Wysokiej jakości słuchawkowy wzmacniacz lampowy

[gsmok]

Dzięki. A masz może symbol graficzny, który da się łatwo połączyć z tym modelem? Jestem leniem i w dodatku nie mam zdolności rysunkowych .

[Misiek13]

Symbol graficzny jest wśród standardowych symboli dla LTSpice w katalogu MISC. Też nie umiem rysować. Do tych modeli pasuje symbol tetrody.

[gsmok]

Jeszcze raz dzięki . Znam ten symbol. Spróbuję go przerobić na pentodę, choć jedna siatka nie jest używana ale chciałbym aby schemat był wizualnie zgodny z oryginałem.

[Misiek13]

Symbol pentody z wyprowadzoną siatką 3 też tu jest. Podejrzewam, że model trzeba będzie do niego dostosować.

[gsmok]

Masz rację, nie zauważyłem.

[taipan3]

Pomysł bardzo fajny tylko płytka dwustronna. Nie zrobię tego nie ma szans.

[gsmok]

Układ próbny do celów przetestowania zrobię metodą 'na pająka'. Scalak z niektórymi elementami zamontuję na płytce stykowej. Raczej nie będę wykonywał płytki drukowanej (no chyba, że się okaże, że układ będzie działał rewelacyjnie ). Ale to wszystko pieśń przyszłości. Tak jak pisałem będę się tym zajmował (warunkowo) nie wcześniej niż we wrześniu.
Może wcześniej ktoś z Forumowiczów skusi się i zrobi ten wzmacniacz.

[Marek7HBV]

Można kopiować, ale można też udoskonalać . W czasach powstawania projektu były dostępne wysokoomowe głośniki i prowokowało to wyciśnięcie pełnej mocy z lamp. Obecnie zastosowanie transformatora to marny erzac i może jednak zamiast układu pentodowego zastosować triodowy, który też napędzi słuchawki wysokoomowe. Także zasilanie wypadałoby dostosować do współczesnych wymagań i zastosować żarzenie bezprzydzwiękowe i filtrację anodowego, tak aby w klasie ,,A,, można było słuchać na niskoomowych słuchawkach. Ogólnie uprościłoby to konstrukcję {montaż} wzmacniacza przy rozbudowaniu zasilacza, który mógłby powstać na osobnej płytce.

[OTLamp]

Generalnie główny zarzut jaki można by tu postawić jest taki, że całe parametry robi praktycznie wzmacniacz operacyjny, a w przypadku słuchawek kilkusetomowych lampy są właściwie tylko wizualnym dodatkiem, bo zastosowany wzmacniacz operacyjny mógłby takie słuchawki wysterować bezpośrednio. No chyba że potrzeba mocy rzędu kilku watów, czy pracy z opornościami rzędu kilkudziesięciu omów. Mam pewien pomysł na zbliżenie się do tych parametrów ale w wersji pełnolampowej z PCL85 + jeszcze jedna lampa telewizyjna, zamiast wzmacniacza operacyjnego. Do września może zdążę pokazać i przemierzyć taki układ.

[gsmok]

Pomysł wydaje się całkiem fajny i dobrze się zapowiada. Z mojej strony na swoje usprawiedliwienie mogę napisać, że chciałbym uzupełnić artykuł zamieszczony w serwisie TRIODA o dokładną kopię wzmacniacza wykonanego w czasach współczesnych.

[onyx1944]

Generalnie główny zarzut jaki można by tu postawić jest taki, że całe parametry robi praktycznie wzmacniacz operacyjny, a w przypadku słuchawek kilkusetomowych lampy są właściwie tylko wizualnym dodatkiem, bo zastosowany wzmacniacz operacyjny mógłby takie słuchawki wysterować bezpośrednio. No chyba że potrzeba mocy rzędu kilku watów, czy pracy z opornościami rzędu kilkudziesięciu omów. Mam pewien pomysł na zbliżenie się do tych parametrów ale w wersji pełnolampowej z PCL85 + jeszcze jedna lampa telewizyjna, zamiast wzmacniacza operacyjnego. Do września może zdążę pokazać i przemierzyć taki układ.

Ja bym dodał parę pcl805, triody wykorzystał na stopień wstępny np w konfiguracji mu followera, a wzmacniacz operacyjny zostawił jako dc serwo. Zmiana zasilacza na symetryczny bardzo komplikuje i zmienia układ, ale pozwoliła by wyeliminować kondensator wyjściowy i wzmacniacz operacyjny mógłby pracować przy 0V na wyjściu, napięcie odniesienia można by też skasować.

Pomysł wydaje się całkiem fajny i dobrze się zapowiada. Z mojej strony na swoje usprawiedliwienie mogę napisać, że chciałbym uzupełnić artykuł zamieszczony w serwisie TRIODA o dokładną kopię wzmacniacza wykonanego w czasach współczesnych.

Wydaje się dobry układ do ulepszania, ale bez większych ingerencji dodał bym osobny potencjometr Uref dla drugiego kanalu i osobny zasilacz Us1.

[onyx1944]

Uruchomiłem ten wzmacniacz praktycznie wg oryginału, ale coś nie mogę uzyskać deklarowanej mocy. Mam 1.8W na 100R a na wyższych obciążeniach 500R się wzbudza. Częściowo pomógł 100p na dolnym dzielniku ale układ dalej jest niestabilny.
Zamiast LF351 mam 357 ale to nie powinno mieć znaczenia, 7 jest szybszy. Sprawdzę z dedykowanym.
Załączam schemat z napięciami, zasilanie trochę wysokie , ale z niższymi 320V nie jest lepiej.

Niestety Pan Becker konstruktor tego sluchawkowca zmarł.
Pozostawił kilka ciekawych konstrukcji będących rozwinięciem tego zwanego RKV1. Polecam przejrzenie wyższych modeli.

[Marek7HBV]

Czy Kolega zachował zalecany przez konstruktora rozkład lamp {sekcji trioda-pentoda}?

[onyx1944]

Tak, układ na oryginalnym pcb mam

[Einherjer]

Zamiast LF351 mam 357 ale to nie powinno mieć znaczenia, 7 jest szybszy. Sprawdzę z dedykowanym.

Ma i to kluczowe, bo pomijając R10 i C17 to cała kompensacja częstotliwościowa spoczywa na barkach wewnętrznej kompensacji wzmacniacza operacyjnego. No i jest dokładnie odwrotnie niż piszesz, wzmacniaczowi operacyjnemu o niskim GBW dołączenie lampowej końcówki nie zrobi większej różnicy, bo wnoszone przez nią przesunięcie fazy wypadnie dla częstotliwości, gdzie wzmocnienie jest już bardzo niskie. Co innego, gdy mamy "szybki" wzmacniacz operacyjny o wysokim GBW.