Witam
Mam zamiar coś takiego zbudować. Jako transformatorek ma służyć ATX. Jako tranzystory kluczujące mam 2SC4106 ( http://alfa.iele.polsl.gliwice.pl/eleno ... sc4106.pdf ). Ma to być przeciwsobna przetworniczka zasilana z 12V zasilająca mały wzmacniacz. Pomyślałem, aby sterować to z multiwibratorka na dwóch tranzysorkach. Czy ktoś potrafiłby pomóc zaprojektować multiwibrator ? i na jakiej częstotliwości powinna pracować ta przetworniczka. Temat troszke związany z lampami
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi jeśli będą
Można zrobić na takim multiwibratorku jak poniżej albo na NE555 albo lepiej na TL494. Na elektrodzie jest nawet schemat (świetlówki 12V) ale stosując inne trafo można zrobić całkiem niezłą przetworniczkę Czętotliwość powinna wynosić ok. 12kHz z resztą możesz ją ustawić podczas uruchamiania i zobaczysz co się będziue działo
marcin_oizo pisze:Można zrobić na takim multiwibratorku jak poniżej albo na NE555 albo lepiej na TL494. Na elektrodzie jest nawet schemat (świetlówki 12V) ale stosując inne trafo można zrobić całkiem niezłą przetworniczkę Czętotliwość powinna wynosić ok. 12kHz z resztą możesz ją ustawić podczas uruchamiania i zobaczysz co się będziue działo
W zasadzie mógłbym wykorzystać ten układ multiwibratora z tymże podłączyłbym to tak jak na schemacie w załączniku.
Mógłbyś ją wykorzystać, gdyby na Ziemi rządziła teoria
Otóż tutaj momentalnie po wyłączeniu pierwszego tranzystora jest włączany drugi. Niestety, jak to w praktyce bywa, nie jest różowo. Mianowicie jest taki moment, kiedy oba tranzystory są włączone naraz - robi się wtedy istny piec z nich. Bo prąd ogranicza wtedy jedynie rezystancja uzwojenia pierwotnego trafka, która zazwyczaj jest niska
Polecam Ci tani i prosty TL494 - do podstawowej aplikacji są mu potrzebne kilka oporników, kilka kondensatorków, 2 małe tranzystorki bipolarne i 2 MOSFETY
Jeżeli chcesz pogadać, zapraszam na GG pod numerem 7021498
futrzaczek2 pisze:Mógłbyś ją wykorzystać, gdyby na Ziemi rządziła teoria
Otóż tutaj momentalnie po wyłączeniu pierwszego tranzystora jest włączany drugi. Niestety, jak to w praktyce bywa, nie jest różowo. Mianowicie jest taki moment, kiedy oba tranzystory są włączone naraz - robi się wtedy istny piec z nich. Bo prąd ogranicza wtedy jedynie rezystancja uzwojenia pierwotnego trafka, która zazwyczaj jest niska
Polecam Ci tani i prosty TL494 - do podstawowej aplikacji są mu potrzebne kilka oporników, kilka kondensatorków, 2 małe tranzystorki bipolarne i 2 MOSFETY
Kwestia polaryzacji tranzystorów.
Czy nie można najnormalniej zrobić multiwibratora na tranzystorach mocy?
marcin_oizo pisze:Można zrobić na takim multiwibratorku jak poniżej albo na NE555 albo lepiej na TL494. Na elektrodzie jest nawet schemat (świetlówki 12V) ale stosując inne trafo można zrobić całkiem niezłą przetworniczkę :D Czętotliwość powinna wynosić ok. 12kHz z resztą możesz ją ustawić podczas uruchamiania i zobaczysz co się będziue działo :)
Ten układ w praktyce nie zadziała - on jest generatorem fali prostokątnej jedynie w teorii. Tak naprawdę daje coś na kształt trójkąta - bo ładowanie pojemności wyjściowej odbywa się wyłącznie przez oporniki kolektorowe. Znacznie lepiej uzyć dedykowane scalaka - TL494, MC34063 itp.
Kiedyś zrobiłem przetworniczke na TL494 i działa bardzo dobrze. Z tym multiwibratoem również kombinowałem i zapalało świetlówkę. Jednak trzeba by zmontować lepiej coś na scalakach jeśli chcesz jej używać do zasilana lamp.