy, którą przedłużono. Tramwaje jadą jednym łukiem w jedną strone, drugim z powrotem. Znajduje się tam (nie wiem czy nie rozmontowane) połączenie z siecią kolejową, i jakieś przecięte fragmenty innych torów, jeden nieprzejezny, i nieużywane drugie koło. Niestety ma być przebudowana w ramach Szybkiego Tramwaju....

Ech, takie wspomnienie :)
Misiek_K
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 14:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Misiek_K »

Strona zawiera powazne bledy merytoryczne.
_idu

Post autor: _idu »

OK sprzeczac sie nie bede.
Faktem ze warszawskie bylyl wszystkie przebudowane co znacza ze nie sa juz oryginalnymi 13N jak lodzkie (juz skasowane) 805Na przerobione z 805N.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Post autor: Marcin K. »

Myślałem że temat dotyczy odbiorników radiowych a tu .... tramwaje :D
Pozdrawiam Marcin
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Misiek_K
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 14:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Misiek_K »

STUDI pisze:OK sprzeczac sie nie bede.
Faktem ze warszawskie bylyl wszystkie przebudowane co znacza ze nie sa juz oryginalnymi 13N jak lodzkie (juz skasowane) 805Na przerobione z 805N.
Tak jak w Warszawie nie ma juz 105N, tylko dogorywajace trupy serii 10xx przebudowane na 105Na.
Co do 13Np to ta nazwa nigdy nie weszla szeroko do uzywania. Wiaze sie to z tym, ze kosmetyka rozruchu nie byla czyms rewolucyjnym w tych wagonach.
Co do 14N to byl tam rozruch bezposredni (nastawnik T401), ktory pieknie sie palil (nastawnik po przejechaniu ok. kilometra konczyl prace wybuchem i koniecznoscia holowania), stad szybko zwrocono wagony do producenta.
13NS (jako protoplasci 102N) pojawily sie ze wzgledu na duza awaryjnosc rozrusznikow w 13N (sam tow. Gomulka spoznil sie kiedys na spotkanie partyjne w FSO przez awarie wagonu 13N). Kiedy udalo sie to wyeliminowac zrezygnowano z 13NS i przebudowano je na 13N. Wtedy myslano normalnie, a dzis mozemy sobie powolic na trzymanie kilkunastu rodzajow wagonow po jeden sklad i przy awarii oba stoja miesiacami pod plotem, bo sprawnego nie ma z czym polaczyc.
Nawiasem mowiac w Warszawie zostal odbudowany wagon 13NS (#534) - na razie jako tzw. "eksponat zimny".
Ale EOT, bo to NTG.
Ostatnio zmieniony pn, 15 maja 2006, 00:01 przez Misiek_K, łącznie zmieniany 2 razy.
Janusz
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 890
Rejestracja: wt, 8 listopada 2005, 15:36
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Janusz »

STUDI pisze:
Ale Konstal i Alstom Konstal na całe szczescie to juz przeszlosc. 805N, 805Na i 805NS (niedany totalnie badziew wsie u nas z'Elin'owano) potwornie niszcza tory, sa niestabilne, wezykuja. Ostani ich produkt "karlik" 116Nd to juz total porazka - ogluchnac mozna..... toporna ciezka czolgoamfibia podobnie jak toporne szpetne 116Na dla Warszawy - tez total porazka - srodkowy wozek z tendecja do odskakiwania od szyny.... wyokopdlogowy, slabe hamulce....
Co do Konstalu- w jakim sensie przeszłość?
Można się spierać co do hałasu w "Karliku", faktycznie środkowy wózek potrafi pracować dość glośno, jednak egzemplarze po naprawach tej wady już nie mają. Słychać także układy rozruchu, nie jest to jednak znaczny hałas. Wygląd ocenią już sami zainteresowani: http://www.tram-silesia.pl/gfx/html/tabor/10.jpg
http://www.tram-silesia.pl/gfx/html/tabor/11.jpg
(zdjęcia pochodzą ze strony przedsiębiorstwa Tramwaje Śląskie S.A. http://www.tram-silesia.pl/ )
I już kończę, by nie pogłębiać OT.
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: brys »

STUDI, 116-tki są cichutkie w porównaniu do tych parów 13(14?)-tek... To, że sobie zajęczą i trochę po piszczą to jeszcze nic w porównaniu to tego wycia przekładni. I w jakim sensie mają słabe hamulce? Ale coś w tym musi być, bo zaczęli montowac do nich piasecznice. W każdym razie to najlepsze co po Warszawskich torach jeździ, szczególnie się to czuje zimą :roll:
P.S. Ma ktoś kopię strony Łukasza Stefańczyka?
_idu

Post autor: _idu »

Na szybko - hałas
Bombardier Cityrunner - o wiele cichszy. Karlik na dobrym torze w srodku jest znacznie glosniejszy od Citka i na dosc kiepskim torze. Pod warunkiem ze nie brzeczy luzne mocowanie szyn do podkladow - wtedy nie ma roznicy.

Najgorzej jest na zewnatrz. Karlik jest zdecydowanie glosniejszy od zdezelowanych 803N z MKT Lodzi (rowniez) skanciakowanych (a to najglosniejsze w Lodzi tramwaje). Jak bywalem w hotelu - Silesia - to karliki zdecydowanie byly bardzo glosne - jedyne jakie bylo slychac w pokoju hotelowym.

No i ta niestety toporna gruba blacha w srodku, tworzyw sztucznych Alstom nie zna? Skrzynie w podlodze naprzeciw srodkowych drzwi?
W Bombardierze jest rowniutka podloga na calej dlugosci i calej powierzchni. - Caly osprzet jest na dachu. Jedynie sa grubsze sciany przy wozkach slinkowych - plaskie silniki sa po obydwu stronach kola. Te okrobne panele przy drzwiach, przeciz przycik otwierania drzwi mozna zamocować na drzwiach. Kasowniki przy samych drzwiach to zly pomysl - zwieksza czas wymiany pasazerow na przystanku.

Alstom Konstal i tramwaje to raczej juz historia. Na polskiego czolowego producenta trmajwaow wysuwa sie PESA (kopie Cityrunnerów oznaczone 120N). Malym producentem jest wroclawski Protram.

Wracajac do Lodzi jest:

Duewag/Siemens M8S - sporo cichszy. Na zdezelowanym torze praktycznie minimalny halas, slychac szept z drugiego konca wagonu. Na zewnatrz blachosmrodziarze wpadali w panike bo nie slyszeli nadjezdzajacego tramwaju. Naped - chopper - czyli prad stały modulacja szerokosci impulsow. Sterwoanie joystickiem.

GT8 / modernizacja Freiburg. Jeszcze cichszy od M8S i bardziej stabilny. Na krzywym torze idzie gladko tylko wozki pracuja kolyszac sie na boki i to znacznie. Pod tym wzgledem bije na glowe Citka Bombardiera. No ale wozki byly zmodernizowane z 1995 roku a sam wagon z poczatku lat 70-tych. Spora czesc pudla jest z kompozytow nie z metalu. Naszpikowany elektronika. Naped chopper (joystick) plus awaryjny klasyczny nastawnik.

M8S i GT8 maja stoliki przy oknach ja w wagonach koejowych. Najladniejsze wnetrze to z kolejnosci, GT8 - Citek - M8S.

Piszczenie falownika przy hamowaniu - energia hamowania jest przekazywana do trakcji (silniki pracuja jako pradnice). Moja ocena - Karlik znacznie glosniejszy od piszczacego Elina, Enika praktycznie nie piszczy przy hamowaniu z odzyskiem energii do trakcji a Citki nie wydaja praktycznie zadnego dzwieku. Warszawskie 116Na oraz 1052k2 (woltany) plasujace pomiedzy lodzkim Elinem (inny nieco niz warszawski) a Enika (blizej Elina). Dobrze wygluszone faslownki albo dobrze dopasowane i scisniete rdzenie (choc to Elin plus czesc elektroniki od lodzkiej Eniki).


Proponuje przeniesc ta dyskusje na inne medium. Chyba ze inni nie beda protestowac.

P.S. Janusz - jak chcesz zaliczyc Ozorkow to pospiesz sie bo na jesien moze nie byc juz tej linii. Przeguby na dzien dzisiejszy nie dostana przedluzenia homologacji. Tramwaje Podmiejskie zgadzaja sie na razie na przejecie przez MPK. MKT - ??? wielka tajemnica..... Linia do Lutomierska prawdopodobnie zostanie, Ozorkow zabija busiarze zadajacy likwidacji tramwaju.
ODPOWIEDZ