W tym celu najprościej pozbyć się lamp.janusz rafalski pisze: ↑pn, 22 listopada 2021, 13:22 Każdy sposób by pozbyć się transf. wyjściowych /których nie cierpię/ jest dobry, nawet dziwaczna hybryda. J.Raf.
TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Wracając jeszcze do mojego poprzedniego wpisu o TDA7293 jako buforze wyjściowym wzmacniacza lampowego, chciałbym dodać, że prąd potrzebny do polaryzacji układu przez doprowadzenie nr 11 (1,42 mA) nie ma stałej wartości, gdyż ta zależy jeszcze od napięcia zasilającego układ, choć tylko w niewielkim stopniu, i być może jeszcze od temperatury, czego akurat nie sprawdzałem. Oczywiście prąd ten zmienia się dodatkowo przy wysterowaniu wejścia, gdyż obwody wiszące w układzie na doprowadzeniu nr 11 mają jakąś rezystancję, co w wolnym czasie spróbuję sprawdzić.
Pozdrawiam
Romek
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
-
- 2500...3124 posty
- Posty: 2850
- Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
- Lokalizacja: Kraków/Węglówka
- Kontakt:
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Ale po co pozbywać się lamp? Lepiej zbudować OTL-a, nie ma traf a wzmacniacz jest lampowy, taki złoty środekTomek Janiszewski pisze: ↑pt, 10 grudnia 2021, 08:01W tym celu najprościej pozbyć się lamp.janusz rafalski pisze: ↑pn, 22 listopada 2021, 13:22 Każdy sposób by pozbyć się transf. wyjściowych /których nie cierpię/ jest dobry, nawet dziwaczna hybryda. J.Raf.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Szkoda że tak duży jest ten prąd-spodziewałem się dużo mniejszego i pomysł z wykorzystaniem drugiego scalaka jako DC Servo spowodował by spadek rezystancji wejściowej poniżej 10k{chyba że do separacji składowej stałej zastosować dławik-ale to byłoby bez sensuRomekd pisze: ↑pt, 10 grudnia 2021, 11:47 Wracając jeszcze do mojego poprzedniego wpisu o TDA7293 jako buforze wyjściowym wzmacniacza lampowego, chciałbym dodać, że prąd potrzebny do polaryzacji układu przez doprowadzenie nr 11 (1,42 mA) nie ma stałej wartości, gdyż ta zależy jeszcze od napięcia zasilającego układ, choć tylko w niewielkim stopniu, i być może jeszcze od temperatury, czego akurat nie sprawdzałem. Oczywiście prąd ten zmienia się dodatkowo przy wysterowaniu wejścia, gdyż obwody wiszące w układzie na doprowadzeniu nr 11 mają jakąś rezystancję, co w wolnym czasie spróbuję sprawdzić.
Pozdrawiam
Romek


Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Czołem.
Pozdrawiam
Romek
Sygnał po przejściu od wyprowadzenia nr 11 do wyjścia nie ulega wzmocnieniu ani obróceniu w fazie, więc nie da się zrobić najprostszego układu DC-servo prze jakieś proste sprzężenie wejścia z wejściem. Natomiast oporność wejściowa od doprowadzenia nr 11 wydawała mi się dość wysoka. W pierwszej chwili chciałem to wejście obciążyć rezystorem 10 kΩ do masy i jednocześnie podłączyć pod nie źródło prądowe o dużej rezystancji wewnętrznej (regulowane), by na rezystorze ustaliło się napięcie w okolicach zera woltów dla dokładnie zera woltów na wyjściu układu scalonego. Jednak by coś takiego wykorzystać trzeba jeszcze zmierzyć rezystancję wejścia 11 dla AC i dokładnie zbadać zależność prądu polaryzacji od napięcia zasilającego i temperatury, by dowiedzieć się czy układ nie będzie się "rozjeżdżał" po nagrzaniu i przy wahaniach napięcia w sieci elektrycznej. Poza tym trzeba sprawdzić na ile "liniowa" jest ta rezystancja wejściowa, gdyż może to wywierać wpływ na zniekształcenia nieliniowe, wprowadzane przez "bufor". Na razie sprawdziłem tylko wartość prądu polaryzacji wejścia dla czterech losowo wybranych egzemplarzy TDA7293V i w każdym był on niemal identyczny.Marek7HBV pisze: ↑pt, 10 grudnia 2021, 12:28 Szkoda że tak duży jest ten prąd-spodziewałem się dużo mniejszego i pomysł z wykorzystaniem drugiego scalaka jako DC Servo spowodował by spadek rezystancji wejściowej poniżej 10k{chyba że do separacji składowej stałej zastosować dławik-ale to byłoby bez sensu}.Dla zachowania symetrycznego wyjścia i braku kondensatora na nim pozostaje zrobić układ polaryzacji na elementach dyskretnych.DSC05243.JPG
![]()
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
- Tomek Janiszewski
- 3125...6249 postów
- Posty: 5263
- Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Oczywiście że tak powinno się robić, tylko skąd w dzisiejszych czasach wziąć głośniki dynamiczne o impedancji rzędu 1 kilooma?Olkus pisze: ↑pt, 10 grudnia 2021, 11:50Ale po co pozbywać się lamp? Lepiej zbudować OTL-a, nie ma traf a wzmacniacz jest lampowy, taki złoty środekTomek Janiszewski pisze: ↑pt, 10 grudnia 2021, 08:01W tym celu najprościej pozbyć się lamp.janusz rafalski pisze: ↑pn, 22 listopada 2021, 13:22 Każdy sposób by pozbyć się transf. wyjściowych /których nie cierpię/ jest dobry, nawet dziwaczna hybryda. J.Raf.![]()


https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 90#p387690
Prostszy układowo byłby układ SRPP, nie wymagający inwertera z bootstrapem: a tutaj napisałem jaką jeszcze korzyść poza możliwością użycia głośnika o normalnej impedancji dałoby zastosowanie transformatora. Być może sprawdziłby się w tej roli transformator sieciowy TS18/6 z głośnikiem 15 omów:
https://www.forum-trioda.pl/viewtopic.p ... 97#p387597
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Jako założyciel wątku, dziękuję Kolegom za podjęcie tego tematu, oczywiście najbaaaaardziej! dziękuję Koledze Romekd.
Do założenia wątku skłoniły mnie schematy wzmacniaczy hybrydowych jakie publikował Kolega Piotr (szkoda, że już nie udziela się na forum) https://docs.google.com/viewer?a=v&pid= ... zQ3NzAyOTQ , schematy które później przerodziły się w produkty komercyjne: https://www.haiku-audio.pl/produkcja-se ... HrL2A4t6SH , myślałem (naiwnie
), że w prosty sposób zastąpi się w Jego projektach wyjściową parę tranzystorów HEXFET, tanim TDA7293. Dzięki pracy Kolegi Romekd widać, że nie jest to takie łatwe.
P. S.
ten wpis z dn. 21 lis 8:29 pm " "nobel", "patent" i "biznes" dla tego który zdoła "opanować" ten "scalak" w roli bufora wyjściowego" , to było wieczorem, w niedzielę, po paru piwach, przepraszam
Do założenia wątku skłoniły mnie schematy wzmacniaczy hybrydowych jakie publikował Kolega Piotr (szkoda, że już nie udziela się na forum) https://docs.google.com/viewer?a=v&pid= ... zQ3NzAyOTQ , schematy które później przerodziły się w produkty komercyjne: https://www.haiku-audio.pl/produkcja-se ... HrL2A4t6SH , myślałem (naiwnie

P. S.
ten wpis z dn. 21 lis 8:29 pm " "nobel", "patent" i "biznes" dla tego który zdoła "opanować" ten "scalak" w roli bufora wyjściowego" , to było wieczorem, w niedzielę, po paru piwach, przepraszam

Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
układ polaryzacji i DC servo dla bufora wyjściowego na układzie TDA7293 :
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Czołem.
Pozdrawiam
Romek
Przedstawiony układ polaryzacji stopnia mocy w TDA7293 jest moim zdaniem błędny, i to z co najmniej kilku powodów...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Skoro jest błędny i to na dodatek jak twierdzisz z kilku powodów to powinieneś uświadomić triodową społeczność a i mnie przy okazji, może się czegoś nauczę 

Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Witam.
To co nam zaprezentowałeś jest próbą adaptacji typowego integratora na wzmacniaczu operacyjnym, używanego często jako DC-Servo:
https://www.tubecad.com/2017/09/blog0397.htm (na schematach widzimy nawet te same wartości rezystora i kondensatora /1 MΩ i 1 μF/, co na przedstawionym przez Ciebie rozwiązaniu)
https://www.google.com/search?q=DC+SERV ... 9ywQPJqIZM
Problem polega na tym, że w tamtych rozwiązaniach wejście nieodwracające (+) wzmacniacza operacyjnego podłączone jest do masy, a sygnał z wyjścia stopnia mocy podawany jest na wejście odwracające (-) przez rezystor 1 MΩ, objęte zmiennoprądowym ujemnym sprzężeniem zwrotnym z kondensatorem 1 μF (na tym wejściu nie ma sygnału audio, gdyż dla sygnałów zmiennych stanowi ono tzw. "wirtualną masę" /punkt o niskiej rezystancji dla sygnałów AC/). Tamte układy nie wzmacniają sygnałów AC, w przeciwieństwie do Twojego, w którym LT1014 wzmacnia sygnał na poziomie jedności. Gdy na wyjściu wzmacniacza mocy, zawartego w układzie TDA7293, pojawi się amplituda o wartości przekraczającej napięcie przewodzenia diod D1 i D2, włączonych na wejściu wzmacniacza operacyjnego LT1014, to identyczny zniekształcony przebieg pojawi się na wyjściu wzmacniacza operacyjnego i będzie podawany przez dzielnik rezystorowy na bramkę tranzystora BSS123, przez co zniekształcenia pojawią się również w obwodzie drenu i dodadzą się do sygnału audio, przez co pojawią się też na wyjściu TDA7293...
Pozdrawiam
Romek
To co nam zaprezentowałeś jest próbą adaptacji typowego integratora na wzmacniaczu operacyjnym, używanego często jako DC-Servo:
https://www.tubecad.com/2017/09/blog0397.htm (na schematach widzimy nawet te same wartości rezystora i kondensatora /1 MΩ i 1 μF/, co na przedstawionym przez Ciebie rozwiązaniu)
https://www.google.com/search?q=DC+SERV ... 9ywQPJqIZM
Problem polega na tym, że w tamtych rozwiązaniach wejście nieodwracające (+) wzmacniacza operacyjnego podłączone jest do masy, a sygnał z wyjścia stopnia mocy podawany jest na wejście odwracające (-) przez rezystor 1 MΩ, objęte zmiennoprądowym ujemnym sprzężeniem zwrotnym z kondensatorem 1 μF (na tym wejściu nie ma sygnału audio, gdyż dla sygnałów zmiennych stanowi ono tzw. "wirtualną masę" /punkt o niskiej rezystancji dla sygnałów AC/). Tamte układy nie wzmacniają sygnałów AC, w przeciwieństwie do Twojego, w którym LT1014 wzmacnia sygnał na poziomie jedności. Gdy na wyjściu wzmacniacza mocy, zawartego w układzie TDA7293, pojawi się amplituda o wartości przekraczającej napięcie przewodzenia diod D1 i D2, włączonych na wejściu wzmacniacza operacyjnego LT1014, to identyczny zniekształcony przebieg pojawi się na wyjściu wzmacniacza operacyjnego i będzie podawany przez dzielnik rezystorowy na bramkę tranzystora BSS123, przez co zniekształcenia pojawią się również w obwodzie drenu i dodadzą się do sygnału audio, przez co pojawią się też na wyjściu TDA7293...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Przyznaję się do błędu bez bicia
, rzeczywiście nie wziąłem pod uwagę sygnałów zmiennych, więc poprawka:

Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
W takim razie jeden z problemów został rozwiązany, choć wyrzuciłbym jeszcze rezystor R3, gdyż stanowi on dodatkowe "źródło szumu". Można byłoby go zablokować kolejnym kondensatorem o pojemności 1 μF, choć można też zmienić wzmacniacz operacyjny LT1014 (dość precyzyjny, choć posiadający dość wysoki prąd polaryzacji wejść, gdyż typowa wartość tego prądu może wynosić 12 nA, a maksymalna do 30 nA) na TL072A (mniej precyzyjny, choć jego prąd wejściowy wynosi jedynie 65 pA /typowo/ i maksymalnie do 200 pA w temperaturze 25°C). Przy maksymalnym prądzie wejściowym układu LT1014 i przy braku rezystora R3 napięcie "błędu" układu może wzrosnąć o 30 mV, a w przypadku układu TL072A "błąd" może wzrosnąć o 0,2 mV, choć sam układ może mieć typowe napięcie niezrównoważenia na poziomie do 3 mV (do 6 mV maksymalnie).
Pozostaje jeszcze jeden problem - wahania napięcia zasilania układu TDA7293 i ich wpływ na wahania prądu drenu tranzystora BSS123 (zmiana tego napięcia będzie zmieniała napięcie bramka-źródło, gdyż wzmacniacz operacyjny nie będzie nadążał korygować zmian napięcia bramki), a więc również wahania napięcia wyjściowego układu TDA7293...
Pozdrawiam
Romek
Pozostaje jeszcze jeden problem - wahania napięcia zasilania układu TDA7293 i ich wpływ na wahania prądu drenu tranzystora BSS123 (zmiana tego napięcia będzie zmieniała napięcie bramka-źródło, gdyż wzmacniacz operacyjny nie będzie nadążał korygować zmian napięcia bramki), a więc również wahania napięcia wyjściowego układu TDA7293...
Pozdrawiam
Romek
α β Σ Φ Ω μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Re: TDA7293 jako bufor wyjściowy do wzm. lampowego
Ale żeś się Pan rozpędził z wymaganiami, przecież od początku istnienia tego wątku dawałem do zrozumienia, że stosowanie TDA7293 w charakterze bufora niekoniecznie jest dobrym pomysłem i w ciągu kilku miesięcy jego (tego wątku) istnienia nikt nie nasmarował jakiegokolwiek posta z propozycją rozwiązania problemu, najwyraźniej "... było w Soplicowie cymbalistów wielu, ale żaden nie śmiał zagrać przy Jankielu ..." - czy jakoś tak
.
Wracając do merituma, rezystor na wejściu nieodwracającym jest po to by prąd polaryzacji wejścia "+" nie powodował dodatkowego błędu związanego z input current offset integratora.
Co do szumów, to są one pomijalnie małe i ograniczone w paśmie częstotliwości do pojedynczych Hertzów - sądzę, że można je zaniedbać.
Piszesz :
" ... Pozostaje jeszcze jeden problem - wahania napięcia zasilania układu TDA7293 i ich wpływ na wahania prądu drenu tranzystora BSS123 (zmiana tego napięcia będzie zmieniała napięcie bramka-źródło, gdyż wzmacniacz operacyjny nie będzie nadążał korygować zmian napięcia bramki), a więc również wahania napięcia wyjściowego układu TDA7293..."
Tu rzeczywiście można się spodziewać pływania zera na wyjściu TDAxxxx powodowanego zmianami ujemnego napięcia zasilania, na domiar złego modulowanego w takt poboru prądu przez obciążony (i wysterowany) TDA, ale nie stoi nic na przeszkodzie by zrobić prosty stabilizator, bardzo małej mocy np.(40-35)Vx0.002A = 10 mW (jeden tranzystor w plastikowej obudowie), by pływanie napięcia ujemnego wyeliminować, oczywiście zasilając nim tylko BSS123.
A w końcu, to nie jest żaden hiend.

Wracając do merituma, rezystor na wejściu nieodwracającym jest po to by prąd polaryzacji wejścia "+" nie powodował dodatkowego błędu związanego z input current offset integratora.
Co do szumów, to są one pomijalnie małe i ograniczone w paśmie częstotliwości do pojedynczych Hertzów - sądzę, że można je zaniedbać.
Piszesz :
" ... Pozostaje jeszcze jeden problem - wahania napięcia zasilania układu TDA7293 i ich wpływ na wahania prądu drenu tranzystora BSS123 (zmiana tego napięcia będzie zmieniała napięcie bramka-źródło, gdyż wzmacniacz operacyjny nie będzie nadążał korygować zmian napięcia bramki), a więc również wahania napięcia wyjściowego układu TDA7293..."
Tu rzeczywiście można się spodziewać pływania zera na wyjściu TDAxxxx powodowanego zmianami ujemnego napięcia zasilania, na domiar złego modulowanego w takt poboru prądu przez obciążony (i wysterowany) TDA, ale nie stoi nic na przeszkodzie by zrobić prosty stabilizator, bardzo małej mocy np.(40-35)Vx0.002A = 10 mW (jeden tranzystor w plastikowej obudowie), by pływanie napięcia ujemnego wyeliminować, oczywiście zasilając nim tylko BSS123.
A w końcu, to nie jest żaden hiend.