Korektor barwy dźwięku Baxandal'a
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Korektor barwy dźwięku Baxandal'a
Koledzy!
Wertując i przeglądając schematy wzmacniaczy, mówiąc prawdę, nie spotkałem się z układem jak w tytule. Dlaczego?
Po wielu próbach i eksperymentach stwierdziłem (zastrzegam, to jest moja własna opinia), że układ ten wprowadza piękny miękki bas i niekrzykliwe soprany.
Owszem, jedna lampa ECC83 pracuje tylko dla tego układu, ale cóż, efekty są tego warte.
Proszę Kolegów o parę słów komentarza.
OLEK
Wertując i przeglądając schematy wzmacniaczy, mówiąc prawdę, nie spotkałem się z układem jak w tytule. Dlaczego?
Po wielu próbach i eksperymentach stwierdziłem (zastrzegam, to jest moja własna opinia), że układ ten wprowadza piękny miękki bas i niekrzykliwe soprany.
Owszem, jedna lampa ECC83 pracuje tylko dla tego układu, ale cóż, efekty są tego warte.
Proszę Kolegów o parę słów komentarza.
OLEK
- Vault_Dweller
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
W stołach mikserskich itp. obwód regulacji barwy to mus. Ciekaw jestem, czemu nie używa się tego we wzmacniaczach audiofilskich? Przecież korektor mógłby sobie tam spokojnie być, co najwyżej byłby "obchodzony" przy włączeniu przełącznika "direct", a włączany w razie potrzeby.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Dlatego...
Dlatego, że jest to kolejna idiotyczna moda!Vault_Dweller pisze:Ciekaw jestem, czemu nie używa się tego we wzmacniaczach audiofilskich? Przecież korektor mógłby sobie tam spokojnie być, ...
Nie będąca niczym innym jak robieniem zwykle nuworyszowskim audiofilitykom wody z mózgów: w postaci sugerowania im, że dźwięk niekorygowany to dźwiek "naturalny" i "nieskażony".
N.b. jest to "druga góralska prawda" (czyli "g*** prowda"



A czasami także... higienicznej ("dredy"=kołtun na łbie + "mniód" w uszach)



Umożliwiająca producentom "bezkarne"




Tutaj nie ma cudów: elementy korekcyjne muszą być i najwyższej klasy i do tego dobrane "na 0,00nic%".
Więc jeśli nie wiadomo o co chodzi - to zapewne o kasę ("oszczędzoną"...)!
To tak, jakby uznać zbyteczność elektronicznego korygowania fotogramów cyfrowych: "no, bo przecież skoro" wysoce markowy producent zastosował matrycę "taką czty śmaką", obiektyw z jakiegoś kosmicznego hiperszkła, a jego aparat "oddaje najwierniej barwy jak tylko może" to każda poprawka jest zbrodnią i podważeniem dokonań firmy, autorytetów konstruktorów i tp....
Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Korektor barwy dźwięku Baxandal'a
Boś, Olku, nie trafił na schematy starszych wzmacniaczy, gdzie ten układ był stosowany powszechnie.OLEK pisze:Koledzy!
Wertując i przeglądając schematy wzmacniaczy, mówiąc prawdę, nie spotkałem się z układem jak w tytule. Dlaczego?
W zasadzie tylko baxandall umożliwia tak szeroki zakres regulacji - od całkowitego spłaszczenia do praktycznego "zloudnessowania" (przepraszam za słowny koszmarek!) odtwarzanego brzmienia - zwłaszcz muzyki.
W autonomicznych wzmacniaczach klasy Hi-Fi (oraz zintegrowanych z wysokopółkowymi radioodbiornikami) to była reguła
W najstarszych modelach wzmacniaczy estradowych (gitarowych także) również baxandall był niezastąpiony - stąd pierwsze nagrania Shadows-ów, Ventures-ów, Tornadoes-ów czy Spootnicks-ów mają to dziwne (dla mnie przecudowne) niespotykane już dzisiaj "soczyste, szerokie i mięsiste" (ale nie myl tego ostatniego słowa z "mięchem" czyli ciężkim przesterowaniem!!!) a także przepotężne dynamiczne brzmienie! Przykłady: Dynacord, Danelectro, stare Ampegi - klasyka brzmieniowa.
Późniejszy, tradycyjnie stosowany przez Fendera i Marshalla trójpółkowy korektor subiektywne zubożył brzmienie otrzymywane z gitary - pomimo pozornie szerszego zakresu regulacji.
Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
- dsrecordss
- 375...499 postów
- Posty: 492
- Rejestracja: czw, 23 września 2004, 20:02
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Polecam strone poswiecona brytyjskiej firmie "Leak Ltd" i jej produktom.
Ciekawe rozwiazania korekcji barwy dzwieku z wykorzystaniem ukladu Baxandalla w petli sprzezenia zwrotnego (pierwotny uklad Baxandalla byl pasywny)
http://werple.net.au/~kiewavly/Leak/
przykladowy schemat z dolnoprzepustowym filtrem o zmiennym nachyleniu charakterystyki "Varislope"
http://werple.net.au/~kiewavly/Leak/Cir ... o3_cct.gif
Ciekawe rozwiazania korekcji barwy dzwieku z wykorzystaniem ukladu Baxandalla w petli sprzezenia zwrotnego (pierwotny uklad Baxandalla byl pasywny)
http://werple.net.au/~kiewavly/Leak/
przykladowy schemat z dolnoprzepustowym filtrem o zmiennym nachyleniu charakterystyki "Varislope"
http://werple.net.au/~kiewavly/Leak/Cir ... o3_cct.gif
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Aktywny baxandall
Ta pierwsza strona się nie otwiera - wyświetla się błądVacuumVoodoo pisze:Ciekawe rozwiazania korekcji barwy dzwieku z wykorzystaniem ukladu Baxandalla w petli sprzezenia zwrotnego
http://werple.net.au/~kiewavly/Leak/


Kwestia baxanndalla ze sprzężeniem zwrotnym: swojego czasu gdzieś "obiło mi się o oczy", że układ ten - pomimo wyraźnie przyjemniejszego brzmienia miał istotną wadę - wnosił jakieś niewielkie przesunięcia fazowe i przy pewnym specyficznym ułożeniu potencjometrów (oraz krytycznym doborze wartości kondensatorów) pojawiało się ... dodatnie sprzężenie zwrotne powodujące jakieś generacje w zakresie częstotliwości naddźwiekowych, co nie było wprawdzie zauważalne, ale powodowało wzrost zniekształceń!
Zauważ, że ta wesja jest praktycznie niespotykana w "przemysłowych" układach m.cz. - gdyby była bez jakichkolwiek wad, to zapewne rozpowszechniła by się jak jej pasywna odmiana.
Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku...
Pozdrawiam. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
Re: Aktywny baxandall
Przepraszam, niechcacy podalem niewlasciwy link.ZoltAn pisze:Ta pierwsza strona się nie otwiera - wyświetla się błądVacuumVoodoo pisze:Ciekawe rozwiazania korekcji barwy dzwieku z wykorzystaniem ukladu Baxandalla w petli sprzezenia zwrotnego
http://werple.net.au/~kiewavly/Leak/![]()
![]()
Powinno byc:
http://werple.net.au/~kiewavly/audio1.html
Baxandall w sprzezeniu zwrotnym byl i jest uzywany w wielu produktach przemyslowych, prawie wszystkie uklady korekcji barwy dzwieku na scalonych wzmacniaczach operacyjnych sa na nim oparte. W konsolach mikserskich zostal wyparty przez parametryczne korektory ktore daja wiecej mozliwosci precyzyjnej ingerencji w wezszych pasmach czestotliwosci.Kwestia baxanndalla ze sprzężeniem zwrotnym: swojego czasu gdzieś "obiło mi się o oczy", że układ ten - pomimo wyraźnie przyjemniejszego brzmienia miał istotną wadę - wnosił jakieś niewielkie przesunięcia fazowe i przy pewnym specyficznym ułożeniu potencjometrów (oraz krytycznym doborze wartości kondensatorów) pojawiało się ... dodatnie sprzężenie zwrotne powodujące jakieś generacje w zakresie częstotliwości naddźwiekowych, co nie było wprawdzie zauważalne, ale powodowało wzrost zniekształceń!
Zauważ, że ta wesja jest praktycznie niespotykana w "przemysłowych" układach m.cz. - gdyby była bez jakichkolwiek wad, to zapewne rozpowszechniła by się jak jej pasywna odmiana.
Prawda zapewne leży gdzieś pośrodku...
Pozdrawiam. ZoltAn
Zarowno pasywny jak i aktywny uklad daje przesuniecia fazowe. Ewentualne powstawanie dodatniego sprzezenia zwrotnego w niektorych przypadkach moze byc rezultatem nieprzemyslanego zastosowania aktywnego ukladu Baxandalla. Pasywny uklad Baxandall ustawiony na plaska charakterystyke tlumi cale pasme czestotliwosci o ca 20db, dlatego uzywa sie za nim stopnia wzmacniajacego. Jesli wsatwimy tu aktywny uklad to calkowity wspolczynnik wzmocnienia wzrosnie o 20db poniewaz aktywny Baxandall nie tlumi sygnalu. Dodatkowe podbicie wysokich czestotliwosci dodaje jeszcze jakies 15-20db co razem z normalnym przesunieciem fazowym oraz pojemnosciami pasozytniczymi moze w efekcie dac wlasnie dodatnie sprzezenie zwrotne i oscylacje ultradziwekowe.
Ale to nie wina Baxandalla tylko niewlasciwego zastosowania

Pozdrawiam
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Re: Aktywny baxandall
Miałem na myśli wzmacniacze lampowe - w "krzemie" rzeczywiscie są one wciąż spotykane.VacuumVoodoo pisze:Baxandall w sprzezeniu zwrotnym byl i jest uzywany w wielu produktach przemyslowych, prawie wszystkie uklady korekcji barwy dzwieku na scalonych wzmacniaczach operacyjnych sa na nim oparte.
Ale - jakby nie patrzeć - jest to bardzo przyjemny (odsłuchowo) i "wart mszy" korektor barwy tonu

Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Re: Aktywny baxandall
Czołem.

Trochę dyskusji o tym układzie już było:
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=763
Wrto dodać, że mostek Baxandalla w sprzężeniu zwrotnym reguluje trochę inaczej niż pasywny: podbicia charakterystyki mają stałe nachylenie, a przesuwają się przy regulacji. W układzie pasywnym charakterystyki jakby "obracają" się dookoła punktu środkowego. Nie wiem czy wyraziłem się czytelnie, chyba nie... W każdym razie brzmienie jest inne
.
Pozdrawiam,
Jasiu
Święte słowaVacuumVoodoo pisze:
Ale to nie wina Baxandalla tylko niewlasciwego zastosowania![]()

Trochę dyskusji o tym układzie już było:
http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=763
Wrto dodać, że mostek Baxandalla w sprzężeniu zwrotnym reguluje trochę inaczej niż pasywny: podbicia charakterystyki mają stałe nachylenie, a przesuwają się przy regulacji. W układzie pasywnym charakterystyki jakby "obracają" się dookoła punktu środkowego. Nie wiem czy wyraziłem się czytelnie, chyba nie... W każdym razie brzmienie jest inne

Pozdrawiam,
Jasiu
- ZoltAn
- 1250...1874 posty
- Posty: 1659
- Rejestracja: ndz, 9 listopada 2003, 16:08
- Lokalizacja: Gliwice, Górny Śląsk, GG 1699095 i 13822985
Jasiu...
... pamiętasz taki programik "Tone stack calculator"???
Była tam opcja, m.in., symulacji działania baxandalla pasywnego. Z możliwością podmieniania wartości elementów i charakterystyk potencjometrów.
Dosyć obrazowa i przekonywająca...
Czy spotkałeś się z czymś podobnym dla układu aktywnego???
Pzdr. ZoltAn
Była tam opcja, m.in., symulacji działania baxandalla pasywnego. Z możliwością podmieniania wartości elementów i charakterystyk potencjometrów.
Dosyć obrazowa i przekonywająca...

Czy spotkałeś się z czymś podobnym dla układu aktywnego???
Pzdr. ZoltAn
Nigdy nie dyskutuj z głupcem - ludzie mogą nie zauważyć różnicy! /Stanisław Jerzy Lec/
Witam Kolegów !
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem. Wietrzyłem swoje "jestestwo" w Beskidach. Raczyłem się tam CISZĄ abstrakcyjnej dla mieszczuchów czasoprzestrzeni.
A co do tematu głównego ...
Dla mnie montaż korektora jest poza dyskusją - jestem egzemplarzem ze starej epoki, myślę inaczej ? - i niestety patrząc na obecny Świat - moje pokolenie odchodzi pomału do lamusa hi!
Dziękuję Kolegom za zainteresowanie rzuconym wątkiem.
Andrzeju ! - (pisze do Ciebie też dziadek, z tą różnicą, że moje osobiste bliźniaki uraczyły mnie już trójką wnucząt) czy pamiętasz mnie z głośnikami niskotonowymi Tesli i futerkiem baranim (ok. 2 lata temu hi!). Twoje rady i DOŚWIADCZENIE zaowocowały dwoma skrzyniami po 150 l, po cztery sztuki fi 200 ARN-ów w skrzyni. Właśnie kończę drugą skrzynkę - były trudności z wykombinowaniem starego kożucha, znalazłem go koło Nowego Sącza hi!!!!!. Basy z Baxandala są genialne. Mam bezpośrednie porównanie ponieważ koło podstawowej apratury, która wykorzystywana jest do SŁUCHANIA MUZYKI, stoi maluch do nocnego bzyczenia - na pojedynczej EL-84 z korekcją nazwijmy ją standardową lat siedemdziesiątych. Basy dudniące a wysokie krzyczą. Często wyłączam tego "malucha" - nawet w nocy, żeby uszy odpoczęły przy Baxandallu.
A co do lat - faktycznie, moja praktyka lampowa zaczęła się w połowie lat sześćdziesiątych. Interesowały mnie układy HI-FI, z gitarowcami nie miałem kontaktów.
Jasiu ! - dzięki za pozytywny komentarz. Przy twojej "belferskiej" naturze hi! to wielka sprawa. Cenię Cię za bezpardonowe szerzenie niepodważalnych praw fizyki. Może co poniektóre stworzenia wychowane w NOWYM ŚWIECIE zastanowią się i pomyślą ???????????????????
Poza tym, Koledzy!, nie ruszajmy na tym Forum krzemu bo to inna epoka i mieszanie jednego z drugim jest "niestosowne" !!!
Pozdrawiam
Olek
Przepraszam, że tak długo się nie odzywałem. Wietrzyłem swoje "jestestwo" w Beskidach. Raczyłem się tam CISZĄ abstrakcyjnej dla mieszczuchów czasoprzestrzeni.
A co do tematu głównego ...
Dla mnie montaż korektora jest poza dyskusją - jestem egzemplarzem ze starej epoki, myślę inaczej ? - i niestety patrząc na obecny Świat - moje pokolenie odchodzi pomału do lamusa hi!
Dziękuję Kolegom za zainteresowanie rzuconym wątkiem.
Andrzeju ! - (pisze do Ciebie też dziadek, z tą różnicą, że moje osobiste bliźniaki uraczyły mnie już trójką wnucząt) czy pamiętasz mnie z głośnikami niskotonowymi Tesli i futerkiem baranim (ok. 2 lata temu hi!). Twoje rady i DOŚWIADCZENIE zaowocowały dwoma skrzyniami po 150 l, po cztery sztuki fi 200 ARN-ów w skrzyni. Właśnie kończę drugą skrzynkę - były trudności z wykombinowaniem starego kożucha, znalazłem go koło Nowego Sącza hi!!!!!. Basy z Baxandala są genialne. Mam bezpośrednie porównanie ponieważ koło podstawowej apratury, która wykorzystywana jest do SŁUCHANIA MUZYKI, stoi maluch do nocnego bzyczenia - na pojedynczej EL-84 z korekcją nazwijmy ją standardową lat siedemdziesiątych. Basy dudniące a wysokie krzyczą. Często wyłączam tego "malucha" - nawet w nocy, żeby uszy odpoczęły przy Baxandallu.
A co do lat - faktycznie, moja praktyka lampowa zaczęła się w połowie lat sześćdziesiątych. Interesowały mnie układy HI-FI, z gitarowcami nie miałem kontaktów.
Jasiu ! - dzięki za pozytywny komentarz. Przy twojej "belferskiej" naturze hi! to wielka sprawa. Cenię Cię za bezpardonowe szerzenie niepodważalnych praw fizyki. Może co poniektóre stworzenia wychowane w NOWYM ŚWIECIE zastanowią się i pomyślą ???????????????????
Poza tym, Koledzy!, nie ruszajmy na tym Forum krzemu bo to inna epoka i mieszanie jednego z drugim jest "niestosowne" !!!
Pozdrawiam
Olek