co się da wycisnąć z fonicy 480f
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Sedno w trafo
Trzeba poszukac lepszego trafo np. TG 5-38 -za rada niektorych powinno sie poprawić przez dopasowanie.
Ano gałeczki z Elzbietki-nie miałem nic innego pod ręką .Obudowa narazie kwasówka , ale chyba pójdzie na czarny proszkowy .Nie sposób zadbać o idealnie czystą powierzchnię kwasówki .Zawsze paluchy sie odciskają .Poza tym wygląda jak lewozmywak.Ach żeby jeszcze ta moc byla większa i lepsze TG siedziały w tym . Co do drewna na boczki mam info dla DIY-owców.Sklep na il Stalowej przy Szwedzkiej-całe lasy tropikalne i dżungla jest tam w deskach.Na ,miejscu obróbka .A nawet jak deklarował się sprzedawca wysyłają w Polske.Nie są bardzo drodzy ale drewno z końca świata ma swoją cena . Ten panelik kosztowal mnie równo 10PLN. Idzie wytrzymać?
Koniec wątku
Sprzet uruchomiony i gra.Wątek można zamknąć
Pora złożyć PODZIĘKOWANIA wszystkim co się do tego przyczynili
Mimo że moc symboliczna , wrażenia wspaniałe.Zmiana głośników dała efekt.Jedynie można mieć zastrzeżenia do wolnego lekko z opóżnieniem ciągnącego się basu ,ale to może tak ma być .W końcu w próżni elektrony też potrzebują czasu.
A czy dla pełni brzmienia lampa musi sie "dobrze rozgrzać " Po jakim czasie zaczyna g r a ć .
Drobny problem z EM -kami czy anodowe napięcie dać z selenu czy zza kondensatora .Linia podzialu jasne -ciemne jest nieostra i jakby pulsowala a nie w takt muzyki sie zwężała i rozswietlala. Ale to dobiazg w porównaniu do wrażeń z brzmienia
Pora złożyć PODZIĘKOWANIA wszystkim co się do tego przyczynili
Mimo że moc symboliczna , wrażenia wspaniałe.Zmiana głośników dała efekt.Jedynie można mieć zastrzeżenia do wolnego lekko z opóżnieniem ciągnącego się basu ,ale to może tak ma być .W końcu w próżni elektrony też potrzebują czasu.
A czy dla pełni brzmienia lampa musi sie "dobrze rozgrzać " Po jakim czasie zaczyna g r a ć .
Drobny problem z EM -kami czy anodowe napięcie dać z selenu czy zza kondensatora .Linia podzialu jasne -ciemne jest nieostra i jakby pulsowala a nie w takt muzyki sie zwężała i rozswietlala. Ale to dobiazg w porównaniu do wrażeń z brzmienia
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Re: Koniec wątku
Czas przelotu dla częstotliwości akustycznych jest pomijalny, szczególnie dla basu. Z resztą i tak skutek byłby innyconris pisze:Jedynie można mieć zastrzeżenia do wolnego lekko z opóżnieniem ciągnącego się basu ,ale to może tak ma być .W końcu w próżni elektrony też potrzebują czasu.

Czasu to potrzebują membrany Twoich gśników, żeby wyhamować. Lekarstwem jest redukcja rezystancji wyjściowej wzmacniacza, co spowoduje skuteczne stłumienie rezonansu głośnika. Zwiększ sprzężenie zwrotne.
Nie więcej, jak 3-5 minut i wszystkie parametry powinne być na miejscu. Elementy układów lampowych, w przeciwieństwie do dobrych tranzystorów mają bardzo małe cieplne stałe czasowe, czyli mówiąc prościej szybko się nagrzewająconris pisze:A czy dla pełni brzmienia lampa musi sie "dobrze rozgrzać " Po jakim czasie zaczyna g r a ć .
