małe pytanko...

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
barbie
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 207
Rejestracja: pn, 4 września 2006, 12:48
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Sen w filharmonii...

Post autor: barbie »

Tak, jest to możliwe - czasem można się przespać na koncercie.
pierwsza część Kosmogonii (nazwana przez p.Pendereckiego "Arche") może znakomicie do tego posłużyć. Mnie się udało doczekać w przytomności do trąb w drugiej części, ale wielu niestety nie.
Myślę, że znalazłoby się jeszcze wiele innych przykładów.
Jako budzik polecam "Pompę i paradę" Elgara (wolna parafraza tytułu) - zwłaszcza w wersji z Kaczorem Donaldem (Disney, Fantasia 2000) - dla opornych "Rok 1812" Czajkowskiego (ale w pełnym składzie) ew. Mahlera "Symfonię dla 1000".

A poważnie - dobre odtworzenie tych utworów przez system HiFi to naprawdę wyzwanie. Z techno jest o wiele prościej...
Dźwięk przekazują drgania - nie bity!
pierwszy

Post autor: pierwszy »

Moze Allegro Barbaro - Bartóka w wykonaniu ELP (Emerson, Lake & Palmer)? Tez nie jest kolysanka :wink:
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Sen w filharmonii...

Post autor: tszczesn »

barbie pisze:[...] opornych "Rok 1812" Czajkowskiego (ale w pełnym składzie)[...]
Były wykonania, gdzie armaty grano armatami. Ciekawe jak z nich strzelali w tej filharmonii :)
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Pewnie odpalali jakieś ładunki ćwiczebne a nie od razu burzące! :)
A poważnie, to armat uźywano tylko w plenerze, w salach zastępowały je wielkie kotły. :)
_
szalony

Post autor: szalony »

fugasi pisze:Pewnie odpalali jakieś ładunki ćwiczebne a nie od razu burzące! :)
A poważnie, to armat uźywano tylko w plenerze, w salach zastępowały je wielkie kotły. :)


Ciekawe jaka jest dynamika takiego nagrania bez poddania go zadnej kompresji :)
Na obudzenie sie bardzo dobre sa niektore kawalki Bacha. Polecam fuge z cyklu "Fantazja i Fuga G-dur". Oraz preludium i fuge G-Dur (BVW550a i 550b)

A tak a propos ladunkow cwiczebnych - w XVI wieku od takiego "wiwatu" spalila sie katedra w Swidnicy. To miasto w ogole nie ma szczescia - w latach 60-tych XX wieku (!) w wyniku partackiej budowlanki runela wieza ratuszowa.
pierwszy

Post autor: pierwszy »

szalony pisze: A tak a propos ladunkow cwiczebnych - w XVI wieku od takiego "wiwatu" spalila sie katedra w Swidnicy. To miasto w ogole nie ma szczescia - w latach 60-tych XX wieku (!) w wyniku partackiej budowlanki runela wieza ratuszowa.
Moze tak sejm przeniesc do Swidnicy? :wink:
szalony

Post autor: szalony »

macska pisze:
szalony pisze: A tak a propos ladunkow cwiczebnych - w XVI wieku od takiego "wiwatu" spalila sie katedra w Swidnicy. To miasto w ogole nie ma szczescia - w latach 60-tych XX wieku (!) w wyniku partackiej budowlanki runela wieza ratuszowa.
Moze tak sejm przeniesc do Swidnicy? :wink:
Mieszkancy by mogli zaprotestowac ;)
Awatar użytkownika
adamst_
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 548
Rejestracja: ndz, 14 grudnia 2003, 13:39
Lokalizacja: Lubin

Post autor: adamst_ »

Adrian pisze:Death Metal i inne (o ile umiem je rozroznic :D) juz mi sie przejada...
Ciekawa sprawa, bo nie wiem czemu, ale mnie metal (czy tam hard rock czy jak tam to czego słucham zwą) usypia. Tzn włączam sobie takiego Nightwisha, Sonate Arctice czy inne skandynawskie zawodzenie ;-) np podczas jazdy (oczywiscie nie jako kierowca ;-) ) i ani sie obejrze jak budze sie przy koncu plyty. Przy 'łagodniejszych' gatunkach muzycznych zjawisko to występuje w dużo mniejszym natężeniu...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

adamst_ pisze:Ciekawa sprawa, bo nie wiem czemu, ale mnie metal [...] usypia.
Na tą okazję polecam Science Fiction Metal, z główną pozycją w postaci grupy Nocturnus. Ich moc nie koncentruje się na głośniści, czy skokach dynamiki, lecz na zaskakujących pomysłach czerpanych z przeróżnych gatunków, np. muzyki elektronicznej, współczesnej tzw. kwaśnej klasyki oraz w dużej mierze jazzu.
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Włączysz sobie Vadera czy Morbid Angel na (prawie) cały regulator i bezsenność gwarantowana :). Osobiście jestem raczej z klimatów heavy/ opera/ power/ thrash, ale jakimś dobrym death czy black metalem też nie pogardzę :). No i nie słucham wyłącznie metalu, trochę elektroniki czy chociażby starego dobrego rocka/ rock'n'rolla też lubię. Jeśli chodzi o muzykę poważną, to mam bardzo niewiele, ale jestem na etapie kupowania naleśników w czasami sporych ilościach. W końcu gramofon też się musi troszeczkę pomęczyć :).
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
ODPOWIEDZ