Przypomniałem sobie pewien magnetofon - M2405S. Tam we wzmacniaczach odczytu zastosowano cwaną metodę obniżania przydźwięku sieci. Otóż w pierwszym stopniu w obwodzie emitera wstawiono pętlę dwóch zwojów drutu o średnicy około 2cm na elastycznym lecz sztywnym połączeniu z płytką zrobione ze skrętki z tegoż samego drutu do pętla. Poprzez zmianę ustawienia tej pętli można było uzyskać minimum przydźwięku sieci podczas odtwarzania. I faktycznie działało to nadzwyczaj skutecznie.
Tłumaczenie działania jest proste - różne położenie dawało różną fazę i amplitudę indukowanego prądu z pola zakłóceń generowanego przez trafo. A przydźwięk się też przedostawał do wejścia z tego samego pola zakłóceń (głowica).
Myślę że warto ten sam patent zastosować w pierwszym stopniu wzmacniacza lampowego (w obwodzie katody pętla). Może uda sie też zmniejszyć przydźwięk ten przedostający sie również drogą zasilania oraz żarzenia.
Ciekawią mnie wasze opinie.
Pętla z drutu redukująca przydźwięk sieciowy....
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- Teslacoil
- 625...1249 postów
- Posty: 671
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Przydźwięk w tym magnetofonie pochodził głównie z wpływu pola magn. trafa na głowicę odtwarzającą. Taki sam kształt ma napięcie indukowane w pętli, to jest warunek działania ustrojstwa. Próba kompensowania brumów od żarzenia, złego prowadzenia masy, słabej filtracji zasilania może nie być tak skuteczna, gdyż przebiegi tych zakłóceń często różnią się od tego, co indukowałoby się w takiej pętli.
Ostatnio walczyłem z przydźwiękiem "głowicowym" w echu taśmowym. Myślałem też o kompensacji dodatkową głowicą wewnątrz obudowy, nawet kosztem dołożenia triody. Skończyło się na dołożeniu ekraniku z blachy 1mm zakrywającego czoło głowicy po założeniu taśmy (a' la klapka w magnetofonie). Skuteczność zupełnie wystarczająca.
Ostatnio walczyłem z przydźwiękiem "głowicowym" w echu taśmowym. Myślałem też o kompensacji dodatkową głowicą wewnątrz obudowy, nawet kosztem dołożenia triody. Skończyło się na dołożeniu ekraniku z blachy 1mm zakrywającego czoło głowicy po założeniu taśmy (a' la klapka w magnetofonie). Skuteczność zupełnie wystarczająca.
Dla ścisłości - najbardziej szkodliwe pole zakłócające w tym typie magnetofonu pochodzilo raczej od silnika napędowego. Był to silnik indukcyjny zwartobiegunowy i z zasady jego działania wynikało znaczne pole rozproszenia.
Swoją drogą - takiego patentu nie widziałem w innych typach sprzętu poza serią M24xx.
Swoją drogą - takiego patentu nie widziałem w innych typach sprzętu poza serią M24xx.
- Tommy Vercetti
- 20...24 posty
- Posty: 24
- Rejestracja: czw, 30 listopada 2006, 20:43
- Lokalizacja: Oborniki
- barbie
- 125...249 postów
- Posty: 207
- Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Są to tak zwane "cewki kompensacyjne".
Były one stosowane nie tylko w magnetofonach (np. Wilga, Melodia itp.), ale również niekiedy w innych przedwzacniaczach (np. mikrofonowych). W zależności od konstrukcji było to kilka do kilkudzesięciu zwojów drutu na grubym, lcze miękkim pręcie (Al, Cu itp), który można było zginać. Włączało się to w szereg (w obwodzie siatkowym) lub w katodę (w szereg z opronikiem, a następnie naginało w zależności od potrzeb na minimum przydźwięku. Nie działało to za dobrze (bo w końcu faza mogła być bardzo różna) i w końcu wraz z poprawą traf i silników pomysł umarł śmiercią naturalną...
pozdrowienia.
Były one stosowane nie tylko w magnetofonach (np. Wilga, Melodia itp.), ale również niekiedy w innych przedwzacniaczach (np. mikrofonowych). W zależności od konstrukcji było to kilka do kilkudzesięciu zwojów drutu na grubym, lcze miękkim pręcie (Al, Cu itp), który można było zginać. Włączało się to w szereg (w obwodzie siatkowym) lub w katodę (w szereg z opronikiem, a następnie naginało w zależności od potrzeb na minimum przydźwięku. Nie działało to za dobrze (bo w końcu faza mogła być bardzo różna) i w końcu wraz z poprawą traf i silników pomysł umarł śmiercią naturalną...
pozdrowienia.
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Pętla z drutu redukująca przydźwięk sieciowy....
Są skuteczne sposoby zmniejszenia (zwłaszcza nieusuwalnego innymi sposobami) brumu żarzeniowego lub "transformatorowego".STUDI pisze:Może uda sie też zmniejszyć przydźwięk ten przedostający sie również drogą zasilania oraz żarzenia.
Przykłady? Na rysunkach.
Rys.1: powietrzna cewka Lk ma około 100zwojów, w przypadku trudności z uzyskaniem wytłumienia brumu należy zwiekszyć bądź zmniejszyć jej indukcyjność poprzez włożenie do jej wnętrza żelaznego lub mosiężnego rdzenia.
Rys.2: potencjometr R bocznikujący cewkę kompensacyjną umożliwia bardzo precyzyjną regulację poziomu napiecia kompensacyjnego doprowadzanego do S triody.
Rys.3: S3 pentody musi być wyprowadzona oddzielnie

Rys.4 przy S3 połączonej z katodą wewnątrz bańki napięcie pobierane z obwodu żarzenia doprowadza się do S2.
Ku pa(mięci...

Inne rozwiązania zaprezentuję w przygotowywanym obszerniejszym opracowaniu.
Zoltan
- Załączniki
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/