
Warto płacić abonament TV... w Japonii
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Nic nie zrozumialem, pani się podobało, gość nazywa się Sakuma i w necie sa jego schematy. Najmniejsza lampa użyta przez tego pana to EL34 (nawet w przedwzmacniaczu gramofonowym). Jak było widać na filmie, stosuje niewiarygodne ilości transformatorów. http://www10.big.or.jp/~dh/
Aaaaaa, już wiem, był o takich konstrukcjach specjalny wątek - "ałdjofylski wzmacniacz" czy jakoś tak.
A te największe butelki to jakiego typu? Ktoś wie?
W ogóle chodzi o to że w telewizji znajduje ktoś czas na mówienie o tak egzotycznych rzeczach jak lampy (już tam mniejsza o to w jakim entourage). U nas do pomyślenia może z 10 lat temu, jak jeszcze istniała Telewizja Edukacyjna. Ale teraz zamiast niej mamy fikołki na lodzie.
Może w Japonii eter jest tańszy?

W ogóle chodzi o to że w telewizji znajduje ktoś czas na mówienie o tak egzotycznych rzeczach jak lampy (już tam mniejsza o to w jakim entourage). U nas do pomyślenia może z 10 lat temu, jak jeszcze istniała Telewizja Edukacyjna. Ale teraz zamiast niej mamy fikołki na lodzie.

-
- 625...1249 postów
- Posty: 1004
- Rejestracja: pn, 21 lutego 2005, 15:22
- Lokalizacja: Starogard Gdański