Czym malować transformator?

[Carloss]

Witam.
Zakupuje komplet traf u Ogonowskiego i do "koncepcji" wzmacniacza pasują mi jedynie czarne trafa i tu pojawia się pytanie:

czym (łatwo dostępnym) moge bezpiecznie malować trafa nie martwiąc sie, że coś stanie sie z emalią itp. ???

Pozdrawiam.

[KaKa]

Nie wiem czy p. Ogonowski dodaje ekrany do swoich traf,a le jeśli tak to powinny być pomalowane. A jeśli nie są to zwykła czarna emalia powinna wystarczyć. Natomiast nie wiem co chcesz malować innego jeśli nie ekran. Od biedy możesz pomalować blaszki na trafie. W tym przypadku również emalia wystarczy. Zakładając, że wybierzesz taką która nie przewodzi prądu i topi się w temp. >100C. Tak dla bezpieczeństwa, choć te trafa i tak nie powinny się tak mocno grzać.

[KaW]

Lakier nitro -czarny.Kiedys tak mazało się w Polsce -bo było lepsze chłodzenie -ale też i estetyka nie była tak rozwinięta jak dzisiaj.
A obudowy trafo nadal nie są rozwinięte w 100 %.

Stare wyroby prod kraj. są ładnie zrobione .

[Zibi]

Transformatory pana Ogonowskiego nie są wyposażone w żadne osłony (dekle). Jeżeli mają stać na wierzchu chassis, to ze względów bezpieczeństwa warto je zamknąć w jakichś pudełkach. Na podstawie obserwacji "samotworów" pojawiających się na forach lub Allegro muszę stwierdzić, że transformator spryskany farbą wygląda koszmarnie.

[amator]

muszę stwierdzić, że transformator spryskany farbą wygląda koszmarnie.

Spryskane... wszystko wygląda koszmarnie ale zanurzone w farbie - od biedy...?

Kiepska jakość zdjęcia, bo wycięte z całości.

[Piotr]

No nie wiem...
Mnie się to kojarzy z ptakami wyciągniętymi z plamy ropy

[Zibi]

Mi ze "smołowaniem" dachów.

[amator]

Zibi - byłeś najbliżej. Co prawda nie był to konkurs, ale... trafo jest prod. CCCP, rdzeń ma ok.1mm warstwę farby, natomiast karkas z uzwojeniami, prócz wierzchniej powłoki pokrytej farbą jest zalany czymś a'la lepik. Co ciekawe, to trafo zanurzyłem w wodzie - pomijając naturalnie niezaizolowane końcówki - działało bez problemu. Ot, taka "militarnaja zagwozdka" .