Regeneracja "magicznych oczek"

Teoria lamp elektronowych, techniki próżniowe, zagadnienia konstrukcyjne. Nic dodać, nic ująć. Wszystko o lampach.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Jado »

Brawo! :-) Jak widać eksperymenty idą pełną parą.
Czyżby jednak zmiana zdania w sprawie regeneracji/produkcji oczek? ;-)
Ostatnio oczek jak na lekarstwo i cena 100zł za oczko jest całkowicie do przyjęcia.
Ale czy to wystarczy do pokrycia kosztów produkcji/regeneracji?
Dalibor Farny zaangażował nowoczesną technikę do produkcji swoich lamp nixie - no, ale sprzedaje je również za konkretne pieniądze.
Jak z trwałością takich regenerowanych lamp? Czy katoda bezpośrednio żarzona jest trwalsza od pośrednio żarzonej?
Ciekawe czy można by wytworzyć oczka o jakiś nietypowych kształtach ekranu/cienia, itp?..
Albo np. zmieszać kilka kolorów luminoforu na jednym ekranie?
Niezłe pole do popisu ;-)
Trzymam kciuki za dalsze eksperymenty i sukcesy :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Należy przede wszystkim podkreślić, że użycie tej lampy jako zamiennika wymaga użycia kilku elementów zewnętrznych. Zaletą z mojego punktu widzenia jest to, że przez dobór wartości kilku oporników można w zasadzie zrobić zamiennik lamp np. DM21, EM4/EM34, 6E5C. Na trwałość lampy będzie wpływać trwałość katody i trwałość luminoforu. W moim przekonaniu użycie luminoforu z ostatniej próby jest właśnie krokiem w tę stronę. Ten luminofor ma dobrą wydajność już przy niewielkiej energii elektronów. To oznacza, że luminofor powinien być w tych warunkach dość odporny na "wypalenie". Także katoda pracuje wówczas w korzystnych warunkach. Przekrój czynny na jonizację wykazuje maksimum przy ok. 100V. Utrzymując więc niskie napięcie anodowe 50-60V można na pewno zmniejszyć wpływ bombardowania jonowego. Także temperatura katody nie musi być wysoka. Należy się więc spodziewać, że trwałość będzie podobna jak typowej lampy typu DM70.

Co się tyczy możliwości zaoferowania tych lamp do sprzedaży, jest na to za wcześnie. Potrzebny nakład pracy jest na razie bardzo duży, a brak jest jeszcze doświadczeń eksploatacyjnych.

Natomiast apeluję o nie wyrzucanie niesprawnych lamp tego typu, bo z nich do odzysku kwalifikuje się miseczka ekranu.
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Nadszedł czas na włączenie zastępczego oka magicznego do radia, w celu sprawdzenia jak się będzie sprawować w rzeczywistym układzie pracy. Film z tego testu, prowadzonego dla lampy z ekranem powleczonym luminoforem o niskiej energii wzbudzenia można zobaczyć tutaj:

https://www.youtube.com/shorts/xvsstdPg5Ac

Jestem umiarkowanie zadowolony z uzyskanego wyniku :wink: .

Schemat włączenia tego oka załączyłem do wpisu. Jak widać, lampa wymaga kilku elementów zewnętrznych. Jednym z nich jest rezystor redukcyjny żarzenia. Przez jego dobór można ustalić, jaką lampę oryginalną zastąpi ten zamiennik.

Jak nietrudno obliczyć, przy napięciu zasilania 250V maksymalny prąd anodowy, ograniczony rezystorem 560 k, jaki może płynąć w obwodzie ekranu wynosi około 0,45 mA. W rzeczywistości lampa też stawia opór i prąd ten jest jeszcze mniejszy i wynosi około 0,35 mA (napięcie między katodą a ekranem lampy wynosi około 60V). Jest to wartość prądu około 6 razy mniejsza niż podana katalogowo wartość prądu dla fabrycznej lampy EM4 firmy Tesla z ekranem wilemitowym i około 2 razy mniejsza niż podana w katalogu Mikołajczyka (0,75 mA). Pomimo to światło jest dobrze widoczne, dzięki dobrej wydajności świetlnej użytego luminoforu. Dzięki małemu prądowi ekranu należy się spodziewać, że jego degradacja będzie postępować powoli. Postępująca z czasem utrata emisji będzie natomiast kompensowana coraz większym napięciem przyspieszającym- mniejszy spadek napięcia na rezystorze ograniczającym w obwodzie ekranu.

Gorsze efekty uzyskałem w przypadku oka powleczonego wilemitem. Świecenie jest co prawda wyraźne, ale słabsze niż w nowym oku EM4. Wynika to przede wszystkim z faktu, że powierzchnia katody bezpośrednio żarzonej jest znacznie mniejsza niż katody w oryginalnej lampie EM4. W efekcie prąd anodowy jest mniejszy niż w lampie oryginalnej i stąd słabsze świecenie. Na ewentualne wasze życzenia nagram film z działania także tej wersji oka. Biorąc to pod uwagę, dalsze prace nad lampami "magiczne oko" będę prowadził z użyciem luminoforów o niskiej energii wzbudzenia. Niewykluczone, że dalsze prace będą polegać na dodaniu drugiego listka ruchomego, a docelowo 4 listków, jak miało to miejsce np. w lampie EM11.
Załączniki
oko magiczne.jpg
oko układ.jpg
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Jado »

Czy docelowo katoda będzie pośrednio żarzona?
Czy może są jakieś sposoby zwiększenia emisji katody bezpośrednio żarzonej (nie wiem - może sposobem nawinięcia spiralki)?
Swoją drogą ciekawi mnie jeszcze jedna sprawa.
Ostatnio widoczny jest trend polegający na udoskonalaniu urządzeń z dawnych lat z pomocą współczesnych technologii. Widoczne jest to zwłaszcza przy tzw. retrogamingu, gdzie konstruuje się z użyciem współczesnych elementów i wiedzy odpowiedniki dawnych komputerów typu C-64, Amiga - o znacznie lepszych parametrach lub niespotykanych funkcjach typu wgrywanie programów z kart SD zamiast jak dawniej z magnetofonu...itp. itd...
Czy dla lamp jest to również możliwe? Chyba tak - skoro - jak widać - zastosowałeś udoskonalony luminofor :-)
Ciekawe czy może np. wykorzystanie frezarki CNC do wycinania jakiś elementów konstrukcyjnych lamp dało by jakieś korzyści typu: większa precyzja, powtarzalność, pozbycie się żmudnej roboty...itp...
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Nie planuję katody żarzonej pośrednio. Nie mam materiałów, a technologia jest dużo trudniejsza. Nie ma sensu kruszyć kopii o nietrwały luminofor wilemitowy.

To, co trzeba będzie opanować, jeśli myśleć o jakichś seriach tych lamp to wytłoczki ekranów.
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Jado »

Swojego czasu bawiłem się trochę w robienie biżuterii, a tam stosowałem tłoczenie elementów z blachy:

IMG_0762.JPG

W razie czego mogę służyć informacją technologiczną.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Taka informacja byłaby przydatna. :idea: .
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Jado »

No to zapraszam na elektro-herbatke :-)
Organizuję mniej więcej w każdą niedzielę (chyba, że coś wypada innego) - zaczynamy od godziny 10.00.
Jutro jest.
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Niestety stan zdrowia nie pozwoli mi na to :? :(
Awatar użytkownika
Jado
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1867
Rejestracja: pn, 15 maja 2006, 11:06
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Jado »

W takim razie szybkiego powrotu do zdrowia życzę :-)
Pozdrawiam

Jado.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce - szuka powodu"
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Ulepszyłem jeszcze wykonanie w ten sposób, że i drugi listek jest ruchomy. Niestety częściowo :? , ale może da się to układowo poprawić.

https://www.youtube.com/watch?v=YbGbwKBS1zI
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Załączam zaktualizowany plik, dotyczący regeneracji lamp EM4.
Załączniki
regeneracja EM4 2022 październik.pdf
(351.95 KiB) Pobrany 186 razy
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 579
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Krzysztof_M »

Alek pisze: pn, 10 października 2022, 13:57 Załączam zaktualizowany plik, dotyczący regeneracji lamp EM4.
Dzięki, super opracowanie :!:
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −
Awatar użytkownika
Alek
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1858
Rejestracja: wt, 2 października 2012, 08:40
Lokalizacja: Świat

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: Alek »

Obecnie wykonywana jest dokumentacja lampy EM4. Pozwoli ona na wykonanie projektu tłocznika i wykrojnika ekranu do lampy zamiennej.
Rozwiązanie tej jednej sprawy nie przyniesie oczywiście rozwiązania innych problemów:

a)nierównomierności świecenia ekranu
b)konieczności montowania elementów zewnętrznych

W dalszym jednak ciągu pozostanie kwestia montowania zewnętrznych elementów dodatkowych. Na to na razie nie mam żadnej recepty i one po prostu będą musiały być.

Planowane są też testy trwałości lamp próbnych. Tu pewną trudnością jest kwestia pomiaru luminancji, bo trzeba go jakoś zrealizować. Być może wystarczyłyby zdjęcia ekranu wykonywane w pewnych odstępach czasu, ale czy na pewno?
Załączniki
DLFL9289.JPG
IIWV5908.JPG
MFGW8469.JPG
elektron6
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 230
Rejestracja: wt, 1 października 2019, 10:07

Re: Regeneracja "magicznych oczek"

Post autor: elektron6 »

Zastanawia mnie zasadność całego projektu...roboty jak widać co nie miara a czy to się komuś przyda? Oceniając emisję to większość lamp w 2-giej regeneracji ma emisję po 30-40-50%. Pytanie ile taka lampa podziała?
ODPOWIEDZ