Powłoka starych mierników lampowych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Powłoka starych mierników lampowych
Witam
Przepraszam może temat mało lampowy ale szeroki przekrój różnych profesji,w których pracują forumowicze mam nadzieję pomoże mi znaleźć firmę ,która wykonuje lakier(myślę że jest piecowy) na elementach metalowych w stylu np.starych mierników lampowych(np.megaomomierz-mam taki),czyli czarny chropowaty mat o fakturze podobnej do spękanej(trochę naśladują to powłokę dzisiejsze "hamerajty na rdzę").Może ktoś zetknął się z firmą lub ma receptę na taki lakier.Sądząc po twardości jest to lakier piecowy.Zaznaczam,że nie jest to lakier w stylu proszkowych.
Pozdrawiam
Przepraszam może temat mało lampowy ale szeroki przekrój różnych profesji,w których pracują forumowicze mam nadzieję pomoże mi znaleźć firmę ,która wykonuje lakier(myślę że jest piecowy) na elementach metalowych w stylu np.starych mierników lampowych(np.megaomomierz-mam taki),czyli czarny chropowaty mat o fakturze podobnej do spękanej(trochę naśladują to powłokę dzisiejsze "hamerajty na rdzę").Może ktoś zetknął się z firmą lub ma receptę na taki lakier.Sądząc po twardości jest to lakier piecowy.Zaznaczam,że nie jest to lakier w stylu proszkowych.
Pozdrawiam
To o czym dyskutujecie się nazywa lakier strukturalny. Czasami tak się robi niechcący, gdy pomalujemy po starym lakierze jakimś innym (np. nitro na ftalowy) i się one wzajemnie "pogryzą" i ten górny zaczyna się złuszczać i pękać. Teraz trzebaby o niego pytać w sklepach z lakierami samochodowymi, bo do sprzętu tego typu to już raczej wyszedł z użytku i nie widziałem żadnego nowego sprzętu tak malowanego. Ten lakier ma różne "wzorki", widziałem gdy musialem kupić lakier do pomalowania pękniętego plastikowego zderzaka w samochodzie. Jeśli zaś chodzi o lakier młotkowy to kiedyś mi ktoś tłumaczył, że ma on w swoim składize leciuko magnetyczne opiłki, które w trakcie schnięcia przyciądając się wzajemnie tworzą takie struktury. Jako fizyk
stwierdzam, że jest to możliwe wytłumaczenie.
PS. W pracy mam chyba kawałek jakiegoś spektrofotometru pomalowany taką farbą o ile się nie mylę, jutro postaram się zrobić temu zdjęcia jeżeli pozwoli mi na to mój aparat, bo wzorek jest bardzo drobny i subtelny.

PS. W pracy mam chyba kawałek jakiegoś spektrofotometru pomalowany taką farbą o ile się nie mylę, jutro postaram się zrobić temu zdjęcia jeżeli pozwoli mi na to mój aparat, bo wzorek jest bardzo drobny i subtelny.
Metallic-Lack mit Hammerschlag-Effekt H 02
Lakier metalik z efektem młotkowym.
Lakier młotkowy jest szczególnie dekoracyjnym lakierem
specjalnym do ochrony przygotowanych podłoży,
do zastosowań wewnętrznych i zewnętrznych. Daje efekt
podobny do powierzchni metalowej młotkowej.
Podłoża: gruntowane i nośne np.: drewno, tapety papierowe,
tworzywa sztuczne twarde, stare powłoki lakiernicze, metale.
Stopień połysku: błyszczący
Gęstość: ok. 1,0 g/cm Zużycie: ok. 125-140 ml/m2 na 1 wymalowanie
Kolory standardowe: 0006 antracyt 0010 złoty
0011 miedziany 0013 jasnoszary
0018 zielony rezedowy 0022 niebieski
0095 czarny
Kolory specjalne: 0102 szampan 0104 pistacjowy
0201 łososiowy 0302 cynamonowy
0305 jeżynowy 0340 beżowy
0400 fioletowy 0500 atlantycki
0600 szmaragdowy
Pojemność: 2,5 l, 750 ml, 375 ml
Źródło informacjiKunstschmiede-Mattlack K 15
Lakier metalowy do wyrobów kowalstwa artystycznego.
Do lakierowania gruntowanych podłoży, odpornych na
działanie warunków atmosferycznych o intensywnych czerni
matowych, szczególnie do poręczy, krat, ogrodzeń,
wykonanych techniką kowalstwa artystycznego, itp.
Do zastosowań zewnętrznych i wewnętrznych.
Podłoża: gruntowane, takie jak żelazo, stal, cynkowane elementy
stalowe, stare powłoki lakiernicze, drewno, twarde tworzywa sztuczne.
Stopień połysku: mat
Gęstość: ok. 1,1 g/cm3
Zużycie: ok. 100-125 ml/m2 na 1 wymalowanie
Kolor: 9105 czarny
Pojemność: 2,5 l, 750 ml, 375 ml, 125 ml
Jest tego sporo w sieci, natomiast to, o czym wspomina nuncjusz1 zaintrygowało również mnie.

- Załączniki
-
- Lakier.rar
- (42.13 KiB) Pobrany 100 razy
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Amator-może to lakier z twojego odnośnika ftalowo-karbamidowy wypalany w temp.80st,szkoda,że nigdzie nie można znaleźć próbki.Tylko czy jest szansa żeby go gdzieś kupić,bo z polakierowaniem i wypaleniem coś by się wymyśliło.Jesli chodzi zaś o dzisiejszą aparaturę z tym lakierem to tylko jeden produkt widziałem o podobnej fakturze,były to lampowe wzmacniacze Manley-piękny solidny lakier.Dlaczego firma do której Amator dał odnośniki nie pokazuje próbek swoich produktów,moze byłby zbliżony.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Moim zdaniem jest to malowane proszkowo: http://www.powdercoating.ie/texture_1.html
-
- 625...1249 postów
- Posty: 949
- Rejestracja: sob, 2 lipca 2005, 00:16
- Lokalizacja: Wyszków/koło Warszawy
Zibi- Jeśli chodzi o Manley"a( chasiss)napisałem ,że podobny ale to jednak nie to samo(chropowatość jest ale brak tych spękań i pofałdowań).Ale proszkowy "antique" jest niemal idealny,choć w oryginale proszkowym pewnie nie był(w dobie mierników lampowych).Ale czy firmy w polsce malujące proszkowo mają w ofercie tego typu lakier?.Malowałem proszkowo kilka obudów w różnych firmach ale nigdy nie spotkałem się z "antique",próbki jakie mi pokazywano był to efekt co najwyżej młotkowy.
W każdym razie dziękuję za zainteresowanie tematem,myślę ,że wszelkie wątpliwości rozwieją zdjęcia imadełka Bogusia,lub spektrofotometru,o którym pisał Szmisiek.
Pozdrawiam
W każdym razie dziękuję za zainteresowanie tematem,myślę ,że wszelkie wątpliwości rozwieją zdjęcia imadełka Bogusia,lub spektrofotometru,o którym pisał Szmisiek.
Pozdrawiam
Witam!
Lakier o którym mowa, był używany dawniej do malowania obudów aparatury przeważnie elektronicznej i w gwarze lakierniczej nazywano go "mróz". Jaka jest oficjalna nazwa nie wiem, ale może w zakładach lakierniczych coś więcej mogą powiedzieć. Chyba nie był wypalany, naiwyżej suszony w podwyższonej temperaturze. Pozdrawiam Konstanty
Lakier o którym mowa, był używany dawniej do malowania obudów aparatury przeważnie elektronicznej i w gwarze lakierniczej nazywano go "mróz". Jaka jest oficjalna nazwa nie wiem, ale może w zakładach lakierniczych coś więcej mogą powiedzieć. Chyba nie był wypalany, naiwyżej suszony w podwyższonej temperaturze. Pozdrawiam Konstanty