Radyjko internetowe

[arturdiy]

To było tylko kwestią czasu, kiedy coś takiego powstanie:

http://www.telix.pl/artykul/internetowe ... 19812.html

[Piotr]

Coś się kończy, coś się zaczyna.
Czasem się tylko zastanawiam, czy tylko ja mam wrażenie, że kończy się wiek złoty, a zaczyna się wiek kupy, wielkiej i masowej...

[Janusz]

Nie, nie tylko Ty.
Zastanawiam się, ku czemu to wszystko zmierza.
Wspomina się tam o dostępie do ponad 10000 stacji radiowych(?). A przecież nie tak całkiem dawno mieliśmy ledwie jedną naprawdę liczącą się. Na tej stacji wychowało się przecież całkiem liczne grono słuchaczy, a wiele audycji stało się kultowymi, nazwiska redaktorów będą zapewne rozpoznawalne jeszcze po wielu latach. A tu 10000 stacji...
Nie pamiętam już kto to powiedział: "radio to wielki teatr wyobraźni". Ciekawe jak długo jeszcze?

[futrzaczek2]

Może będę osamotniony w swoim sądzie, może nie...
Dla mnie radio musi mieć analogowy demodulator, antenę, gałki, kawałek skali ze wskazówką.
Taki coś to dla mnie... odtwarzacz. Owszem, gra - może i ładnie, nie słuchałem, ma te wszystkie cyfrowe bajery, wyświetlacz, 1000000 stacji, Internet i kto wie co jeszcze - ale to nie jest radio Wiem, że jest pozbawione szumu, kłopotów z antenami, ograniczeń związanych z modulacją - ale to nie jest radio, które właśnie te wady posiada

Pozdrawiam sentymentalnie

[Lech S.]

Coś się kończy, coś się zaczyna.
Czasem się tylko zastanawiam, czy tylko ja mam wrażenie, że kończy się wiek złoty, a zaczyna się wiek kupy, wielkiej i masowej...

Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem.

[brys]

Dla mnie radio internetowe to tylko sposób na stacje niedostępne z powietrza (np taki Český rozhlas). Najlepiej słucha mi się na moim skromnym Radmorze 5102. Niestety odkąd Radio BIS zmieniło formułę (i nadajnik) Radmor pełni już tylko funkcję wzmacniacza mocy... Ciekawe ile z tych tysięcy stacyj będzie faktycznie nadawało się do słuchania?