Jak nawinąć trafo sieciowe do wzmacniacza na ECL86

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

virus_lx
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pn, 10 stycznia 2005, 20:31

Jak nawinąć trafo sieciowe do wzmacniacza na ECL86

Post autor: virus_lx »

Witam.
Mam pytanie takie jak w temacie.
Znalazłem na tej stronie
( http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/ ... 12/wzm.htm )
informacje że Tr3 - transformator sieciowy. Można wykonać samemu. Do tego celu jest potrzebny rdzeń o przekroju 11,5cm2, na którym należy nawinąć uzwojenie: pierwotne - 880zw. drutu 0,4mm w emalii; wtórne anodowe - 840zw. drutu 0,35mm w emalii; wtóne żarzeniowe - 28zw. drutu 1,1mm
Tylko że ja mam trafo EI o przekroju rdzenia 2,2cm x 3,2cm (7,04cm2)czy takie trafo da rade pociągnąć wzmacniacz na lampie ECL 86 (lub PCL86) może ktoś mi to przeliczyć ile zwoi i jakim drutem na pierwotne a ile na wtórne. żarzenie nie musi być na tym trafie dorobie je osobno.
Z góry serdecznie dziękuje za pomoc.
virus_lx@o2.pl
Awatar użytkownika
eS
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1069
Rejestracja: pn, 22 maja 2006, 22:09
Lokalizacja: Krk

Post autor: eS »

a nawijałeś już kiedyś trafo? jeżeli nie to lepiej będzie jak kupisz trafko z jakiegoś starego radia - na bank da radę.
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Witam.
Dwa transformatory sieciowe :?: .Rozwiązanie możliwe, ale niepraktyczne i może okazać sie kłopotliwe.To ze względu na dwa żródła przydżwięku sieciowego, z pozbyciem którego możesz mieć kłopoty.
Lepiej jednak zastosować jeden tr. jak w opisie .Oczywiście trzeba mieć odpowiedni rdzeń i przewody nawojowe. Z tym może być problem, większy niż zdobycie odpowiedniego trafa.
Lech S.
virus_lx
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 8
Rejestracja: pn, 10 stycznia 2005, 20:31

Post autor: virus_lx »

eS tak nawijałem(mam o tym pojęcie i wiedze praktyczną gorzej z teorią :( ), potrzebuje tylko o rade fachowców co do przeliczania ilość zwoi i grubość drutu czy to moje trafko wystarczy do zasilenia wzmacniacza na jednej lampie ECL86. Wiem że trafko jest malutkie dlatego żarzenie lampy zrobił bym osobno na innym trafie.
Był bym bardzo wdzięczny za pomoc
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Lech S.
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
Nawin na tym mniejszym rdzeniu 1350 zwojow drutu 0.3mm - pierwotne, a wtorne, to 1200 zwojow 0.22mm jako anodowe, plus 40 zwojow drutu 0.9 do 1.0mm na zarzenie. Powinien wystarczyc nawet na stereo - 2 x ECL86. Bedzie troche cieply przy 2 lampach, ale powinien wytrzymac. Jezeli Ci sie zmieszcza grubsze druty nawojowe, to daj je, ale nie wiecej jak o 20%. Trafo bedzie sie mniej grzalo.
Pozdrowienia
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

Między sieciowym a tymi następnymi musi być ekranujace uzwojenie .
Vic384
1250...1874 posty
1250...1874 posty
Posty: 1572
Rejestracja: śr, 22 lutego 2006, 05:06
Lokalizacja: Toronto

Post autor: Vic384 »

Czesc
Musi, albo nie. Ja nigdy nie dawalem i jakos nikt tego nie zauwazal.
7 cm^2 rdzen to 35 do 50W trafo, w zaleznosci od rodzaju materialu na rdzen. Jedna ECL-ka potrzebuje okolo 15 W do pracy: zarzenie i anodowe.
Pozdrowienia
KaW
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1188
Rejestracja: ndz, 13 listopada 2005, 11:14
Lokalizacja: lodz

Post autor: KaW »

TO są inne napiecia -inne poziomy napięć .
W technice tranzystorowej -powszechnie używanej w domach-
oszczedność na uzw. ekranu jest -za to w diodach prost. są stosowane kond. ........
W technice lampowej zakłócenia wędrują różnymi drogami -między innymi -przez pojemność między uzw sieciowym a anodowym .
Mozna wykonac piękny wzmacniacz i na tym drobnym -ale ważnym
szczególe się przejechać .Zatem lepiej wiedzieć przed ,niż po szkodzie..
A jak to ogólnie bywa -decyzja nalezy do wykonawcy.
birkovv
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 32
Rejestracja: wt, 22 czerwca 2004, 17:38
Lokalizacja: Kołbiel (okolice Wa-wy)

Post autor: birkovv »

No i warto pamiętać o przekładkach - zarówno międzyzwojowych jak i (chyba ważniejszych) między uzwojeniami - szczególnie pierwotnym a wtórnymi :!: Jeśli nie będziesz o tym pamiętał, to Twoje trafo może się uszkodzić (przebić) przy pierwszym włączeniu.

Jako izolatora na przekładki można użyć estrofolu lub innych, specjalnych ciepłowytrzymałych folii. Jeśli nie masz do nich dostępu, możesz z powodzeniem wykorzystać papier do pieczenia (taki brązowy, do kupienia w sklepie na rogu :D ) - u mnie świetnie zdał egzamin w uzwojeniu anodowym o Ua = 550V

Polecam też literaturę - Flisak - Transformatory i dławiki - skan do ściągnięcia z netu za darmo. Książka stara, ale wiele wskazówek będzie przydatna.

Pozdrawiam
Birkovv
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Hmm... Znajomy nawijał trafo głośnikowe bez przekładek i jakoś działa do dzisiaj, z sieciowymi podobnie ;) ale chyba nawet TG 2,5... są też bez przekładek a tuż po załączeniu sie nie przepalają...
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Witam.
Praktycznie, jeżeli różnica napięć miedzy zwojami warstw nie przekracza 30V, to można sobie darować przekładki. Jednakże wszystko zależy od jakości izolacji DNE i warunków eksploatacji.Dlatego tez lepiej jest stosować owe przekładki , a poza tym lepiej układa się zwoje - zwłaszcza przy mniejszych średnicach.
Lech S.
macylapka
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 329
Rejestracja: sob, 14 stycznia 2006, 22:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: macylapka »

Lech Sołtysik napisał :
Witam.
Praktycznie, jeżeli różnica napięć miedzy zwojami warstw nie przekracza 30V, to można sobie darować przekładki. Jednakże wszystko zależy od jakości izolacji DNE i warunków eksploatacji.Dlatego tez lepiej jest stosować owe przekładki , a poza tym lepiej układa się zwoje - zwłaszcza przy mniejszych średnicach.


Ooo tak... Znajmniejszym drutem jakim miałem doczynienia to (fi) 0.16 mm przechodziłem przez folie twadre miękkie , wkońcu zostałem obdarowany ceratką na przekładki " za co jeszcze raz dziekuje ;)" i nie ma porównania z nawijaniem bez lub na foli...
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

DNE o fi 0,16 mm - nie jest jeszcze tak tragicznie, ale średnica O,O9 mm , to już zupełna klapa :(
Lech S.
Awatar użytkownika
KaKa
1875...2499 postów
1875...2499 postów
Posty: 2337
Rejestracja: śr, 22 listopada 2006, 14:45
Lokalizacja: Poznań

Post autor: KaKa »

Lech Sołtysik pisze:DNE o fi 0,16 mm - nie jest jeszcze tak tragicznie, ale średnica O,O9 mm , to już zupełna klapa :(
A tam. 0.035 to jest klapa. Wiesz jak się nawija drutem którego nie widać? :wink: :) . Aha, planujemy nawijać jeszcze cieńszym :twisted:
http://www.pajacyk.pl/index.php
--
Wszelkie pytania o proszę kierować na kacper@selenoid.pl
--
Pozdrawiam, Kacper
ODPOWIEDZ