Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: cirrostrato »

Poprawiam: ,,ryba''> ,,wędka''
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Radiowiec »

cirrostrato pisze: pn, 19 lutego 2024, 18:09 .kolega OTLamp pokazał autorowi tematu jak tanio I ZE ZROZUMIENIEM podejść do tematu jak mierzyć (wzięte np. z katalogu Franka) parametry lamp, młody człowiek chcący bawić się lampami od początku zabawy wiedział by jak się mierzy lampy i musiał by zestawić układ pomiarowy SAMODZIELNIE,
Ano pokazał.
cirrostrato pisze: pn, 19 lutego 2024, 18:09 ale ja jestem zwolennikiem dawania wędki a nie ryby a ,,ryba'' wcale nie jest droga, łatwa do skompletowania a wielkością też nie przekroczyła by gabarytów P508 ale zmusiła by użytkownika do myślenia.
No ale w czym problem? Można zbudować miernik samodzielnie. Nic w tym złego. Ale żeby zestawiać układ z trafami, miernikami, lutować podstawki za każdym razem kiedy chce się zmierzyć lampę to rozwiązanie dla kogoś komu bardzo się nudzi.
Daj spokój, skoro sam mierzysz "na piechotę", nie oznacza to że każdy ma tak robić. To można zrobić raz czy dwa aby faktycznie sprawdzić jak to działa.
cirrostrato pisze: ndz, 18 lutego 2024, 19:00 Od paru lat przymierzam się do odpalenia synowi P-507A i ciągle ,,brak czasu'' a sprzęt zacny, w stanie idealnym wizualnie za grosze z CENRiT-u lata temu, chyba nadszedł czas aby bańki parować i ,,kwarcić'' a naprawdę jest co. Obaj zaczynamy ,,wycofywać się z lamp'', ja trochę sobie zostawię ale nie PCL86, syn ma ciekawsze różne EL i ECC ale to już nie mój ból głowy. Pozdrawiam.
A jeśli fabryczny przyrząd leży u Ciebie i się kurzy i dajesz takie rady:
cirrostrato pisze: ndz, 18 lutego 2024, 14:46 Zawsze podkreślam, że należy tak mierzyć (nie tylko diody prostownicze) a nie kupować tester np. P508 za niewiarygodną kasę, przecież tak mierzyło się lampy w każdej szkole elektronicznej na laborkach tylko trochę wcześniej. Pozdrawiam.
no to już nic na to nic nie poradzę, skoro chcesz wszystko na piechotę...

Odpowiedz mi na pytanie, dlaczego amator nie miałby kupić sobie fabrycznego przyrządu jeśli będzie go stać? Amator to ktoś gorszy jest? Cokolwiek się robi, trzeba mieć odpowiednie narzędzie... Jeśli nie fabryczne urządzenie, to za około 900 zł można kupić kit do złożenia uTracer i nie składać układu pomiarowego za każdym razem.
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: cirrostrato »

Chciał bym zobaczyć amatora, który ma taki asortyment i ilość lamp, że mierzy tygodniami. OK, kto chce niech kupuje testery za tysiące, kto chce niech zestawia układ z kawałków (ale tu trzeba myśleć a to czasem mocno boli), kto chce nich te kawałki jakoś poskłada do kupy. Tylko ja się przestałem dziwić, że młody kupuje PCB, lampy, resztę szpejów (marzenie to kompletny kit z obudową), poskleja to razem (,,schemat'' oczywiście z obrazka a nie ideowy) i krzyk NIE DZIAŁA, CO MAM ROBIĆ........pomodlić się. Z wyrazami sympatii pozdrawiam.
Awatar użytkownika
OTLamp
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1131
Rejestracja: śr, 7 października 2020, 21:02

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: OTLamp »

Osobiście od zawsze mierzę lampy zestawiając odpowiedni układ pomiarowy. Gdy się posiada odpowiednie zasilacze (a zasilacz to raczej bardzo podstawowy przyrząd w elektronice, nie tylko lampowej), nie jest to zbyt pracochłonne. Akurat dla mnie takie podejście jest najbardziej odpowiednie, ponieważ często mierzę lampy bardzo stare, które, w razie kiepskich wyników, mogę od razu poddać próbie regeneracji (usunięcia emisji termoelektronowej z siatki sterującej i/lub aktywacji prądowej katody), albo lampy o nietypowych parametrach zasilania, jak 6C33C, 6336A, czy polskie T015. Z fabrycznymi miernikami bym raczej tego nie zrobił, wiec musiałbym i tak zestawiać odpowiedni układ. Takie podejście ma jeszcze jeden pozytywny skutek uboczny - znam na pamięć rozkład wyprowadzeń niemal wszystkich lamp, z którymi mam często do czynienia, co jest bardzo wygodne przy naprawach sprzętu - od razu wiadomo co, gdzie mierzyć na podstawce,
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Radiowiec »

Za sjp.pwn.pl
Amator
1. «osoba, która zajmuje się czymś dla przyjemności»
2. «osoba lubiąca coś»
3. «osoba wykonująca coś bez fachowego przygotowania»
4. «osoba chętna do nabycia czegoś»
Jeśli ktoś lubi, to może mieć setki lub tysiące lamp...
Jeśli ktoś zajmuje się lampami dla przyjemności, to z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę przypuszczać że stać go na jakiś miernik (a jeśli jeszcze nie stać to wkrótce będzie stać) - bo na przykład menedżer filii dużego przedsiębiorstwa może być amatorem bo "nie ma fachowego przygotowania" w lampach.
Czy teraz profesjonalistą jest ktoś kto składa firmowe wzmacniacze lampowe? Czy może jest nim ktoś kto skończył technikum / studia w "lampowych" czasach?
Czy dzisiejszy technik elektronik jest profesjonalistą bo ma fachowe wykształcenie czy amatorem bo nie uczyli go o lampach?
Czy jeśli lubię cukierki to jestem amatorem cukierków?
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
Locutus
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2374
Rejestracja: sob, 4 sierpnia 2007, 23:09
Lokalizacja: LubLin

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Locutus »

Forum ożyło 8)
Radiowiec pisze: pn, 19 lutego 2024, 10:43 Nie przesadzaj. Czy 10% to jakaś szczególnie wygórowana wartość na czasy w których ten miernik/tester powstał?
Zapominasz, że służy on do SZYBKIEJ i WYGODNEJ kontroli lamp w serwisie, gdzie za jednym zamachem (w przypadku podwójnych triod) możesz skontrolować prąd anodowy obydwu anod oraz ich nachylenia. W Ł3-3 aby dokonać takiego samego pomiaru to musiałbyś wymieniać karty... (pomijając fakt, że do lamp zachodnich musiałbyś sobie je wykonać we własnym zakresie).
Co więcej, jeśli nawet mamy ten błąd wynoszący 10 % to w parowaniu/kwadrowaniu lamp to wcale nie przeszkadza, bo każda lampa danego typu jest mierzona z takim samym błędem, więc ustawiasz napięcie anodowe, napięcie siatki pierwszej i porównujesz prądy anodowe / nachylenia i tyle. Lampy masz sparowane.
Zgadzam się w kwestii wybieraka P508 - jest świetny a ustawienie typu mierzonej lampy jest szybkie i łatwe. Jeśli chodzi o parowanie lamp - faktycznie stały bląd pomiaru jest niezbyt istotny

Jestem prawie pewny, że aby pomierzyć druga połówkę podwójnej triody w P508, trzeba zmienić nastawy na wybieraku. Robienie tego z włączoną lampą powoduje wypalanie styków wybieraka i jego przedwczesna awarię. Użytkownik który "ma pojęcie co robi/zadał sobie trud sprawdzenia napięć..." jest w stanie przeprowadzić w miarę sensowny pomiar. Natomiast problem pojawia się jak kupujesz lampę NOS - 100% "mierzoną na P508" i jednak okazuje się, że jest 90% albo mniej...

Moim zdaniem zakup fajnego zasilacza/zasilaczy jest o wiele lepszą inwestycja bo przydaje się innych 'tematów' niż jakiegokolwiek miernika.
Miałem miernik Ł3-3, miałem testery P508 i P507.... ale wszystkich się pozbyłem i zainwestowałem w 2xIZS-71, DP-832 oraz 'podstawki pomiarowe' z różnymi cokołami oraz własne 'karty pomiarowe'.
Bez problemu można pomierzyć każdą lampę oraz prowadzić jednoczesny pomiar dwóch "połówek" jednocześnie...
Zestawienie układu jest trochę wolniejsze niż na wybieraku, ale szybsze niż karta i 'kołkowanie'...
ObrazekObrazek
Ale oczywiście każdy może mieć inne spojrzenie na ten temat...

Radiowiec pisze: pn, 19 lutego 2024, 15:26 Wybacz, ale to jest rada typu "Zamiast kupować rower, złóż go sobie sam, będziesz miał taniej".
Powiem Ci jako 'rowerzysta', że to nietrafione porównanie...
Składając samemu, nie koniecznie jest taniej, natomiast jest o wiele lepiej bo masz osprzęt dokładnie taki jakiego oczekiwałeś i nie robisz 'głupich oszczędności' (50PLN taniej a osprzęt o klasę niższy - w 'fabrycznych' rowerach to jest standard).
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Radiowiec »

Locutus pisze: pn, 19 lutego 2024, 21:27 Jestem prawie pewny, że aby pomierzyć druga połówkę podwójnej triody w P508, trzeba zmienić nastawy na wybieraku. Robienie tego z włączoną lampą powoduje wypalanie styków wybieraka i jego przedwczesna awarię.
Tutaj fragment zdjęcia panelu przedniego:
4ebae84c49708fe9b47ed1390ebca.jpg
4ebae84c49708fe9b47ed1390ebca.jpg (15.89 KiB) Przejrzano 931 razy
(źródło https://allegrolokalnie.pl/oferta/miern ... -p-508-ea4)
Jak widać, przełączanie pomiaru A1-A2 następuje poprzez przekręcenie pokrętła "rodzaj pomiaru".
Locutus pisze: pn, 19 lutego 2024, 21:27 Natomiast problem pojawia się jak kupujesz lampę NOS - 100% "mierzoną na P508" i jednak okazuje się, że jest 90% albo mniej...
Problem jest wtedy gdy ktoś ma uszkodzony / rozkalibrowany miernik... Jeśli wiesz, jak działa dany przyrząd i sprzedawca deklaruje, że jest on skalibrowany i pomiar jest robiony wedle instrukcji - to wiesz, czego się można po takim przyrządzie spodziewać (jaki błąd i czy w górę czy w dół dla danego typu lampy). Jeśli sprzedawca nie jest uczciwy to problem jest jeszcze większy...
Gorzej wygląda sprawa np. niemieckich W18, gdzie lampa jest testowana bez napięcia na siatce pierwszej. Tam w zasadzie testowana jest kondycja katody / możliwość emisji elektronów. Jeśli lampa jest "gut" to z automatycznym minusem będzie pracować poprawnie, nawet jeśli zostało jej 60% emisji. Zła metoda pomiaru? Niektórzy twierdzą że bardzo dobra i 3/4 Ebaya się na tym opiera (co z tego, że większość nie rozumie, co jest mierzone)...
Locutus pisze: pn, 19 lutego 2024, 21:27 Moim zdaniem zakup fajnego zasilacza/zasilaczy jest o wiele lepszą inwestycja bo przydaje się innych 'tematów' niż jakiegokolwiek miernika.
Miałem miernik Ł3-3, miałem testery P508 i P507.... ale wszystkich się pozbyłem i zainwestowałem w 2xIZS-71, DP-832 oraz 'podstawki pomiarowe' z różnymi cokołami oraz własne 'karty pomiarowe'.
Każda pliszka swój ogonek chwali... :wink: Nie mam nic na przeciwko mierzeniu na piechotę. Jeśli ktoś jednak mierzy miernikiem/testerem to bezwzględnie musi wiedzieć na jakiej zasadzie dany tester działa i co pokazuje. Grunt to wiedzieć, jakie są ograniczenia pomiaru - dotyczy to i sprzedającego i kupującego. Każdy miernik lamp to inny standard pomiaru i uważam że porównywanie każdego miernika / testera z metodą "na piechotę" jest lekkim, nazwijmy to "nieporozumieniem".
Locutus pisze: pn, 19 lutego 2024, 21:27
Radiowiec pisze: pn, 19 lutego 2024, 15:26 Wybacz, ale to jest rada typu "Zamiast kupować rower, złóż go sobie sam, będziesz miał taniej".
Powiem Ci jako 'rowerzysta', że to nietrafione porównanie...
Składając samemu, nie koniecznie jest taniej, natomiast jest o wiele lepiej bo masz osprzęt dokładnie taki jakiego oczekiwałeś i nie robisz 'głupich oszczędności' (50PLN taniej a osprzęt o klasę niższy - w 'fabrycznych' rowerach to jest standard).
Dobrze, a takie: "Zamiast kupować rower, idź na piechotę, będziesz miał lepiej*" jest bardziej trafione? :wink:
*lepiej bo dłużej będziesz na powietrzu, będziesz miał lepszą okazję na poznanie okolicy, bo nie przemkniesz jak pershing czy tam co innego :wink:
Pozdrowienia.
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Radiowiec »

Małe sprostowanie.
To zdanie:
Każdy miernik lamp to inny standard pomiaru i uważam że porównywanie każdego miernika / testera z metodą "na piechotę" jest lekkim, nazwijmy to "nieporozumieniem".
inaczej bym ujął:

Każdy miernik lamp to inny standard pomiaru i uważam że narzekanie, że dany miernik / tester nie pokazuje tak jak metoda "na piechotę" jest lekkim, nazwijmy to "nieporozumieniem". Bo jeżeli porównasz dany sprawny, skalibrowany miernik/tester z metodą "na piechotę", to wiesz czego możesz się spodziewać.
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: elektron6 »

Koszty?
A ile będzie kosztować zakup mierników, zasilaczy, podstawek? Chyba nie wiele mniej niż gotowy tester...ta bo woltomierze, amperomierze, zasilacze , podstawki to są za free czy też leżą po śmietnikach. Pomijam fakt gdzie kupić jakieś fabryczne zasilacze na napięcia 250-300-400V...
Do tego okablowanie i kwestie bezpieczeństwa - jak ktoś się bardzo nie zna to raczej odradzałbym mu korzystanie z takich układów zbudowanych na pająka.
Sam kiedyś budowałem takie układy i niestety był problem z pomiarem emisji części lamp - układ się wzbudzał. Potem kombinuj z dodawaniem rezystorów w siatce 1, kombinuj z dodawaniem dławików ferrytowych na okablowanie. Szkoda czasu!!!
Czy tester fabryczny to jest obecnie jakiś mega koszt? nie przesadzajmy.
Wyniki lamp sprzedawanych? Zawsze sprzedawca może zawyżyć pomiary lamp pod siebie i nikt tego nie sprawdzi nie udowodni.
P508 - wiedząc jak taki miernik mierzy i co mierzy, doregulowując nastawy za pomocą weryfikacji miernikiem zewnętrznym spokojnie można pomierzyć większość lamp z przyzwoita dokładnością. Przykładowo najważniejszy parametr jakim jest nachylenie lampy można zmierzyć na P508 nie z "automatu" a "manualnie" poprzez regulację i odczyt zewnętrznym miernikiem Us1.
Emisja - nie wiem dlaczego ludzie w dalszym ciągu oceniają kondycję lampy pod względem emisji. Bo lampa ma 80% emisji to jest be...tylko że ta lampa spokojnie wejdzie w punkt pracy każdej konstrukcji lampowej i będzie działać długie lata beż żadnego problemu. Parowanie ? nie ma problemu sparować lampę o emisji 80% z lampą o emisji 110 % jeśli nachylenia lamp są podobne.
Ogólnie to forum niestety to jest wylęgarnia tematów gdzie szuka się problemów na siłę...pomijam iż forum jest jakby lekko zacofane i nie nakłania się tutaj do uproszczania sobie życia tylko ma być staroświecko, siermiężnie, topornie, analogowo, ....
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: cirrostrato »

elektron6 pisze: wt, 20 lutego 2024, 07:49 ..pomijam iż forum jest jakby lekko zacofane i nie nakłania się tutaj do uproszczania sobie życia tylko ma być staroświecko, siermiężnie, topornie, analogowo, ....
Dziś wszystko ,,cyfrowo'', nawet oscyloskop dla początkującego mus być cyfrowy bo on przecież sam mierzy, po co wnikać w starocie o oscyloskopie jak w knidze Rydzewskiego. A jeśli tobie poskładanie na stole układu pomiarowego stawia duże problemy to już nic na to nie doradzę, na laborkach w TKasprzaka trzeba było zaliczyć ćwiczenie z lamp (pamiętam pomiar EL84, przy okazji mierzyliśmy kolegom różne lampy) i problemu z tym nie było, z resztą ile lamp ma przeciętny dłubacz. Nie rozszerzę tematu kosztów ale, policzyłem, zdolny amator może poskładać taki układ pomiarowy za max 300-400zł w zależności czym już dysponuje. Ale łatwiej np. tak https://allegrolokalnie.pl/oferta/miern ... 3-l33-nowy. Pozdrawiam.
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: elektron6 »

Kasprzak był i już go nie będzie. Została tylko nostalgia a życie trzeba sobie ułatwiać a nie utrudniać.
P508 nadal jest urządzeniem w pełni analogowym a nie cyfrowym zatem...
Ludzie dajcie spokój z tymi miernymi oscyloskopami z pasmem 1MHz i zużytą lampą.
Siedzieć, dłubać, pisać, kombinować tygodniami aby przywrócić do życia jakiś najniższy model oscyloskopu. Bez sensu!
Zaklinanie rzeczywistości! iż taka zabawa ma sens...
Strasznie to wszystko jest toporne, siermiężne...
Einherjer
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2536
Rejestracja: pt, 22 stycznia 2010, 18:34
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Einherjer »

"Forum miłośników lamp i retro radiotechniki"
retro --- łac. wstecz, w przeszłość
cirrostrato
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6255
Rejestracja: sob, 5 listopada 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: cirrostrato »

elektron6 pisze: wt, 20 lutego 2024, 08:32 Strasznie to wszystko jest toporne, siermiężne...
Wybacz ale twoja nowoczesność mnie przytłacza, po co w ogóle zajmujesz się lampami, świecą i dają ciepełko a poza tym....starocie, zawodne, dość krótki czas życia, drogie, dają spore zniekształcenia....nowoczesny kilkudziesięciowatowy wzmacniacz mcz na krzemie, ekonomiczny, małe zniekształcenia, czas życie dłuższy niż czas życia Polaka, same zalety, po co te szklane bańki......HAMEG 2x60MHz stan idealny kupiony 1,5 roku temu (dwie z trzech sond nieotwierane z blistra) za 270zł na Allegro działa u mnie super, czego lepszego potrzebuje amator.....Z wyrazami sympatii.
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: elektron6 »

Spokojnie posiadam 6 wzmacniaczy lampowych i żadnego tranzystora:) natomiast podważam upieranie się budowania układów pomiarowych na kolanie zamiast docenić taki P508. Podważam również podniecanie się 50 letnim oscyloskopem z pasem 1Mhz i ledwo święcą lampa gdzie za parę złoty można kupić również analog dwukanałowy z pasmem 20Mhz - model o 2 klasy wyższy.
Radiowiec
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 570
Rejestracja: pt, 23 lutego 2018, 17:13

Re: Układ pomiarowy dla lamp serii AZ

Post autor: Radiowiec »

cirrostrato pisze: wt, 20 lutego 2024, 08:07 [...]A jeśli tobie poskładanie na stole układu pomiarowego stawia duże problemy to już nic na to nie doradzę, na laborkach w TKasprzaka trzeba było zaliczyć ćwiczenie z lamp (pamiętam pomiar EL84, przy okazji mierzyliśmy kolegom różne lampy) i problemu z tym nie było [...]
Nie wiem, Cirrostrato, czy z tej wypowiedzi:
elektron6 pisze: wt, 20 lutego 2024, 07:49 Sam kiedyś budowałem takie układy i niestety był problem z pomiarem emisji części lamp - układ się wzbudzał. Potem kombinuj z dodawaniem rezystorów w siatce 1, kombinuj z dodawaniem dławików ferrytowych na okablowanie. Szkoda czasu!!!
nie potrafisz wyłuskać sedna problemu czy z premedytacją umniejszasz umiejętnościom Kolegi z Forum...

Nie mierzyłeś nigdy w takim pająku lampy o nachyleniu 45mA/V? Wiesz, co się wtedy przy takim bałaganie dzieje? Taka lampa nawet w nieodpowiedniej przejściówce na mierniku potrafi się wzbudzić a co dopiero w takim nieładzie jak pająk pomiarowy...


A tu już jesteś bardzo tendencyjny:
cirrostrato pisze: wt, 20 lutego 2024, 08:07 Nie rozszerzę tematu kosztów ale, policzyłem, zdolny amator może poskładać taki układ pomiarowy za max 300-400zł w zależności czym już dysponuje. Ale łatwiej np. tak https://allegrolokalnie.pl/oferta/miern ... 3-l33-nowy. Pozdrawiam.
Wybrałeś akurat najdroższy, a są jeszcze takie:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/miern ... 33-l33-pjt 1/3 ceny tego który wskazałeś....
https://allegrolokalnie.pl/oferta/miern ... ktronowych - z Forum - można zbudować taniej (tak, zbudować aby nie musieć klecić non stop układu pomiarowego z kilkoma woltomierzami)
https://allegrolokalnie.pl/oferta/miern ... -p507a-pn3
https://www.olx.pl/d/oferta/miernik-lam ... VwREP.html P508 do remontu za 1100zł
Pozdrowienia
ODPOWIEDZ