Blacha stalowa w chassis
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
-
- 375...499 postów
- Posty: 497
- Rejestracja: wt, 18 lipca 2006, 11:18
- Lokalizacja: Kamień Pomorski
Blacha stalowa w chassis
Witam
Chciałem zapytać czy dobrym pomysłem będzie zastosowanie blachy stalowej (nierdzewnej) na górę chassis ?
Jak wpłynie stal na przenoszenie się pola magnetycznego z transformatorów.
Chassis w kształcie litery C Wzmacniacz to "gitarowiec"
Przód i tył będą z aluminium.
Pozdrawiam
Tomasz
Chciałem zapytać czy dobrym pomysłem będzie zastosowanie blachy stalowej (nierdzewnej) na górę chassis ?
Jak wpłynie stal na przenoszenie się pola magnetycznego z transformatorów.
Chassis w kształcie litery C Wzmacniacz to "gitarowiec"
Przód i tył będą z aluminium.
Pozdrawiam
Tomasz
Blacha z nierdzewki ma kilka wad, jest cięższa niż aluminiowa i zwykła stalowa, droższa i podła w obróbce.Potem już same zalety.Jest trwała, sztywna, estetyczna.Nie nadaje się na ekran magnetyczny tak jak i aluminiowa ale nie taka rola chassis i nie masz co przejmować się jak pole magnetyczne rozejdzie się po niej.Nie wiem dokładnie do jakiej grupy magnetycznej należy ten stop (zawiera dużo chromu) ale magnes jej nie przyciąga, czyli podejrzewam że jest diamagnetykiem (jak aluminium).Widziałem gitarowce pewnej bardzo znanej firmy które mają chassis z nierdzewki.
- jethrotull
- 3125...6249 postów
- Posty: 4013
- Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
- Lokalizacja: Poznań
Nierdzewka jest ferromagnetykiem. Mylisz z kwasówką (albo ja znam inną nomenklaturę). Różnią się z praktycznego punktu widzenia, że stal nierdzewna bardzo szybko rdzewieje
kiedy jest wystawiona na stałe działanie wody, w przeciwnieństwie do kwasówki, stąd np. okucia na jachtach wykonuje się z tej drugiej.
W związku ze swoimi własnościami magnetycznymi (pomocnymi przy wyszukiwaniu np. blachy kwasoodpornej na złomowisku) kwasówka nie ekranuje elektroniki, natomiast ja sobie i tak nie wyobrażam konstruowania wzmacniacza którego poprawne działanie byłoby uzależnione od materiału chassis.
Pozdrawiam.

W związku ze swoimi własnościami magnetycznymi (pomocnymi przy wyszukiwaniu np. blachy kwasoodpornej na złomowisku) kwasówka nie ekranuje elektroniki, natomiast ja sobie i tak nie wyobrażam konstruowania wzmacniacza którego poprawne działanie byłoby uzależnione od materiału chassis.
Pozdrawiam.
- Teslacoil
- 625...1249 postów
- Posty: 671
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Stal nierdzewna to określenie stali zawierającej przynajmniej 10,5% chromu. Stal kwasoodporna jest bardziej potocznym określeniem stali nierdzewnej, która dodatkowo zawiera nikiel (kilka - kilkanaście %) i np. molibden i/lub tytan (tu już proporcji nie pamiętam).
Stal bez niklu, czyli nazywana "nierdzewką" jest ferromagnetykiem. Ta z niklem - "kwasówka" jest paramagnetykiem.
"Nie ekranuje" to za mocno powiedziane. "Kwasówka" z racji gorszej przewodności właściwej i "niemagnetyczności" gorzej, ale będzie ekranować. Warstwy napylonego grafitu też jakoś ekranują.
Stal bez niklu, czyli nazywana "nierdzewką" jest ferromagnetykiem. Ta z niklem - "kwasówka" jest paramagnetykiem.
"Nie ekranuje" to za mocno powiedziane. "Kwasówka" z racji gorszej przewodności właściwej i "niemagnetyczności" gorzej, ale będzie ekranować. Warstwy napylonego grafitu też jakoś ekranują.
A co wy tu z tymi kwasówkami, nierdzewkami... w klasycznych źródłach, polskich i zagramanicznych (np. Mullard) stoi jak byk: blacha z miękkiego żelaza i to w dodatku jeszcze wyżarzonego!
Ja akurat nie stosuję bo mam odwrotnie niż grabel dostęp wyłącznie do aluminium ale gdybym miał miękkie żelazo to bym je z rozkoszą - wykorzystał!
Ja akurat nie stosuję bo mam odwrotnie niż grabel dostęp wyłącznie do aluminium ale gdybym miał miękkie żelazo to bym je z rozkoszą - wykorzystał!

Re: Blacha stalowa w chassis
A czy ta blacha z miękkiego żelaza to nie jest przypadkiem blacha głębokotłoczna (chyba tak się to nazywa)? Ja zastanawiam się czy na chassis nie dać blachy zwykłej stalowej pomalowanej albo ocynkowanej a na to cieniutką blachę z kwasiaka tylko po to żeby to ładnie wyglądało i oczywiście tylko jako przedni panel i tylny ewentualnie? bo w zwykłej blasze łatwiej się robi otwory, tnie, gnie itp, a kwasiak ładnie wygląda, więc mój pomysł to żeby wziąć zwykłą blachę, wygiąć zrobić na początek jakieś 2 otwory, np. na potencjometry albo gniazda i potem to skręcić i tak skręcone dalej obrabiać żeby wszystkie otwory były umieszczone współosiowo. Największy plus to taki że w miarę łatwo nam się obrabia chassis a na dodatek ładnie wygląda bo jest na wierzchu blaszka z kwasiaka. Co Wy na to?
Re: Blacha stalowa w chassis
Nie mam pojęcia, nie jestem specjalistą od materiałoznawstwa. Przytaczam tylko zalecenia starych mistrzów, którzy podkreślali że żelazo ma być miękkie i zalecali że najlepiej dodatkowo wyżarzone.buksal pisze:A czy ta blacha z miękkiego żelaza to nie jest przypadkiem blacha głębokotłoczna (chyba tak się to nazywa)?
Może zresztą w dzisiejszych czasach taka blacha jest już nieosiągalna, przecież teraz wszystko jest takie hiper, super...

_
Re: Blacha stalowa w chassis
Dzisiaj można dostać praktycznie każdy rodzaj stali. Nieosiągalna jest tylko stal o bardzo niskiej zawartości węgla. Charakteryzowała się ona tym, że była miękka i nie poddawała się tak łatwo korozji, więc byłaby dla naszych zastosowań idealna. Dzisiaj można już tylko ją szukać w jakichś starych ogrodzeniach (z początków ubiegłego wieku).
Re: Blacha stalowa w chassis
Zdaje się że w Poznaniu taką mają, ale muszę się upewnić
.

http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Re: Blacha stalowa w chassis
O ile mnie pamięć nie myli, to z takiej stali były wykonywane elementy karoserii Żuka (może i Tarpana, ale tego nie sprawdzałem).
Robiłem kiedyś takie dekielki i kumpel mechanik mi doradził. Była doskonale plastyczna. Jedyny warunek, to muszą być elementy ze starych zapasów, z papierowymi naklejkami z cenami w tysiącach zł.
Pozdrawiam
PS: Na Żuku było dużo "prostej" blachy, trzeba poszukać
Robiłem kiedyś takie dekielki i kumpel mechanik mi doradził. Była doskonale plastyczna. Jedyny warunek, to muszą być elementy ze starych zapasów, z papierowymi naklejkami z cenami w tysiącach zł.
Pozdrawiam
PS: Na Żuku było dużo "prostej" blachy, trzeba poszukać
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
- szalony
- moderator
- Posty: 1863
- Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
- Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra
Re: Blacha stalowa w chassis
Tłoczność blachy na ogól jest podana jako wynik tzw. próby Erichsena, próby miseczkowej (próba miseczkowania, próba Swifta), próby Engelhardta.
W tzw. próbie Erichsena blachę dociska się do matrycy dociskaczem (blacha nie może się poruszyć), i wciska się kulisty stempel - odczytuje się największą możliwą głębokość wciśnięcia stempla przy której nie nastąpiło zerwanie blachy. Próba ta obrazuje głównie tłoczność w procesach podobnych do próby - tłoczenie i ciągnięcie czasz, parabol, hydroforming. Do "garnków" jest próba miseczkowa albo Engelhardta. Jednak próba Erichsena mówi sporo o blasze, i tak:
Blachy stalowe do wytłaczania podzielone są na kategorie, dla przykładu, dla blachy stalowej o grubości 0,5mm wyniki próby Erichsena IE20 (średnica stempla 20mm, matrycy 27mm, dociskacza 33mm) wyniki przedstawiły się następująco:
Blacha kategorii P wytłoczyła się o 6,9mm
T - 8,0mm
G - 8,4mm
B - 9mm
Rozciąganie stali z których wykonano takie blachy wygląda tak:

Jak widać z wykresu rozciągania nie jest to wszystko takie proste, ale dla naszych celów można przyjąć w uproszczeniu: Blacha głębokotłoczna dobrze nadaje się do obróbki plastycznej na zimno
Pozdro
W tzw. próbie Erichsena blachę dociska się do matrycy dociskaczem (blacha nie może się poruszyć), i wciska się kulisty stempel - odczytuje się największą możliwą głębokość wciśnięcia stempla przy której nie nastąpiło zerwanie blachy. Próba ta obrazuje głównie tłoczność w procesach podobnych do próby - tłoczenie i ciągnięcie czasz, parabol, hydroforming. Do "garnków" jest próba miseczkowa albo Engelhardta. Jednak próba Erichsena mówi sporo o blasze, i tak:
Blachy stalowe do wytłaczania podzielone są na kategorie, dla przykładu, dla blachy stalowej o grubości 0,5mm wyniki próby Erichsena IE20 (średnica stempla 20mm, matrycy 27mm, dociskacza 33mm) wyniki przedstawiły się następująco:
Blacha kategorii P wytłoczyła się o 6,9mm
T - 8,0mm
G - 8,4mm
B - 9mm
Rozciąganie stali z których wykonano takie blachy wygląda tak:

Jak widać z wykresu rozciągania nie jest to wszystko takie proste, ale dla naszych celów można przyjąć w uproszczeniu: Blacha głębokotłoczna dobrze nadaje się do obróbki plastycznej na zimno
Pozdro

Senza mai stancià nè mai rifiatà
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Cumbattenti d'onore di Santa Libertà
Parechji sò spariti à o fior' di l'età
Surghjent'è acque linde di lu fium'unità
Re: Blacha stalowa w chassis
ja mam chassis zrobione z aluminium 1,5 mm i reką się tego wygiąć nieda, ale obróbnka była łatwa;]
Brak wielkich liter i niekonsekwencja w stosowaniu znaków diakrytycznych.
Błędne użycie partykuły "nie"
Brak wielkich liter i niekonsekwencja w stosowaniu znaków diakrytycznych.
Błędne użycie partykuły "nie"
...:::Human:::...