Aaa, fajna rzecz. Chciałbym mieć w kolekcji jakiegoś Philipsa z monosterem. Kiedyś kupiłem na aukro 890A, ale po jakimś czasie sprzedający przepadł, kontakt się urwałgachu13 pisze:D52 Aachen Super - Monoster

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
To pochwal się jeszcze, ile dałeśgachu13 pisze:Też mi się spodobał - pierwszy raz udało mi się kupić przedwojenne radio na targu w Kłodzku - zwykle mają tylko Grundigi i Saby z lat '50 i '60.
Najprawdopodobniej anoda jest zabrudzona lub miejscami skorodowana, dlatego prąd nie będzie spadał, dopóki się ona nie oczyści elektrolitycznie. Szybszemu oczyszczaniu sprzyja większy prąd. Przy 150mA anoda kondensatora 32uF/330V (takiego jak w 522A, 525A itp.) oczyściła się w około 3 godziny, ale tu był ten komfort, że musiałem kondensator rozebrać, gdyż obudowa miała wgniecenie powodujące zwarcie i formowałem sobie ją w zlewce z elektrolitem. Nie było więc obawy, że elektrolit się zagotuje czy wykipi.gachu13 pisze: ale elektrolity straaasznie wolno się formują (jeden chyba w ogóle się nie zaformuje)
Dałem 100zł - miałem szczęście że przyjechałem dość późno, bo sprzedawcy zaczynali się niecierpliwić i pomimo ceny wyjściowej 200zł postawiłem na swoimTo pochwal się jeszcze, ile dałeś Smile
Czy ja tam dobrze widzę, że nie było ofert?gachu13 pisze: BTW: Zobacz to: http://www.swistak.pl/aukcje/2799784,St ... awne-.html
Eee, ja tam lubię mieć oryginalne części. Właśnie formuję kondensator z polskiego Ph. 456A. U góry miał dziurę średnicy 1cm. Zaformowałem anodę w zlewce (przez tak dużą dziurę elektrolit wpłynął bez problemu), potem po wysuszeniu dziurę załatałem i obecnie formuje się powtórnie z bardzo dobrym efektemgachu13 pisze: Jakoś nie mam cierpliwości do takich zabiegów jakie Ty stosujesz.