Lampy w komputerze PC

[Nieznaczny]

W miesięczniku CHIP 8/2003 na stronie 24 zamieszczono ciekawą informację. Otóż znany producent płyt głównych firma AOpen wypuściła na rynek płytę główną AK79G Tube ze zintegrowanym wzmacnaiczem audio na lampie 6922 (podwójna trioda produkcji Sovteka).
Na załaczonym zdjęcoiu widać, że zatosowano całkiem niezłe elementy elektroniczne (np. kondensatory WIMA).

[Adam]

Eh to już rok temu było Pod pentium 4 na chipsecie i845E
Starsza wersja

Nosza wersja
Tutaj wersja pod AMD na nForce 2.

Jest to wtórnik katodowy.




Przy 20Hz spadek jest około 1 dB. Imho całkiem nieźle:

Druga harmoniczna rządzi (1-2%)

[Nieznaczny]

No proszę, a CHIPie podano to jako ciekawostkę. Wprawdzie nie zaznaczono, że to debiut ale nie wspomniano, że to kontynuacja. A swoją drogą jak widać LAMPY GÓRĄ PANOWIE

[wp]

Jako miłośnik zarówno lamp, jak i komputerów, oceniam to rozwiazanie na poziomie wieszania koła od starego wozu na froncie nowoczesnego domu mieszkalnego.
Wszystko powinoo mieć swoje miejsce. Koła powinny być u woza.

Wojtek

[Nieznaczny]

No cóz, mnie jako bajer taka lampa w komputerze PC bardzo się podoba. Natomiast podchodząc "rozsądnie" do tematu wstawiania lamp do komputera zgadzam się z przedmówcą (Wojtkiem). Choćby dlatego, że sam mam ciągłe problemy z chłodzeniem podkręconego komputera i dodatkowa "żarówka" zupełnie by mi nie pasowała. No i pozostaje kwestia czysto odsłuchowa. Przyjmując sterowanie lampy z kości dźwiękowej zintegrowanej w płytą główną (słynna 97-mka), i poziom różnych zakłóceń o jakichś audiofilskich zaletach trudno mówić. Poza tym (niestety) tej lampy po zamknięciu obudowy nie widać .

[Vault_Dweller]

to lepiej zrobić przedwzmacniacz lampowy na panel 5 1/4'' (widziałem kiedyś na allegro)

[tszczesn]

to lepiej zrobić przedwzmacniacz lampowy na panel 5 1/4'' (widziałem kiedyś na allegro)

Po co? Analogowy dźwięk z komputera jest IMO zbyt przykłócony żeby opłacało się takie rzeczy robić. No, chyba że dla bajeru

[fugasi]

Dzisiaj zupełnie przypadkiem natknąłem się w sieci na pdf opiewający zalety płyty głównej Aopen AX4B-533, gdzie zamieszczono też schemat "części lampowej" (napis głosi że uproszczony ze względu na własność intelektualną ale uproszczony chyba tylko o wartości elementów ).

Lampa to standardowo rosyjska 6922, ale firma Aopen usilnie namawia do wstawiania odpowiedników Telefunkena - E88CC i Siemensa CCa oczywiście.

[cirrostrato]

Jako miłośnik zarówno lamp, jak i komputerów, oceniam to rozwiazanie na poziomie wieszania koła od starego wozu na froncie nowoczesnego domu mieszkalnego.
Wszystko powinoo mieć swoje miejsce. Koła powinny być u woza.

Wojtek

Mam swoje lata i z byle g.. w samochodzie nie będę się sam mocował,mój serwisant twierdzi,że gaz to dobry do gotowania a nie w samochodzie.Uwagę polecam chcącym kupować autko pracujące od paru lat na gazie,wątpiącym zalecam zgłębić temat..

[painlust]

Jeżdze na gazie już 7 lat tym samym samochodem. Poprzedni właściciel jeździł nim rok czasu na gazie, a więc samochód na gazie jeździ już jakieś 8 lat i przejechał około 120tys kilometrów. Poza mniejszą mocą różnicy nie czuję. Generalnie w d**ie mam w tym wypadku takich serwisantów jak twój.

[Piroman1024]

Witam
Właśnie ja też nie rozumiem aluzji do samochodów napędzanych LPG.
>cirrostrato
Z Twojej wypowiedzi wynika że LPG nie nadaję się jako paliwo...Mógłbyś to jakoś rozwinąć?
Pozdrawiam

[Marvel]

Panowie, gaz jest do zapalniczek i koniec. Aluzja dotyczyła tego, że lampa do PC-ta nadaje się tak samo jak gaz do samochodu. Zresztą na gnojówce (ropie) też się słabo jeździ

[Piroman1024]

Zgodzę się z tym że lampa nie pasuje do peceta, ale (przepraszam za OT) czemu gaz miałby być złym paliwem dla silnika?
Mój ojciec jeździ "poldkiem" na gazie wiele lat (>10) i z tego co wiem zwróciła mu się ta inwestycja wiele razy - mam na myśli inwestycję w instalację gazową.

[cirrostrato]

Witam
Właśnie ja też nie rozumiem aluzji do samochodów napędzanych LPG.
>cirrostrato
Z Twojej wypowiedzi wynika że LPG nie nadaję się jako paliwo...Mógłbyś to jakoś rozwinąć?

Generalnie silniki współczesnych autek są projektowane pod paliwa płynne,gaz powoduje przegrzewanie silnika i zmniejsza jego trwałość,warto oczywiście pojeździć parę lat(150-200tys. km) i sprzedać ,niech się następca martwi.Można zaprojektować silnik specjalnie na LPG ale to inna bajka, to nie temat na to forum..

[Piroman1024]

Według mnie trzeba by obliczyć bilans pomiędzy trwałością silnika na LPG a zużyciem silnika/paliwa na benzynie - czyli bilans kosztów eksploatacyjnych.
Ale to rzeczywiście temat rzeka - różny współczynnik ceny benzyny/oleju napędowego do LPG w danym czasie etc,itd.
>cirrostrato
Masz rację, ja na nowych autach się nie znam - pisałem tylko z perspektywy własnego domu.
Przepraszam za OT
Pozdrawiam