Wpadła mi dawno temu w ręce taka płytka, jak widać jest przecięta na pół (ja ją przeciołem jak byłem mały, teraz tego żałuje), górna część zagineła ale z tego co pamiętam znajdowała się tam biała podstawka pod lampę novalową.
Pierwszy raz zetknąłem się z połączeniem w jednym układzie (fabrycznym) układów scalonych i lampy.... Pozatym opory mają tolerancję 1% do 2%, też pierwszy raz spotykam się z czymś takim aby każdy jeden w jeden rezystor miał taką dobrą tolerancję.
Co to jest w takim razie? Ja stawiam, że część jakiegoś urządzenia pomiarowego.
Co to za urządzenie?? Zagadka..
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd
- Teslacoil
- 625...1249 postów
- Posty: 671
- Rejestracja: pn, 31 stycznia 2005, 23:51
- Lokalizacja: Czarnów
Takie "hybrydy" były chociażby w przemysłowych przepływomierzach magnetycznych. Lampa (przeważnie podwójna trioda) była wejściowym wzmacniaczem różnicowym sygnału z elektod głowicy przepływomierza. Dziś tę rolę pełnią wzmacniacze operacyjne na MOS-ach, wówczas dużo droższe i trudniej dostępne od lamp.
Możliwe, że to kawałek takiego urządzenia.
Możliwe, że to kawałek takiego urządzenia.
-
- 75...99 postów
- Posty: 86
- Rejestracja: pn, 10 lipca 2006, 01:13
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice