
Dziś na urodzinki rodzinka sprawiła mi bardzo miłą niespodziankę - 2 telewizory lampowe, o imionach Lazuryt i Neptun 311. Oba są podobnież sprawne, są ładnie zachowane, kompletne. Jak to mówią, jestem w kropce

Nie mam na nie zbytnio miejsca (choć na jeden by się znalazło), a nie mam serca ich rozkręcić na części. (rodzinka myślała, że pójdą na przemiał)
I tutaj pytanie do Forumowiczów:
Co Wy byście zrobili na moim miejscu

Ps. Jeżeli uważacie, że ten wątek nie powinien istnieć, proszę, wywalcie go od razu do kosza i zapomnijmy o tym.