trafo do gitarowca - pewna konstrukcja nie daje mi spokoju

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Retroman
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 452
Rejestracja: wt, 7 marca 2006, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Retroman »

KaKa pisze:Potencjalne wady? Ryzyko przebicia. Leci zwój przy zwoju, różnica w potencjałach jest rzędu 300V~. Sprawdzę jutro w katalogu deklarowaną odporność na przebicie drutu w izolacji DNE i 2DNE. Izolacja lakierem elektroizolacyjnym też swoje wnosi.
Potencjalne korzyści? Równe R uzwojeń. Czy to dużo czy mało, nie chce się wypowiadać, ale w sprzęcie gitarowym nie ma to takiego znaczenia. Natomiast do hi-fi...
Sam nawinąłem uzwojenie bifilarne kiedyś w trafie wyjściowym stopnia "ultralinear" ale tylko do odczepów siatki drugiej. Dalej dałem dwie oddzielne sekcje i skrajne wyprowadzenia. Jezeli trafiają się przebicia poprzez dwie emalie i przekładkę izolacyjną to nie tylko ze względu na zbliżenie sąsiednich zwoi, warstw czy całych uzwojeń ale głównie ze względu na drobne zagięcia i niejednorodności układu izolacyjnego czego nie da się łatwo uniknąć. Takie słabe miejsca układu izolacyjnego badałem kiedyś w laboratorium TWN, czyli techniki wysokiego napięcia i wpływ różnego kształtu powierzchni w tym "ostrzy" na napięcie przebicia. Stąd bym zalecał aby za bardzo nie przeginać.
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Post autor: VacuumVoodoo »

Mozesz uzyc karkas 3-sekcyjny, wtorne uzwojenie na srodkowej sekcji, pierwotne na zewnetrznych.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

A mi właśnie powiedzieli w innym wątku, że taka konstrukcja spowoduje znaczne zwiększenie indukcyjności rozproszenia. Chciałem właśnie Ciebie poprosić o komentarz.
Awatar użytkownika
VacuumVoodoo
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2007
Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
Kontakt:

Post autor: VacuumVoodoo »

jethrotull pisze:A mi właśnie powiedzieli w innym wątku, że taka konstrukcja spowoduje znaczne zwiększenie indukcyjności rozproszenia. Chciałem właśnie Ciebie poprosić o komentarz.
Zrob, zainstaluj we wzmacniaczu i posluchaj. Jesli dzwiek TOBIE odpowiada to jakie znaczenia ma co inni maja do powiedzenia o indukcji rozproszenia? Robisz gitarowca a nie superduper przejrzysty i szerokopasmowy transformator do mikrofonu wstegowego do nagrywania klawesynu.

Moje transformatory sa nawijane w "dziwny" sposob, kilku producentow odmowilo wykonania twierdzac ze "tak sie nie robi" nie pytajac dlaczego chce akurat tak a nie inaczej.
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

jethrotull pisze:A mi właśnie powiedzieli w innym wątku, że taka konstrukcja spowoduje znaczne zwiększenie indukcyjności rozproszenia.
Trzy sekcje ułożone po kolei mogą być już dobre. Ja mówiłem, że za małe pasmo da trnsformator z jedną przegrodą i całym pierwotnym obok całego wtórnego.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

W literaturze schematowej jest taki schemat w którym wykorzystuje się
w stopniu końcowym transformatory nawijane bifilarnie -przy czym
napięcia /w sasiadujących uzwojeniach są współbieżne / nie powodują przebić.ALE ...był to fragment jakiejś całości ....skomplikowany ..
i po poszukiwaniach bezowocnych reszty .. pozostawiłem go.Nawet nie mam adresu ...
Awatar użytkownika
Retroman
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 452
Rejestracja: wt, 7 marca 2006, 22:32
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Retroman »

Im wyższe mamy napięcie zasilające stopień końcowy i im wyższa jest moc tego stopnia to tym szybciej zapomnijmy o nawijaniu bifilarnym a projektujmy , w amatorskich konstrukcjach, trafa jako rdzeniowe o dwu cewkach na dwu kolumnach i poprawnym układzie izolacyjnym. Jeżeli miałbym określić taką granicę napięcia zasilania to byłoby to poniżej 200V a moc poniżej 10W. W latach 70-tych pracując w pobliżu dużego warsztau radiowego w tej samej firmie, ale na innym dziale byłem świadkiem ciągłych prac przy przewijaniu spalonych transformatorów od wzmacniaczy lampowych różnych konstrukcji o mocach kilkudziesięciu do kilkuset W. Pan który przezwoił setki takich traf, obecnie na emeryturze ubawiłby się setnie gdyby mu kazać nawijać trafo bifilarnie do wzmacniacza lampowego. W tamtych latach każdy dobry elektronik mający większy warsztat robił jakiś wzmacniacz dla zespołu ale wzorował się na sprawdzonych konstrukcjach fabrycznych czyli robił najczęściej jakieś podróby. O nawijaniu bifilarnym nikt jednak wtedy nawet nie pomyślał. Jeżeli nawijamy trafo sekcyjnie to najwyżej jedną z sekcji bym dopuścił o nawijaniu bifilarnym, tą do której jest doprowadzone zasilanie i tak zrobiłem w jednym przypadku gdzie dałem jeszcze dwie oddzielne sekcje dla każdej z lamp, na nawijanie bifilarne tych sekcji nigdy bym się nie odważył.
Interstage transformers in addition to providing added voltage gain, transformer coupling eliminates the necessity of voltage-blocking (coupling) capacitor and provides a low-resistance path for direct current to the tube plate.
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Post autor: Ukaniu »

Można nawijać 2 drutami, i jak to się właściwie wszystko połączy to mamy pomiędzy drutami tylko stałe napięcie zasialania :-) i nie może być mowy o wpływie zwiększonej pojemnośći.Dla zainteresowanych tekst
"A High Efficiency - High Quality Audio Frequency Power Amplifier"
Alexander B. Bereskin
transaction of the I. R. E. zdaje sie z roku 54.
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Jakiś skanik tego tekstu pokażesz? Niestety nie posiadam oryginału tak owego... :(
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Post autor: Ukaniu »

tu znajdziesz:
http://www.one-electron.com/Misc_Docs.html
Warti zwrócić uwagę na pozostałą zawartość serwisu
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Ukaniu -
podziekowania za tekst oryginał tego spec trafa.Ja trafiłem na ros. wersję -oczywiście szerszą i ze wzorkami -chyba na "audioportal.ru "/gdzieś tam sie zapisałem /.
W tym co wyżej napisano należy dodać ,że transformator taki -jego uzwojenia bifilarne -muszą współpracować współbieżnie .Oznacza to ,że w każdej chwili muszą mieć ten sam potencjał.Wtedy faktycznie istniejąca pojemność -jaka by nie powstała -jest do pominięcia.
W każdym razie zastosowania powszechnego nie ma bo wykonanie takiego transf. jest b. kosztowne -wysoka staranność .
W treści artykułu Pan profesor pisze o jakimś specjalnym układzie zwoju bifilarnego ..... Dopiero pod koniec techniki lampowej -wszedł rachunek -budowanie -w oparciu o układy zastępcze lamp -czwórnikowe ..
ale uległo to zapomnieniu -bo wdarły się tranzystory ...scalaki itp,itd
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

To może niech kol. KAW łaskawie poda owego rosyjskiego linka. Z pewnoscią kol. KaKa i Ukaniu z zaciekawieniem przeczytają oba artykuły.
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Transformatory

Post autor: KaW »

Nie pamietam dobrze ale to mogło być na forach .ru

Pisałem wcześniej ,że nie pamiętam -zrobiłem sobie druk -pooglądałem i gdzieś się to pałęta lub wyrzucone.Powodem mogło być skomplikowanie układu i brak części wcześniejszej opisującej dokładniej istotę rzeczy.
U nich na forach jest podobnie jak i u nas.

Na http://www.magictube.ru trzeba szukać w bibliotece WESTNIK ARA -sympatyczny Pan z Leningradu /PETERSBURG/ -z kolegami takie czasopismo wydawał -przedruki /tłumaczenia -z komentarzem ros./
-możliwe ,że tam będą ślady podobnych rzeczy.Tych numerów ARA
było 6 -redaktor chyba zmarł...i skończyło się na tym co jest.
Ostatnio zmieniony wt, 11 września 2007, 08:48 przez KaW, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ukaniu
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 831
Rejestracja: sob, 31 grudnia 2005, 15:05
Lokalizacja: Jaktorów

Post autor: Ukaniu »

Jak to są takie same rewelacje jak w "innej twarzy TDA2030" to ja wolę sejm sobie pooglądać ;-)
A co by się stało gdyby rdzeń zastąpić drewnem?
Nic! - zupełnie? - tak! gdyby uzwojenie zastąpić sznurkiem!
ŁDŁ Elektronika http://www.ldl-elektronika.pl
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

TDA2030 jest taką rewelacją dla innych -ja nie zmuszam nikogo do
czytania -zobaczyłem coś w jednym miejscu na świecie i pokazałem .
Do tak prostych czynności nie potrzeba niczego tylko chęci -więc o co chodzi.Rozwiązania proste sa najlepsze i dość dochodowe .

Jeśli chodzi o artykuł jaki Pan pokazał-to w szkicu jest zawarta info :jak zmniejszyć pojemność własną uzwojenia nawijanego bifilarnie .
Pan A.B. Bereskin zaproponował nawój nieskręcana parą drutów -za to co drugi zwój obracaną.Cały szkic jest tak ładnie narysowany -nie wiadomo /z niego/- w którym miejscu nastepuje to chytre obracanie zwoju.Jeśli nawet-to tych obracanych zwojów /krzyżujących się/ będzie sporo.Zatem drut spec. itp itd. -czyli z powodu trudności budowy I WYKONANIA takie trafo nie znalazło zastosowania praktycznego.
ODPOWIEDZ