Witam,
Zdobyłem ( ) wzmacniacz przeciwsobny (tryb pentodowy, Ua 425V, Ug2 390V) na parze EL34 (w którym zresztą, luzem leżała w środku para 6P3S). Proble w tym że trafo wyjściowe ma tylko 1 uzwojenie wtórne - o przekładni ≈12. Dla 8R Raá wychodzi ok. 1k, czyli dużo za mało... coś sensownego da się zrobić przy Zout ≈ 32-64R :/
Czy da się coś z tym zrobić bez przewijania trafa wyjściowego? Jest zalane jakimś świństwem, poza tym na trafie jak byk stoi: "WZM MIK 4/16 50W) - jest to jakiś handmade.
A może 6P45S w trybie triodowym to pociągnie? ZTCW to lampa o małym Rw + jeszcze połączona w triodę (robi to to za stopień mocy pod paczkę gitarową) Przekrój rdzenia Π*oko 25cm²
Chyba dobrze kombinujesz, próbując z lampami o małej Ra, ale może być problem - jeśli trafo było przewidziane na obciążenie uzwojenia wtórnego powiedzmy 32 ohmami to może się okazać, że drut uzwojenia wtórnego jest za cienki dla prądów potrzebnych do wysterowania 8 ohmowego głośnika.
Ale spróbować można - może triody 6S33S?
A czym mierzyłeś - mostkiem Thomsona? Pomiar zwykłym multimetrem niewiele mówi bo te pół ohma to mogą mieć same kable miernika. Jeśli jednak pomiar zrobiłeś poprawnie to wynik jest (wydaje mi się) dość wysoki. Spróbuj zmierzyć grubość drutu na uzwojeniu wtórnym.
Kolego Tabsik... Domyślam się że jest to wzmacniacz stereo czyli dwa diabełki minimalnie wchodzą w grę, czyli wtórne żarzenia 12V6/6A6 jeżeli żarzysz szeregowo lub 6,3V/13A2 jeżeli równolegle co daje drut uzwojenia wtórnego odpowiednio minimalnie 1,9mm lub 2,6mm przy gęstości prądu 2A5/1mm2. Na pewno masz odpowiedni TS?
Najwyraźniej nie doczytałem Jednakowoż użycie diabełka musi nastręczać problemów z TS przy takim poborze prądu, ale to jest to co tygrysy lubią najbardziej Mam nadzieję stworzyć coś na tych "lampkach" po powrocie z rejsu
Trafo o bardzo małej przekładni...
To ja się pytam, czy to 1:1 to jest bardzo mała przekładnia czy może jakiś inny stosunek?
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
Tabsik pisze:Witam,
Zdobyłem ( ) wzmacniacz przeciwsobny (tryb pentodowy, Ua 425V, Ug2 390V) na parze EL34 (w którym zresztą, luzem leżała w środku para 6P3S). Proble w tym że trafo wyjściowe ma tylko 1 uzwojenie wtórne - o przekładni ≈12. Dla 8R Raá wychodzi ok. 1k, czyli dużo za mało... coś sensownego da się zrobić przy Zout ≈ 32-64R :/
Czy da się coś z tym zrobić bez przewijania trafa wyjściowego? Jest zalane jakimś świństwem, poza tym na trafie jak byk stoi: "WZM MIK 4/16 50W) - jest to jakiś handmade.
A może 6P45S w trybie triodowym to pociągnie? ZTCW to lampa o małym Rw + jeszcze połączona w triodę (robi to to za stopień mocy pod paczkę gitarową) Przekrój rdzenia Π*oko 25cm²
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.
Trafo zapewne od wzmacniacza do projektora kinowego. Tam stosowano lacze o wiekszej impedancji - aby zmiejszyc straty mocy na kablu. ak wiec pierwsze trafo bylo we wzmacniaczu a potem drugie przy samy glosniku.
Znam DDR'owks akonstrukcje do popularnego rpzewoznego profjektowa (Uzas - 110V tak 110V zarowno projektor jak i wzmanciacz - nieodzwonym elementem byl regulowany autotransformator). Wzmacniacz mial nastpeujaca obsade lamp EYY113 lub AZ12 (trafo przystosowane do trzech napiec zarzenia lampy prostowniczej 4V, 5V i 6,3V), para EL12, 3* EF14. PRzerabiano je na ruskie lampy 6P3S, 5CxS oraz EF86.
Trafo glosnikowe - potezne. Ogromne - wyjsciowa impedancja 400 omow. Ptem dw aglosniki w skladanej odgrodzie z trafem 400 / 8 omow.
Z "braku laku" najprawdopodobniej zastosuję połączenie 2x16R szeregowo, lub postaram się "wypłukać" to czym jest zalany (to chyba szelak?...) Wzmacniacz jest radiowęzłowy, ponoć wykonany w latach '70 przez jakiegoś elektronika z Wolsztyna dla... kościoła Pracował przy impedancji 7x4R + kable Przekrój rdzenia to dokładnie 22cm^2 (55x40mm). Dziękuję za odpowiedzi.