"Gdyby nazywał się Ongaku", czyli mania wielkości.

Internet to prawdziwa skarbnica lampowej wiedzy. Znalazłeś ciekawą stronę tematyczną? Tutaj możesz przekazać innym informację o jej adresie i zawartości.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

"Gdyby nazywał się Ongaku", czyli mania wielkości.

Post autor: Zibi »

Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Gang w komplecie atakuje poważną dawką bzdury.
Ale to stary artykuł, nie ma się czym przejmować.
Podoba mi się jedynie pasmo 3dB: 13Hz-7kHz :lol:
Awatar użytkownika
szalony
moderator
Posty: 1863
Rejestracja: wt, 14 sierpnia 2007, 14:15
Lokalizacja: Kraków/Zielona Góra

Post autor: szalony »

Hmm... moc 12W z jednej 6N13S jest do uzyskania ? Rezystor katodowy 10W ??
pierwszy

Post autor: pierwszy »

Znowu Florek na tapecie?
Nudzi Wam sie chlopaki :D
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Ojej, to Floruś i Paweł dobrali sobie trzeciego do kompanii? To jest chyba jakaś choroba zakaźna- jeszcze sąsiadów pozarażają!
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Koledzy, po przeczytaniu artykułu i przeanalizowaniu schematu naszły mnie dziwne refleksje. Jak to możliwe, by popularny niegdyś miesięcznik, przeznaczony dla elektroników-hobbystów, nie weryfikował zamieszczanych w nim materiałów pod względem merytorycznym? Zarówno treść, jak i schemat zamieszczonego na stronie z linku materiału, to niespotykane nigdzie indziej kuriozum, które świadczy, że czasopismo (Radioelektronik; w latach 70. i 80. bardzo przeze mnie lubiane) potencjalnych czytelników traktuje jak kompletnych baranów, niemających najmniejszego pojęcia o elektronice. Że wymienię tylko kilka niedorzeczności z tego artykułu:

- pierwszy stopień na triodzie pracuje z pełnym sygnałem m.cz., gdyż potencjometr regulacji siły głosu znajduje się dopiero za nim, a mimo to poziom zniekształceń całego układu nie przekracza, zdaniem autora, 0,004%. Jest to po prostu lampowy rekord świata, zasługujący, co najmniej, na wpis do Księgi Rekordów Guinnessa!

- między stopniem pierwszym i drugim znajduje się układ maksymalnie podbijający tony wysokie. Jego efektywność uzależniona jest ponadto od ustawienia potencjometru siły głosu - przy cichym słuchaniu tony wysokie podbite są o co najmniej 20db. Mimo to charakterystyka wzmacniacza, oczywiście zdaniem autora, jest dość płaska (-3db na końcach pasma).

- we wszystkich wzmacniaczach tego autora, moc wyjściowa niemal dorównuje mocy doprowadzonej z zasilacza i traconej w lampie, co świadczy, że układy te wykazują pewną nadwyżkę mocy, czyli mogą być przykładem Perpetuum-Mobile. No Nagroda Nobla murowana...:wink:

Ponadto artykuł wyjaśnia dlaczego wzmacniacze lampowe brzmią bardziej naturalnie od tranzystorowych - cytuję: "Są one przeznaczone dla tych koneserów, którzy nie tolerują tak częstych we wzmacniaczach półprzewodnikowych produktów modulacji skrośnej czy zniekształceń wynikających z krótkiego czasu opadania przebiegów sygnałów harmonicznych".

Wynika z tego, że dobrze brzmiący wzmacniacz musi mieć przede wszystkim dłuższe "opadanie przebiegów sygnałów harmonicznych" :lol:

A tak na poważnie, zdumiewa mnie fakt, że osoby wypisujące takie kocopoły świetnie prosperują, a ich firma ciągle się rozwija... W dziwnych czasach żyjemy :cry:

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

Sądziłem, że jestem odosobniony w swojej opinii o upadku RE. W starych numerach można znaleźć opisy wykonania różnych ciekawych i przydatnych urządzeń, pomimo upływu lat nadal wartych wykonania. Niestety od kilku lat poziom tego miesięcznika zbliża się do dna. W kółko zamieszczane są schematy układów błyskających diodami lub innych podobnych badziewi...
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Zibi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 3451
Rejestracja: śr, 23 marca 2005, 18:28
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Zibi »

Romekd pisze:między stopniem pierwszym i drugim znajduje się układ maksymalnie podbijający tony wysokie. Jego efektywność uzależniona jest ponadto od ustawienia potencjometru siły głosu - przy cichym słuchaniu tony wysokie podbite są o co najmniej 20db. Mimo to charakterystyka wzmacniacza, oczywiście zdaniem autora, jest dość płaska (-3db na końcach pasma).
O ile sobie przypominam, to MKramer zbudował wzmacniacz w oparciu o podzespoły kupione u Floriana. Możliwości transformatorów wyjściowych kończyły się gdzieś na 15kHz, więc takie podbicie nie dziwi.
"Radioelektronik" faktycznie schodzi na psy. 4 ładowarki akumulatorów w roczniku uzupełnione kilkoma informacjami z "Newsroom-u CHIP-a" i gazetek "Mediamarkt" - to może skutecznie zniechęcić do zakupu. Najwidoczniej nie ma komu pisać artykułów, więc ilość przekłada się na niską jakość.
Awatar użytkownika
Romekd
moderator
Posty: 6928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 23:47
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Romekd »

Takie rozwiązanie problemu kiepskiego transformatora stwarza dodatkowe kłopoty, gdyż nie poprawia maksymalnej mocy wyjściowej wzmacniacza w zakresie wyższych częstotliwości, za to psuje dynamikę wzmacniacza (lampa końcowa szybko przesteruje się przy średnim poziomie sopranów, choć dla średnich częstotliwościach będzie jeszcze posiadała spory zapas wysterowania). Więc jest to kompromis między szerokością pasma, a zakresem dynamiki. Trochę bez sensu.

Co do RE, to przez bardzo wiele lat (gdzieś od połowy lat 70. do początku 90.) byłem jego stałym prenumeratorem. Później jednak dałem sobie spokój, gdyż coraz szybciej ubywało w niej ciekawych artykułów, za to pęczniał dział reklamowy... :?

Pozdrawiam,
Romek
α β Σ Φ  Ω  μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ − ∞ α β γ ρ . . . .
Awatar użytkownika
MKramer
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 350
Rejestracja: pn, 1 stycznia 2007, 19:13
Lokalizacja: Wieliszew
Kontakt:

Post autor: MKramer »

Ja uważam, że Florek mnie najnormalniej niaciął. Jego "super-hiper-wygrzewane-selekcjonowane" transformatory głośnikowe, to najprawdopodobniej zwykłe sieciówki. Dlaczego tak sądzę? Otóż po podłączeniu do 220V na uzwojeniach wtórnych jest 2 x 12V. Gdyby to był głośnikowiec, to odczep 4R w stosunku do 8R nie byłby w środku uzwojenia.
Dziś to wiem, wtedy nie....
Pozdrawiam
Mariusz Kram
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

ciekaw jestem jak florek te trafa 'wygrzewał'. czyżby tak jak nioska jajka wygrzewa? :wink:
-Jó vevökészuleke van?
-Igen, ötlámpás, négysávos.
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

MKramer pisze:Gdyby to był głośnikowiec, to odczep 4R w stosunku do 8R nie byłby w środku uzwojenia.
Zauważ, że na schemacie z linku również są dwa uzwojenia wtórne, każde oznaczone jako "4R", co jest bzdurą :?
Do tego szeregowy dławik w siatce lampy mocy i reszta nonsensów zauważonych przez Romka.
Nie wiem nawet czy jest sens wyliczać. Lepiej omijać szerokim łukiem.
Gorzej, jeżeli ktoś się dał nabrać. Ale chyba mamy jakieś prawa chroniące konsumenta? Czy takiej firmy nie można jakoś pociągnąć do odpowiedzialności? Wszak jest to ewidentny przykład niezgodności towaru z umową :?
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Obawiam się, że byłoby trudno, sprzedawcy nie można nic zrobić jeśli wypisuje bzdury w reklamie. Ew. można by próbować jeśli ktoś by to kupił. Jesteś chętny? :wink:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

KaKa pisze:Obawiam się, że byłoby trudno, sprzedawcy nie można nic zrobić jeśli wypisuje bzdury w reklamie. Ew. można by próbować jeśli ktoś by to kupił. Jesteś chętny? :wink:
Ja chętny nie jestem, ale MKramer kupił. Kwestia tego jak dawno.
Poza tym nie wolno wypisywać w reklamie bzdur. Poetycka twórczość to jedno, a parametry to drugie. Wyobraź sobie na przykład, że kupujesz słoik kawy, na reklamie którego widnieje "1kg", a okazuje się że waży o połowę mniej. To samo tyczy się takich wielkości, jak moc, czy pasmo.

A tak swoją drogą, jak już będę bogaty i będzie mi się nudziło, to może dla zabawy... ;)
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Piotr pisze:
KaKa pisze:Obawiam się, że byłoby trudno, sprzedawcy nie można nic zrobić jeśli wypisuje bzdury w reklamie. Ew. można by próbować jeśli ktoś by to kupił. Jesteś chętny? :wink:
Ja chętny nie jestem, ale MKramer kupił. Kwestia tego jak dawno.
Poza tym nie wolno wypisywać w reklamie bzdur. Poetycka twórczość to jedno, a parametry to drugie. Wyobraź sobie na przykład, że kupujesz słoik kawy, na reklamie którego widnieje "1kg", a okazuje się że waży o połowę mniej. To samo tyczy się takich wielkości, jak moc, czy pasmo.

A tak swoją drogą, jak już będę bogaty i będzie mi się nudziło, to może dla zabawy... ;)
http://forumprawne.org/viewtopic.php?p=286615
Już nawet kiedyś o tym myślałem :twisted: .
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
ODPOWIEDZ