Witam!brencik pisze: ↑pn, 11 marca 2024, 21:06Aby elegancko i prosto powiercić otwory pod gniazda nie trzeba żadnych większych funduszySzrot majster pisze: ↑pn, 11 marca 2024, 20:24 Wszystko wygląda ogólnie lipnie, gdybym miał fundusze na piękne obudowy, jakie posiada wiele konstrukcji tu opisanych, tymczasem moje wypociny wyglądają jak wyroby ZDZ-tów czy ZME POLKAT z przełomu lat 60/70-tych, trochę obecnie wstyd.
![]()
Pasmo 10Hz-40kHz i tak nie jest zbyt wygórowane w przypadku wzmacniacza. Powodów jest bardzo wiele aby rozszerzać je dość mocno.Szrot majster pisze: ↑pn, 11 marca 2024, 20:24 Ale i te moje wzmacniacze są też jedyne w swym rodzaju, bo korzystam z militarnych elementów, nie lamp "AudioVodoo" typu 845 i używam transformatorów Polskiej produkcji a nie jakichś drogich wynalazków, nawijanych miedzią OFC, jeszcze pasmo 10Hz-40kHz, na cholerę to komu?
Polecam m . in. https://www.youtube.com/watch?v=4aK-kyiY5ZY
Mam już stare i tępe wiertła, teraz nowe zakupię

A aluminium akurat łatwo krzywo powiercić

Inna sprawa, to, że ta obudowa była odpadem, była tam masa dziur z tyłu.....to było urządzenie pomiarowe dla Luftwaffe.
Dlatego powierciłem tak, by jak najmniej oryginalnych dziur zostawić

Inna sprawa to, że dopiero urządzam sobie warsztat do takiej ślusarskiej roboty, wiercenie na stole, przy oświetleniu świetlówką 18W tak niestety będzie wyglądać, zawsze się ręka omsknie.
Z góry ta wygląda OK, siatkę na trafa dam wygiąć ślusarzowi, bo nie mam narzędzi do tej roboty, tak samo blachę na front też dam zrobić u fachowca.
A tył.....kto tam zagląda?
W środku też masa dziur po bebechach oryginalnego urządzenia, chciałbyś się babrać z tym złomem?
Co innego obudowa, która została zaprojektowana i wykonana do jednego celu, z gotowymi otworami a nie złom z demobilu wojskowego, wiercony "na kolanach" i byle czym.
A aluminium obrabia się naprawdę paskudnie, to jest tak zwane "aluminium lotnicze", grube i upierdliwe w obróbce, choć masywne, niepodobne do "cywilnych" wyrobów z tego metalu.