Internet to prawdziwa skarbnica lampowej wiedzy. Znalazłeś ciekawą stronę tematyczną? Tutaj możesz przekazać innym informację o jej adresie i zawartości.
Dobrze jest wiedzieć, że jedyny żyjący sprzedawca lamp, posiadający ostatnie istniejące egzemplarze, będzie je miał do końca świata, a nawet o jeden dzień dłużej.
A ja do moich TV czarno-białych lampowych załatwiam lampy po zadziwiająco niskich cenach ale co najbardziej mnie zadziwia to łatwość dostępu do nich bo w czasach tow.Gierka był z tym duży problem(mowa oczywiście o NOS-kach), np. w sklepie firmowym WZT(Krucza) ,,dawali" jednorazowo po 3szt. EY86 na jednego kupującego(połowa lat 70-tych).
Ale wszystkie lampy do TV na razie dostępne,nawet do WisłyA.Wystarczy zainwestować kilkaset PLN na (powiedzmy) 500 lamp i problem załatwiony.Do każdego mojego TV mam co najmniej jeden zapasowy komplet lamp NOS.
cirrostrato pisze:Ale wszystkie lampy do TV na razie dostępne,nawet do WisłyA.Wystarczy zainwestować kilkaset PLN na (powiedzmy) 500 lamp i problem załatwiony.Do każdego mojego TV mam co najmniej jeden zapasowy komplet lamp NOS.
Lampy do TV są - ostatnio otrzymałem od znajomego około 50 szt. lamp głównie telewizyjnych. Za komuny nic nie było w sklepie, ale każdy miał zachomikowane w domu. Pytać sąsiadów, znajomych starszych wiekiem, niektórzy starsi mogą mieć lampy sprzed wojny.