
Lampy a podróże lotnicze
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
Lampy a podróże lotnicze
Witam! Zwracam się do szanownych forumowiczów czy przewoziliście kiedyś jakieś ze swoich cacek lampowych w swoim bagażu droga lotniczą? Chodzi głownie o to czy nie mieliście problemów przy odprawach, posądzenia że to bomba i w związku z tym trzepania "bagaży"? - po ludziach za zachodnią granicą można się spodziewać wszystkiego 

- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Latam ze wzmacniaczem dosc czesto bez zadnych problemow. Lampy wyjmuje i biore ze soba w bagazu podrecznym. Jezeli spodziewac sie czegokolwiek to przy kontroli w miejscu odlotu, na miejscu docelowym tylko odprawa celna.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Na lotniskach muszą sprawdzać wszystko, taką mają pracę.
W załączniku jest odpowiedź dlaczego.
W załączniku jest odpowiedź dlaczego.
- Załączniki
-
- Fbi-Weapons.pdf
- (2.18 MiB) Pobrany 157 razy