Radio MIGO

Elektronika retro

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Radio MIGO

Post autor: Szrot majster »

Witam!
Czy te elektrolity we fioletowych koszulkach, na 100% japońskie, były tam zakładane w fabryce?
Pytam, bo tych kondensatorów z całego serca nienawidzę, jeśli się stykam z radiami z lat60/70-tych, to stan ich jest paskudny, słychać trzaski, przypierdy, układy wzmacniaczy m.cz. się wzbudzają, popularną usterką jest "jęczenie" po wyłączeniu zasilania, słyszalne dopóki jest naładowany kondensator filtra zasilacza.
Czy musieliśmy stosować taki "wkład dewizowy" czy nasze, czerwone elektrolity się nie nadawały, tudzież nie były jeszcze produkowane?
Jak to z tym było?
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Radio MIGO

Post autor: Alek »

W tamtym czasie jedyne co mieliśmy, to gabarytowo duże elektrolity w metalowych obudowach. Czerwonych, podłej zresztą jakości wtedy jeszcze nie było. Moje wrażenia, odnośnie tych dewizowych kondensatorów nie są jednak złe i pomimo tylu lat te radia Migo jednak grają.
Olkus
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2850
Rejestracja: śr, 12 maja 2021, 10:57
Lokalizacja: Kraków/Węglówka
Kontakt:

Re: Radio MIGO

Post autor: Olkus »

Te elektrolity w jasnofioletowych/liliowych koszulkach to wyrób firmy Matsushita (obecnie są to kondensatory Panasonic). Niestety z nimi jest "loteria", czasem są sprawne a czasem (najczęściej te mniejszych pojemności) sprawiają problemy.
Tranzystory TG40S z napisem "PRÓBKA" są dość rzadkie, sam posiadam jedną sztukę.

Pozdrawiam,
A.
Kupię lampy: 35Z4GT, 12K8GT,
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Radio MIGO

Post autor: Szrot majster »

Olkus pisze: ndz, 28 kwietnia 2024, 00:11 Te elektrolity w jasnofioletowych/liliowych koszulkach to wyrób firmy Matsushita (obecnie są to kondensatory Panasonic). Niestety z nimi jest "loteria", czasem są sprawne a czasem (najczęściej te mniejszych pojemności) sprawiają problemy.
Tranzystory TG40S z napisem "PRÓBKA" są dość rzadkie, sam posiadam jedną sztukę.

Pozdrawiam,
A.
Witam!
Mam wzmacniacz MITSUBISHI z 1975 roku, też to dziadostwo tam jest, ostatnie kondensatory do wymiany, filtrujące na 100%.....wywaliłem słoik elektrolitów, trzy dni siedziałem by to zagadało...... te japońskie kondensatory były naprawdę FATALNE :evil:
Mam też japoński magnetofon UNIVERSUM, lata 70-te, silnik indukcyjny na 230V.....w kaseciaku raczej ewenement.,
Niestety takie same kondensatory już "mówią" "WYMIEŃ :!: " , bo cały tor zapisu i odczytu świruje, wzbudza się i jest to rzecz bezużyteczna, mimo całkiem dobrej i sprawnej mechaniki, sprzęt z okolic 1973-1977, już ma DOLBY NR(typ B, licencyjny, bo bywał ANRS)
Krupa Ferdynand
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 97
Rejestracja: pn, 3 marca 2008, 13:49

Re: Radio MIGO

Post autor: Krupa Ferdynand »

Tak dla wyjaśnienia dlaczego tak różne podzespoły były montowane w odbiornikach MIGO i TRAMP .W latach 70 poznałem w OMIGU pana który zajmował się uruchamianiem tych odbiorników i widziałem jak z ;nadwyżek : produkował te odbiorniki prywatnie. Ponieważ trudno było z częściami oryginalnymi to on jako jeden z nielicznych stosował nasze podzespoły dostępne na rynku. Tak więc te dziwne radia to prawdopodobnie produkcja własna. Nic dziwnego cena zachęcała do lewej produkcji a chętnych na takie radio /za pół ceny / było dużo. I to chyba tyle.
ODPOWIEDZ