Rezystor na wyjściu trafa głośnikowego.

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

obi one kenobi
20...24 posty
20...24 posty
Posty: 21
Rejestracja: ndz, 2 września 2007, 10:34
Lokalizacja: Bolesławiec

Rezystor na wyjściu trafa głośnikowego.

Post autor: obi one kenobi »

Witam.

Przymierzam się do wykonania mojego pierwszego lampowego wzmacniacza audio na jednej lampie...

W niektórych projektach wzmacniacza w klasie A uzwojenie wtórne transformatora głośnikowego jest na stałe obciążone rezystorem mocy, który jak się dowiedziałem chroni wzmacniacz przy odłączeniu głośnika podczas pracy...

Moje pytanie brzmi, jak się dobiera taki rezystor mocy, jeśli posiadam trafo głośnikowe około 3 W...??

Proszę o odpowiedź.

Pozdrawiam.
"There is still hope..." -- Lord of the Rings
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

niedobiera się. Wsadza się o takiej rezystancji jak impedancja głośnika i mocy 5W.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Raczej z 10 razy większej, aby nie wpływał znacząco na rezystancję obciążenia widzianą przez lampę. Ewentualnie można dać warystor lub transil na uzwojeniu pierwotnym na 600-900V.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

painlust pisze:niedobiera się. Wsadza się o takiej rezystancji jak impedancja głośnika i mocy 5W.
Napisał "na stałe" a nie "przy niezałączonym głośniku" ;)
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

na stałe jest zbędny.
k4be
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 546
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 22:20
Lokalizacja: Świdnica
Kontakt:

Post autor: k4be »

A skąd rezystor ma wiedzieć, kiedy głośnik przestanie być podłączony, coby się tam pojawić? ;)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Wiesz, bywają takie sprytne gniazda...
Awatar użytkownika
METALOWIEC
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 384
Rejestracja: czw, 14 lipca 2005, 21:49
Lokalizacja: Radom/Wawa

Post autor: METALOWIEC »

lecz zawsze może się coś stać z drugim końcrm przewodu albo z nim samym i co wtedy? gniazdo już tego nie wybada ;)
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Oczywiście. Podejście bazujące na gnieździe jest czysto heurystyczne. Za to nie kosztuje prawie nic.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Taki rezystor chroni transf, wyjściowy przed przepięciami-można wlutowac na stałe 330 Ohm- myśle,że może być nawet 20xoporność obciążenia.
Przełączane styki - niepewne .Zasadnicza reguła -to manipulacje z głośnikami na nie wysterowanym wzmacniaczu....

Jeśli trafo zasilane jest z napięcia np 350V to w war suchych i przy dobrych pozostałych warunkach -przepięcie w trakcie manipulacji -na wysterowanych głośnikach może sięgnąć 5x350V=1800? V./na transf./
1mm iskry w powietrzu to 1000V.
Awatar użytkownika
Krzysztof_M
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 579
Rejestracja: wt, 17 października 2006, 09:14

Post autor: Krzysztof_M »

Zgadzam sie z KaW - najlepiej wlutowac opornik na stale.
Ja montuje na samym trafie opornik 100 om zazwyczaj. Jeszcze nigdy nic sie nie stalo nawet jesli wzmanciacz szedl na max mocy wyjsciowej i nagle braklo glosnika (dziecko wyjelo bananka z kolumny, hehe).
A i w czasie testow nie raz zapomnialem podlaczyc obciazenie i zapodalem full wysterowanie koncowki mocy i ten 100R zawsze wystarczal. Zamontowany na stałe na trafie sprawia, ze nie trzeba pozniej o nim pamietac przy okazji manipulacji w ukladzie i na wyjsciu, przy gniazdach etc ...
painlust
9375...12499 postów
9375...12499 postów
Posty: 11113
Rejestracja: wt, 13 kwietnia 2004, 14:42

Post autor: painlust »

A ja nie wlutowuje wogóle bo raz taki rezystor nie uchronił mi trafa przed spaleniem, więc mam takie zabezpieczenie w dupie.
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

painlust pisze:A ja nie wlutowuje wogóle bo raz taki rezystor nie uchronił mi trafa przed spaleniem, więc mam takie zabezpieczenie w dupie.
Współczuję. Musi uwierać podczas siedzenia :wink:

Moim zdaniem warto zastosować każdy rodzaj zabezpieczenia, który zmniejszy prawdopodobieństwo zniszczenia trafa wyjściowego - rezystor na wyjściu, diody do masy, transile ilub warystory na pierwotnym (niekoniecznie wszystjkie naraz).Miałem okazję przekonać się nie jak się kończy nagłe odłączenie głośnika od 100W Dynacorda (którego zdjęcia jakiś czas temu zamieściłem w galerii) wmomencie gdy kumpel przywalił w struny. Łuk elektryczny i dźwięk wyładowania połączony z aromatem wędzonego trafa pozostawia w pamięci niezapomniane wrażenie.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Brencik

Post autor: Brencik »

Powielanie tematów.. to juz było wystarczy kontynuować wątek http://www.trioda.com/php/forum/viewtop ... highlight=
Alek

Post autor: Alek »

:arrow: Painlust

Postanowiłem zadedykować specjalnie Tobie pewien dowcip:

Stoi dwóch panów w stanie mocno wskazującym na spożycie, z czerwonymi nosami pod monopolowym i widzą jak ze sklepu spożywczego na przeciwko wychodzi wytworny, elegancki jegomość, odkręca korek wody mineralnej i pije.
Na to jeden mówi do drugiego:
-patrz! wodę pije!
na to odpowiada drugi:
-no! jak zwierzęta!

Dowcip ten dedykuję nie bez kozery. Są na tym dwie osoby, które w jakiś dziwny sposób uzurpowały sobie prawo do nagminnego używania dość obelżywego języka. Jest to irytujące, zaś ja i reszta moderatorów nie zawsze mamy czas na to zwracać uwagę. Tym razem wygospodarowałem pięć minut :evil: .
Zablokowany