kilka prostych pytań
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
- fresostrowiec
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
kilka prostych pytań
witam wszystkich to czytających
na laborce z transformatorów prowadzący bardzo chciał się od nas dowiedzieć:
1. dlaczego taki przebieg a nie inny ma wykres współczynika mocy w funkcji napiecia w stanie jałowym, czym jest spowodowane maksimum przy małym napięciu zasilającym?
2. skąd wiemy że przy napięciu zwarcia płynie prąd znamionowy po stronie zwartej?
3. co to jest zwarcie eksploatacyjne?
na te pytanie jakoś nikt nie potrafi mu odpowiedzieć no i musimy iść na konsultacje poprawiać - dlatego byłbym (a nawet bylibyśmy) wdzięczni za wyczerpujące odpowiedzi
na laborce z transformatorów prowadzący bardzo chciał się od nas dowiedzieć:
1. dlaczego taki przebieg a nie inny ma wykres współczynika mocy w funkcji napiecia w stanie jałowym, czym jest spowodowane maksimum przy małym napięciu zasilającym?
2. skąd wiemy że przy napięciu zwarcia płynie prąd znamionowy po stronie zwartej?
3. co to jest zwarcie eksploatacyjne?
na te pytanie jakoś nikt nie potrafi mu odpowiedzieć no i musimy iść na konsultacje poprawiać - dlatego byłbym (a nawet bylibyśmy) wdzięczni za wyczerpujące odpowiedzi
Sorry, ale co Ty byś chciał? Jak zwykle wszystko na tacy
. Do biblioteki marsz
Na temat maszyn elektrycznych napisano wiele tomów, wiele z nich poświęcono tylko transformatorom. Co innego, gdybyś nie mógł zrozumieć jakiegoś zagadnienia opisanego gdzieś tam, lub miałbyś jakieś wątpliwości. Wtedy można poprosić o wytłumaczenie, pomoc w rozwiązaniu problemu.


- Boski Miszcz
- 250...374 postów
- Posty: 253
- Rejestracja: ndz, 4 grudnia 2005, 12:16
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
- fresostrowiec
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
- tszczesn
- moderator
- Posty: 11227
- Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
- Lokalizacja: Otwock
- Kontakt:
Nie musi pamiętać - wystarczy, że wie gdzie jest biblioteka.fresostrowiec pisze:OTLamp -- ciekawe czy pameietasz wszystko co ci tam próbowali nakłaść do głowy?? (nie wiem czy masz wykształcenie wyższe - dlatego pytanie może być nieaktualne)
Boski Miszcz -- Google niestety nie myśla :cry:
Raczej do jeleni którzy wykonają ten wysiłek zalezienia informacji za ciebie...fresostrowiec pisze:a te pytania są skierowane do osób które mogą i chcą na nie odpowiedzieć...
- fresostrowiec
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
jak już zaznaczyłem wcześniej te pytania były skierowane do osób które znają na nie odpowiedz, a nie do tych którzy najpierw muszą poszukać (bynajmniej nie w głowie) aby odpowiedzieć...
nie wiem czemu (szanowne gron trzech panów) tak mocno krytukujecie ten sposób zdobywania wiedzy??
zadałem pytanie - przypuszczając że otrzymam odpiwedz - a tu zostałem zjechany...
nie wiem czemu (szanowne gron trzech panów) tak mocno krytukujecie ten sposób zdobywania wiedzy??
zadałem pytanie - przypuszczając że otrzymam odpiwedz - a tu zostałem zjechany...

- fresostrowiec
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
To Ty masz sobie poszukać, przypomnieć, a nie my.fresostrowiec pisze: jak już zaznaczyłem wcześniej te pytania były skierowane do osób które znają na nie odpowiedz, a nie do tych którzy najpierw muszą poszukać (bynajmniej nie w głowie) aby odpowiedzieć...
Ja bym tego nie nazwał nawet zdobywaniem wiedzy. To raczej przejaw totalnego lenistwa, szukanie jelenia, który za Ciebie odrobi przysłowiową pracę domową.fresostrowiec pisze: nie wiem czemu (szanowne gron trzech panów) tak mocno krytukujecie ten sposób zdobywania wiedzy??
I bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tutaj nikt nie zrobi tego błędu i nie poda Ci odpowiedzi na tacy.fresostrowiec pisze: zadałem pytanie - przypuszczając że otrzymam odpiwedz - a tu zostałem zjechany...
Jeśli tak samo się przykładasz do laborek, jak do pisania postów (brak wielkich liter, niechlujstwo), to nie ma się co dziwić, że nie zaliczyłeś.
- fresostrowiec
- 250...374 postów
- Posty: 283
- Rejestracja: pn, 1 maja 2006, 10:00
- Lokalizacja: Warszawa
pisałem już, że od nikogo nie oczekiwałem przeczytania ze 20 kasiążek i odowiedzienia na pytaniaOTLamp pisze: To Ty masz sobie poszukać, przypomnieć, a nie my.
wiem, że studdeci to pijaki i nie roby - no cóż taki nas los...OTLamp pisze: Ja bym tego nie nazwał nawet zdobywaniem wiedzy. To raczej przejaw totalnego lenistwa, szukanie jelenia, który za Ciebie odrobi przysłowiową pracę domową.
ALE zaczynając ten wątek myślałem że wypowiedzą się w nim osoby obeznane z tematem, a nie stróże motta : "własną krwią i blizną"
Człowieku, czy ty nie rozumiesz, że nie ma znaczenia to, czy ktoś tutaj musi przeczytać 20 książek (choć wystarczą tylko odpowiednie rozdziały jednej, a nawet ich część), czy też nie musi, aby podać Ci odpowiedzi na te pytania? Doprawdy jestem zdumiony, jak rękami i nogami bronisz się przed tym, aby sobie samemu poszukać potrzebne informacje. Cały dzień próbujesz udowadniać swoje racje, a przez ten czas znalazłbyś odpowiedzi na szukane pytania chyba ze 20 razy.fresostrowiec pisze: pisałem już, że od nikogo nie oczekiwałem przeczytania ze 20 kasiążek i odowiedzienia na pytania
- VacuumVoodoo
- 1875...2499 postów
- Posty: 2007
- Rejestracja: śr, 11 sierpnia 2004, 15:51
- Lokalizacja: Goteborg, Szwecja
- Kontakt:
W moich studenckich czasach zastanawialem sie po co mi funkcje analityczne i inne "niepotrzebne" przedmioty. Moj bl.p. ojciec wytlumaczyl mi to tak: w momencie kiedy dostaniesz dyplom mozesz zapomniec 90% tego wszystkiego czego sie na studiach nauczyles. Ale zeby moc zapomniec to trzeba miec co. Pozostale 10% to wiedza o tym gdzie te informacje mozna odnalezc.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Aleksander Niemand
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN
_______________________________________
Wzmacniacz ma sie do gitary tak jak smyczek do skrzypiec - AN