Problem układem na ECC81

Przed wypowiedzią bardzo proszę o zapoznanie się z regulaminem tego działu.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

mathieiov
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: pn, 12 lutego 2007, 12:53

Problem układem na ECC81

Post autor: mathieiov »

Zbudowałem sobie próbny układzik na ECC81 (schemat w załączniku). Jednak mam z nim problem: gdy wejście jest w powietrzu w głośniku słychać brum. Gdy zewrę wejście do masy brum ustaje. Gdy podłączam gitarę dalej słychać tylko brum (czemu się nie dziwię, ponieważ jedna trioda z ECC81 ma za małe wzmocnienie), jednak gdy podłączyłem bateryjne radio ustawione na cały regulator dalej słychać tylko brum. Najpierw żarzyłem triodę napięciem zmiennym 6,3V symetryzowanym 2x100Ohm do masy. Później zmieniłem na 6V DC z LM317 niesymetryzowane jednak rezultat taki sam. Co może być przyczyną niedziałania? Czy może to być kondensator 22u wylutowany ze starej wieży, czy może zły jest punkt pracy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Na moje to nie ma prawa zagrać. Połącz obydwa systemy ECC81 równolegle, a uzwojenie pierwotne trafa daj w miejsce tych wszystkich szeregowo połączonych rezytorów i potencjometrów (tzn zamiast nich). Po podaniu sygnału o amplitudzie ok 1V powinieneś coś usłyszeć.
Przy dłuższych doświadczeniach dobierz rezystor katodowy tak, żeby za bardzo nie przeciążąć lampy (pomnóż napięcie na anodzie przez prąd lampy i sprawdź czy nie przekraczasz mocy admisyjnej, czyli 2.5W na jedną połówkę).
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

Tylko ostrożnie, bo 340V prosto na anodę może się okazać dla tej lampy cokolwiek za dużym wysiłkiem.
Przed eksperymentami na żywej lampie proponuję choćby mały łyk teorii. Na początek transformatorowy stopień mocy w klasie A wraz z rzutem oka na charakterystyki lampy i pobieżnym zastanowieniem nad dopasowaniem obciążenia.
Bez tego raczej nic nie zdziałasz, chyba że przez przypadek. A równie dobrze wynikiem przypadku może być dymek, lub 340V w palec :roll:
mathieiov
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: pn, 12 lutego 2007, 12:53

Post autor: mathieiov »

Podłączyłem tak jak w załączniku. Wg. moich pomiarów Napięcie na anodzie wynosi 340V (co lampka na razie wytrzymuje) a prąd anodowy ok 4mA co daje ok 1,5W. Niestety po podłączeniu radyjka nic nie słychać (jedynie głośny brum po dotknięciu wejścia palcem). Na razie nie łączyłem triod równolegle.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Może zbij napięcie anodowe tak do 300V, wtedy będziesz mógł dalsze eksperymenty prowadzić z czystym sumieniem. Głośny brum po dotknięciu palcem wejścia świadczy chyba o tym, że wzmacniacz działa...
Może coś jest nie tak z tym radiem?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

A jaką przekładnię ma transformator? Pewnie osiągasz wzmocnienie sporo mniejsze od jedności.
Punkt pracy tak, czy inaczej jest niewłaściwy. Powinieneś celować raczej w 250V/10mA, a najwyżej 300V/8mA.

Aha - dla ECC81 Ua(max)=300V.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Myślałem, że to jest transformator głośnikowy. Jesli tak, to jaki by on nie był COŚ powinniśmy usłyszeć, mniejsza o dokładne dopasowanie. Brumienie po dotknięciu palcem charakteryzuje sprawne wzmacniacze.
mathieiov
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: pn, 12 lutego 2007, 12:53

Post autor: mathieiov »

Transformator głośnikowy pochodzi z radia "Tatry". Jak ustalić ten punkt pracy? Rezystorem katodowm?
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

Zbij na zasilaczu napięcie anodowe do 300V i tak dobierz rezystor katodowy, żeby prąd płynący przez lampę wyniósł z 8mA. Ale najpierw proponuje podać sygnał z jakiegos innego źródła dla sprawdzenia.
mathieiov
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: pn, 12 lutego 2007, 12:53

Post autor: mathieiov »

Zbiłem napięcie do 300V i podłączyłem 10W wieżę i działa :D Musiałem rozkręcić na 2/3 skali. Nie dobierałem jeszcze rezystora katodowego.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

yym...a co z tej wieży podłączyłeś? Wyjście liniowe jakoweś czy może głośnikowe?
mathieiov
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: pn, 12 lutego 2007, 12:53

Post autor: mathieiov »

Wyjście na głośnik.
Awatar użytkownika
jethrotull
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4013
Rejestracja: sob, 3 czerwca 2006, 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: jethrotull »

No to Cię zmartwię: Twój wzmacniacz jest tak naprawdę osłabiaczem.
mathieiov
5...9 postów
5...9 postów
Posty: 9
Rejestracja: pn, 12 lutego 2007, 12:53

Post autor: mathieiov »

Doszedłem do tego samego wniosku. Zastanawiam się dlaczego tak jest. I da się jakoś obliczyć ten rezystor katodowy czy trzeba doświadczalnie ustalić?
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9

Post autor: Piotr »

jethrotull pisze:No to Cię zmartwię: Twój wzmacniacz jest tak naprawdę osłabiaczem.
Napięcia - tak, ale moc już powinien wzmacniać.
Nie przejmuj się, początki bywają trudne. Jeżeli kolega w ten sposób chciał na własne ucho przekonać się, że lampa działa, to w porządku.
Mam nadzieję, że nabrał międzyczasie apetytu na nieco ambitniejszy układ ;)
Radzę poszukać pentody przewidzianej do współpracy z tym transformatorem. Mając taką pentodę jako stopień mocy, a ECC81 przesuwając do stopnia sterującego można już sklecić całkiem ciekawą zabawkę.