Radio zbudowane ze śmieci.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: chrzan49 »

Panowie ,Jelizawieta mimo że rodowod Sanyo do cudów techniki nie należała.Polskie scalaki dekodera były marne i "kultowy" Radmor na nich to porażka ale stosowano nie MC 1309 tylko nastepce MC 1310 albo DDR-oński A 290.To była szeroko w Europie stosowana kość o b.dobrych parametrach.Separacja kanałów czy niskie szumy.O ile MC 1310 do dostania a nawet jeszcze mozna zdobyc MC 1309 to MC 1305 prawie bez szans.
Pozdrawiam Tomasz
PS Tworzenie radia stereo kieszonkowego to moim zdaniem niepotrzebny trud.Nigdy nie da dobrego odbioru.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Marcin K. »

Cześć ponownie!
Tak Tomku radio ma być zmontowane z tego co aktualnie leży u mnie w garażu ugorem i nie wyciepnąłem tego jeszcze hasiok... Jak pisałem wcześniej znalazłem kompletny wzmacniacz m.cz. na TDA2005, głowicę z jakiegoś NRD-owskiego samochodziaka (ostatecznie Gloria), resztki Wiraża z p.cz. na UL1200 i jakiś chiński wynalazek ze stereodekoderem o którym piałem (już zmontowany na uniwersalnej PCB). Najbardziej podoba mi się konstrukcja Wiraża bo ma płytkę p.cz. na osobnej PCB którą można wyjąć i jest gotowa do użycia i sam układ ma "bajery" :)
HiFi to nie będzie, ma grać więc porządne lub jakiekolwiek filtry nie są obowiązkowe.
Kieszonkowe nie będzie, ma grać w kuchnio - warsztacie (jak jego poprzednik na Glorii, UL1244 i TBA820M + skala z radia samochodowego).
W zwłokach Wiraża siedzi jeszcze stereodekoder (chyba właśnie A290D?). Ale narazie niech tam siedzi :)
Planuje na przyszłość zastosować syntezę do głowicy na LM7001 a dokładniej przerobić trochę uruchomioną już przeze mnie syntezę z amatorskiego pasma 2m do użytku "dla ludzi". Ów synteza sprawuje się dobrze w radiotelefonie Radmor gdzie również siedzi wspomniany przez Tomka UL1440 (mocna rzecz!).
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam!
PS. Mam jeszcze żywcem wyrwany wzmacniacz m.cz. z Amatora na GML026 (kiedyś zastosowałem do subwoffera :oops: ) ale tego mi szkoda bo układy są b. rzadkie a naprawiać się nie chce. A może w Amatorze wymienić stereodekoder + UL1321 nie do zdobycia na coś bardziej cywilizowanego?
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
AZ12
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5421
Rejestracja: ndz, 6 kwietnia 2008, 15:41
Lokalizacja: 83-130 Pelplin

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: AZ12 »

Witam ponownie

Ta konstrukcja ma mieć oddzielny tuner i wzmacniacz, czy ma być zintegrowana w całość?
Marcin K. pisze:A może w Amatorze wymienić stereodekoder + UL1321 nie do zdobycia na coś bardziej cywilizowanego?
A może by tak zaprojektować od zera nową płytę tunera z wykorzystaniem UL1200, UL1621, TCA440 i TL082? Z oryginału by zostało: zasilacz, wzmacniacz m. cz. i głowica UKF.
Ratujmy stare tranzystory!
Awatar użytkownika
brys
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1297
Rejestracja: śr, 10 sierpnia 2005, 23:51
Lokalizacja: Warszawa

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: brys »

Tomek Janiszewski pisze:UL1601 wcale taki kiepski nie jest.
Może jako generator szumu :mrgreen:

Zmieniłem w Radmorze na TA7343 i różnica kolosalna na korzyść Toshiby.
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Tomek Janiszewski »

brys pisze:
Tomek Janiszewski pisze:UL1601 wcale taki kiepski nie jest.
Może jako generator szumu :mrgreen:
Szumu jako takiego (występującego nawet przy niepodłączonym wejściu stereodekodera), czy może jednak szumu stereofonicznego, nie występującego przy monofonicznym odbiorze odbiorze tej samej stacji? Proste stereodekodery, w których aktywne elementy przełącznika kanałów przewodzą przez pół okresu są wrażliwe na szumy grupujące się wokół trzeciej (oraz piątej, siódmej etc.) harmonicznej częstotliwości podnośnej, przenosząc je do pasma akustycznego. W takim wypadku pomaga filtr dolnoprzepustowy między demodulatorem a dekoderem, przepuszczający całe pasmo sygnału MPX (do 53kHz) a tłumiący w paśmie zgrupowanym wokół trzeciej harmonicznej (114kHz). Może to być np. filtr aktywny 12dB/okt z wtórnikiem emiterowym, który wskazane byłoby uzupełnić o wszechprzepustowy korektor fazy z jeszcze jednym tranzystorem (z sumowaniem sygnałów odbieranych z emitera przez rezystor, a z kolektora przez kondensator) linearyzujący charakterystykę fazową w pobliżu częstotliwości granicznej. W sprzęcie takim jak Elizabeth, Radmor czy innym wykorzystujących układy UL1601 ale też MC1310 niczego takiego nie spotkałem. W przypadku UL1621/TCA4500 celowe byłoby dopiero tłumienie szumów z zakresu piątej harmonicznej częstotliwości podnośnej (190kHz) który jest tak odległy od pasma użytecznego, że powinny wystarczyć kondensatory wygładzające jakie znajdują się na wyjściu każdego demodulatora. W takim wypadku przy odbiorze stereo do pasma akustycznego przechodzą tylko szumy z zakresu częstotliwości różnicowej (23kHz-53kHz) no ale na to rady już być nie może.
stdi
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 305
Rejestracja: ndz, 12 lipca 2015, 17:05

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: stdi »

A ja myślę że chyba pomylił się UL1601N z UL1321N....
chrzan49
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2469
Rejestracja: sob, 2 lutego 2008, 19:18

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: chrzan49 »

No to dłub Marcinie.Satysfakcja gwarantowana.
Do Tomka Janiszewskiego.Kolega Brys ma racje bo to wyjątkowo nieudany scalak o marnych parametrach i do tego prądożerny nad wyraz.
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6542
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Marcin K. »

Dosłownie przed chwilą połączyłem płytki (prócz głowicy narazie) i jest chyba dobrze bo szum przy dotykaniu pośredniej występuje :) W przyszłym tygodniu podłączę głowice i zobaczymy co z tego szajsu da się wyciągnąć.
Pozdrawiam.
PS. Co do UL1321. W moim Amatorze 3 musiałem go wymienić bo jeden kanał szumiał strasznie. Wymieniłem go niestety na inny UL1321 ale przestało szumieć. Wszystko w granicach normy. Dlatego pod względem technicznym to Zodiak jest lepszy od Amatora choć jest strasznie brzydki :)
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
Awatar użytkownika
Tomek Janiszewski
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 5263
Rejestracja: śr, 19 listopada 2008, 15:18

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Tomek Janiszewski »

chrzan49 pisze:Kolega Brys ma racje bo to wyjątkowo nieudany scalak o marnych parametrach i do tego prądożerny nad wyraz.
UL1601 prądożerny? W życiu, zmontowałem kiedyś radyjko na zakresy DSU z kompletem scalaków z tamtej epoki (UL1211 + UL1601 + 2 x UL1498R) i wszystko było zgodne z oczekiwaniem: UL1601 pobierał prąd zbliżony do katalogowego (6,5mA). To już UL1611 można by na upartego nazwać prądożernym: pobiera 12mA (m.in. z racji obecności przedwzmacniaczy, układowo dalekich od ekonomiki) i do tego jeszcze zaczyna pracować dopiero od 6V wzwyż zamiast od 4V.
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3311
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: ballasttube »

Jak zobaczyłem typ układu scalonego A290D to mi się skojarzyły enerdowskie telewizory
z m.in.A295D.Oznaczenie obu nie jest tak sobie przxypadkowe.
Niemiaszków bym o to nie posądzał.
Więc taki pomysł: a jakby tak zbudować tor stereo (audio) na układach telewizyjnych
do SECAMu? Chyba zasada obu systemów odbioru: Stereo i SECAMu mają jednak ze sobą
coś wspólnego?
Układzik A295D rozgryzałem onegdasj.To nie jest tylko sam przełącznik krzyżowy.
Ciekaw byłbym opinii Kolegów.
Pozdrawiam,
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Marek7HBV »

Dekoder koloru i dekoder audio to tylko dekodery wykorzystujące przełączanie i tylko trzecia cyfra określa konkretne przeznaczenie. I można w zasadzie zrobić coś działającego na A295 -tylko trzeba się liczyć z koniecznością dodania tak dużej ilości elementów dodatkowych, że z nich samych wyszedłby stereodekoder :lol: . :D
ballasttube
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3311
Rejestracja: czw, 25 marca 2010, 00:12

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: ballasttube »

Dziękuję za wypowiedź Koledze Markowi 7HBV.
Podzielam w znacznej mierze jego wypowiedź
konkretną odnośnie konkretnego scalaka.
A jak na to spojrzeć trochę szerzej?
Czy da się wykorzystać albo kilka scalaków małej skali integracji
lub jeden scalony dekoder SECAMu z/dla telewizora do uzyskania sygnału
stereo?
Oczywiście nie neguję zastosowania współpracujących elementów
RC.
I innych wartości parametrów sygnału wejściowego.
Poproszę Kolegów o wypowiedź.
Pozdrawiam Kolegów.
Jacek"b/t"
Awatar użytkownika
Marek7HBV
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3924
Rejestracja: wt, 1 grudnia 2015, 19:26

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Marek7HBV »

Na przykład z tego? :lol:
secamszrot.JPG
:D
Awatar użytkownika
Szrot majster
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2236
Rejestracja: śr, 12 listopada 2003, 15:57
Lokalizacja: Dolna Grupa(wioska)

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: Szrot majster »

Witam!
viewtopic.php?p=388913&hilit=sk%C5%82ad ... 3w#p388913
AVT2469.pdf
(363.84 KiB) Pobrany 53 razy
Kolego.....rób na tym, co ja, głowica może być byle jaka, z jakiegoś Fagota czy innego trupa, TBA120S jest pełno na Allegro, stereodekoder rób na TA7343 lub jego licznych klonach, ewentualnie MC130 aka A290D. Końcówki mocy na TDA samochodowych, są nawet za grosze układy pracujące mostkowo czy w klasie H, teraz nikt tego muzeum nie stosuje(za duży prąd spoczynkowy, szumy i grzanie się).
Jak ma ktoś wraki starych amplitunerów, to już w ogóle super....w tych starociach są układy syntezy.
Jeszcze jedno.....czasem są do zdobycia głowice UKF, które są sterowane po I2C, wtedy wystarczy prosty MCU+parę linijek kodu w Arduino IDE, można łatwo przeportować na ARM, nawet ESP8266 da radę, sama płytka wystarczy, Wi-Fi nie ma znaczenia w tym przypadku.
Przy sterowaniu I2C można zrobić wyświetlanie na NIXIE czy ładnych, starych wyświetlaczach LED.
Idzie zima, to ulepię jakieś radyjko, bo ostatnio zacząłem zbierać sprzęt UNITRA i to mi zawaliło czas.
saico

Re: Radio zbudowane ze śmieci.

Post autor: saico »

Odgrzewany kotlet i jego autor niestety już nie żyje:(
Ostatnio zmieniony pt, 15 września 2023, 23:48 przez saico, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ