TDA1059- czym zastąpić?

[Szrot majster]

Witam!
Firma "żywa" aczkolwiek bajzel jakby to nie była Gdynia a Wschód Polski
Nie wysyłają e-maili, nie odbierają telefonów.....masakra
Ale zapłacone te 17zł z groszami, jak w piątek listonosz przyjdzie, to będzie OK.

Witam!
Niestety sklep zwrócił mi pieniądze- brak towaru, szukam dalej

[szalony]

Nie myślałeś aby zamienić go na NTE1844? Jest najłatwiej dostępny, ma o jeden pin więcej ale modyfikacja schematu powinna być minimalna.

https://www.tme.eu/pl/details/nte1844/d ... ectronics/

[szalony]

EDIT: NTE1844 jest odpowiednikiem m.in uPC1470, o nim znajdziesz więcej dokumentacji.

[Szrot majster]

Nie myślałeś aby zamienić go na NTE1844? Jest najłatwiej dostępny, ma o jeden pin więcej ale modyfikacja schematu powinna być minimalna.

https://www.tme.eu/pl/details/nte1844/d ... ectronics/

Witam!
Nie będę się w to bawił....zastosuję koncepcję z bazarowych "jamników", gdzie był silnik ze stabilizatorem, który wymagał dwóch PR-ków, tak zwane "szybkie kopiowanie tak wówczas realizowano.
Silnik w moim gramofonie jest "prawy", czyli zostaje zdobyć "prawy" silnik 12V z jakiegoś trupa.
Ewentualnie 6V lub 9V i stabilizator 7806 lub 7809, czy LM317.
Nie mam głowy do przeróbki tego syfu, konstrukcja mechaniczna wynalazków Philipsa jest paskudna, ten gramofon ma też wstrętną budowę do serwisu.
NTE1844 można dać, ale na płytce uniwersalnej i podłączyć kabelkami, demontaż oryginalnego TDA1059 i "rycie" w układzie nie jest na moje nerwy, mam pokój i warsztat na poddaszu, nie ma wentylacji(nie było w projekcie, to nie zrobiono ).
Tylko jest pytanie, czy NTE1844 "dogada się" z moim silnikiem, ja zawsze omijałem takie układy szerokim łukiem, teraz przyszło mi takie coś rozgryzać

[szalony]

Trzeba będzie posługując się układem równań znajdującym się w karcie przeliczyć wartości oporników żeby uzyskać odpowiednie obroty i wzmocnienie K. Poza tym te układy są do siebie zbliżone, na dodatkowy pin występujący w uPC1470/NTE1844 trzeba doprowadzić napięcie zasilania silnika.

[Szrot majster]

Witam!
No będzie albo przeróbka na silnik ze stabilizatorem, szukanie oryginału lub wykorzystanie wzmacniacza a gramofon jako "paprotka".
Ja nie będę liczył czegoś, czego nie umiem i mi jest do niczego niepotrzebne, po prostu będzie wiedział, żeby Philipsa już nie tykać.....nie stykałem się z układami stabilizacji obrotów, NIGDY , ten jest pierwszy i mam nadzieje, że ostatni i nigdy więcej.

[elektron6]

A po co to tak komplikować sobie życie, tracić czas, przerabiać, kombinować, wykurzać się że coś nie wyszło? To jakby samobiczowanie...
Układy są dostępne na ebay za ok 4 dychy z wysyłką. Kupić, wstawić, grać i popijać zimne piwko.

[Szrot majster]

A po co to tak komplikować sobie życie, tracić czas, przerabiać, kombinować, wykurzać się że coś nie wyszło? To jakby samobiczowanie...
Układy są dostępne na ebay za ok 4 dychy z wysyłką. Kupić, wstawić, grać i popijać zimne piwko.

Witam!
Nie ma opcji.....zero kart płatniczych i nic z EBAY.....stare nawyki.
Nie mam karty płatniczej, ba, nawet nie umiem wybrać gotówki z bankomatu, będzie kolejny GRAT , który zajmie należne mu miejsce w starym domu, na śmietnik nie mam sumienia ale i zagranicą też nie kupię układu.
Ja się wychowałem w latach 90-tych, gdy dużą sumą pieniędzy było 50zł, czyli "pół miliona" starych złotych, kieszonkowe miałem śladowe i szybko musiałem w domu oddać połowę nędznej renty, toteż mam ogromną niechęć do takich interesów.

[elektron6]

To nic nie szkodzi:)
Komunikacja i wzajemna pomoc jest kluczem sukcesu.
To takie proste. Idziesz do kogoś z rodziny i prosisz o zakup z ebay. Rozliczasz się z tą osobą dając mu te 5 dych niebieskiego papierku.
Widzisz ? nie trzeba mieć karty płatniczej tylko poprawne rodzinne stosunki międzyludzkie.

Tak trochę nadal podpisuję się pod moim stwierdzeniem. Trioda = utrudnianie sobie życia, robienie z igły widły...

[Romekd]

Czołem.
Przepraszam, bo może pomysł jest chybiony, ale skoro z oryginalnym układem scalonym stabilizatora obrotów silniczka gramofonu jest aż taki problem, to czy nie dałoby się wykonać układu tranzystorowego na płytce uniwersalnej (może zajęłoby to 10 minut)? W polskich magnetofonach kasetowych typu MK-122 i MK-125 był taki układ na dwóch tranzystorach, kilku rezystorach, potencjometrze nastawnym i termistorze, z którym, o ile pamiętam, nie było nigdy większych problemów. Nie da się takiego (lub podobnego) układu wykorzystać w tym przypadku?

Pozdrawiam
Romek

[Szrot majster]

To nic nie szkodzi:)
Komunikacja i wzajemna pomoc jest kluczem sukcesu.
To takie proste. Idziesz do kogoś z rodziny i prosisz o zakup z ebay. Rozliczasz się z tą osobą dając mu te 5 dych niebieskiego papierku.
Widzisz ? nie trzeba mieć karty płatniczej tylko poprawne rodzinne stosunki międzyludzkie.

Tak trochę nadal podpisuję się pod moim stwierdzeniem. Trioda = utrudnianie sobie życia, robienie z igły widły...

Witam!
Nie mam nikogo, kto ma konto na Ebay, ani jednej osoby w rodzinie, rodzina to raczej chomikuje kasę na kontach bankowych, tak więc o wchodzeniu w układy nie ma mowy.....
Tak samo proponowałem kilku osobom wymianę wadliwych routerów Funbox 6 na używane i bezawaryjne Fritz boxy, nikt nie zaufał mi, z całej gminy tylko ja mam bezawaryjny światłowód, reszta żre się z Orange i daje dalej dymać.
Będę szukał na Facebooku, bo na Elektrodzie już ponad 2 lata nie mam konta.
Albo na PSZOK i po kłopocie, szkoda mi tylko czasu, który włożyłem w konserwację tego, co by nie było, fajnego gramofonu.
Jakby ktoś z Triody pomógł, to BARDZO DZIĘKUJĘ.
W lokalnym środowisku jestem raczej idiotą, który po nocach jakieś kabelki lutuje.....ani jednej osoby nie znam, która by się tym zajmowała, kiedyś brat Mamy, który zmarł ładnych parę lat temu w wieku 84 lat, nigdy "w realu" nie spotkałem pasjonata, za to zajadłą krytykę na każdym kroku.
Czy to takie hobby jest, że się każdy nabija z tego i kpi?
Koledzy też mają do czynienia z taką niechęcią otoczenia?

[Szrot majster]

Czołem.
Przepraszam, bo może pomysł jest chybiony, ale skoro z oryginalnym układem scalonym stabilizatora obrotów silniczka gramofonu jest aż taki problem, to czy nie dałoby się wykonać układu tranzystorowego na płytce uniwersalnej (może zajęłoby to 10 minut)? W polskich magnetofonach kasetowych typu MK-122 i MK-125 był taki układ na dwóch tranzystorach, kilku rezystorach, potencjometrze nastawnym i termistorze, z którym, o ile pamiętam, nie było nigdy większych problemów. Nie da się takiego (lub podobnego) układu wykorzystać w tym przypadku?

Pozdrawiam
Romek

Witam!
W sumie OK pomysł, ale trzeba znaleźć termistor, który pracował w takim układzie, gdzie były tranzystory krzemowe a nie muzealny german.
Można w sumie UL1901, bo jest tani, jego francuski pierwowzór również osiągalny i tani.
A czy zwykły LM317 by nie dał się tu zaaplikować?
Albo inny, pospolity układ?

[safer]

Witam
Z LM317 pracującym w roli stabilizatora obrotów ale jakiegoś magnetofonu robiłem próby w połowie lat dziewięćdziesiątych. Nie pamiętam jak wyglądała aplikacja ale na 100% nie chodziło to dobrze: układ startował a na ustabilizowanie obrotów trzeba było czekać dobrych kilka sekund co oczywiście było niedopuszczalne. Pomysł @RomekD wg mnie to strzał w dziesiątkę ale jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem (możesz nim być) UL1901-poszedłbym w to rozwiązanie. Zakup na ebay to oczywiście równowartość zakupu Twojego cacka
Pozdrawiam

[elektron6]

To nic nie szkodzi:)
Komunikacja i wzajemna pomoc jest kluczem sukcesu.
To takie proste. Idziesz do kogoś z rodziny i prosisz o zakup z ebay. Rozliczasz się z tą osobą dając mu te 5 dych niebieskiego papierku.
Widzisz ? nie trzeba mieć karty płatniczej tylko poprawne rodzinne stosunki międzyludzkie.

Tak trochę nadal podpisuję się pod moim stwierdzeniem. Trioda = utrudnianie sobie życia, robienie z igły widły...

Witam!
Nie mam nikogo, kto ma konto na Ebay, ani jednej osoby w rodzinie, rodzina to raczej chomikuje kasę na kontach bankowych, tak więc o wchodzeniu w układy nie ma mowy.....
Tak samo proponowałem kilku osobom wymianę wadliwych routerów Funbox 6 na używane i bezawaryjne Fritz boxy, nikt nie zaufał mi, z całej gminy tylko ja mam bezawaryjny światłowód, reszta żre się z Orange i daje dalej dymać.
Będę szukał na Facebooku, bo na Elektrodzie już ponad 2 lata nie mam konta.
Albo na PSZOK i po kłopocie, szkoda mi tylko czasu, który włożyłem w konserwację tego, co by nie było, fajnego gramofonu.
Jakby ktoś z Triody pomógł, to BARDZO DZIĘKUJĘ.
W lokalnym środowisku jestem raczej idiotą, który po nocach jakieś kabelki lutuje.....ani jednej osoby nie znam, która by się tym zajmowała, kiedyś brat Mamy, który zmarł ładnych parę lat temu w wieku 84 lat, nigdy "w realu" nie spotkałem pasjonata, za to zajadłą krytykę na każdym kroku.
Czy to takie hobby jest, że się każdy nabija z tego i kpi?
Koledzy też mają do czynienia z taką niechęcią otoczenia?

Przepraszam ale naprawdę nie wesoło to wygląda....

[Szrot majster]

Witam!
Sytuacja jest jaka jest, czasami muszę się kryć ze swoim hobby, na szczęście Mama ma inny stosunek do pasji, bo wychowała się sama,
Wspomniany jej ś.p. brat, był pasjonatem, który w latach 80-tych skomputeryzował księgowość w dużej firmie, ja mam te cechy po nim.
Co do UL1901....idę w te "klocki", wczoraj zakupiłem 4 sztuki ESM227, czyli pierwowzoru i zamiennika UL1901, polski układ super nie był, o czym świadczą paskudne opinie o jakości polskich gramofonów i kaseciaków ze stabilizatorem na UL1901.
Ja raczej w tranzystorach jestem dobry, o ile chodzi o sprzęt UNITRA, ten Philips trafił się przypadkiem, od tego samego "rupieciarza" kupiłem projektor "RUŚ" na taśmę 8mm, nawet kilka taśm dał i części zapasowe
Ten Philips kosztował 40zł, trochę głupio do czegoś z tej półki jakościowej szukać układów poza naszym krajem, ESM227 i tak zapewni wystarczającą stabilność obrotów, sam posiadam gramofon Pioneer PL-512X, który ma silnik AC i napęd paskowy a zmiana prędkości odbywa się przez przeskok paska na przetoczeniu osi silnika.
Mam też Bernarda GS-434, który nie ma startu do tego Pioneera.
Układ ESM227 będzie też o wiele lepszy od rozwiązań opartych o napęd cierny, znany z Bambino i spotykany jeszcze 40 lat temu, głownie u Duala.
Prosiłbym o pomoc w aplikacji tegoż układu do zastosowanego silnika, są też tutaj dwie prędkości: 33 i 45 obrotów.

Ile ma mieć ten rezystor na schemacie?
Czy można dać potencjometr zamiast niego?
Wstyd mi, ale nie mam nikogo, kto by docenił moją pasję i pomógł.....raczej jest wdeptywanie w ziemię jak na Elektrodzie, czy wypowiadanie się w stylu słynnego dialogu z "Wesela" Wyspiańskiego, musiałem to na maturze zdawać i wyjaśnić na maturze, minęły 22 lata.
Ja tego nie znoszę, tak samo jak żaden lekarz nie lubi narzucania diagnozy "Dr. Google", niejeden pacjent poszedł do piachu przez porady z internetu
https://allegro.pl/oferta/esm227-stabil ... 5192689858
Linka daję, jakby ktoś potrzebował