Jeśli już w dzisiejszym świecie używa się i tak komputerów to czemu nie zaprząc ich do pomiarów głośników? Polecam Program "Speaker Workshop". Program darmowy, ale o wielkich możliwościach. Sam go używam z doskonałumi efektami. Tutaj znajduje się opis urządzenia pomiarowego, konfiguracji i pomiarów impedancji głośników oraz zestawów. http://audiomania.info/articles.php?id=9
Minimalna moc i doskonałe wyniki. Można też mierzyć wartości cewek, kondensatorów oraz bardzo małych rezystorów. Zdejmować charakterystyki głośników i kilka innych fajnych rzeczy.
Alphard - Wasze opinie
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd

W zasadzie rozwiazania z otworami stratnymi stosuje sie glownie w malych obudowach z glosnikami o wysokich Qts i Vas. Calkowita dobroc wynosi wtedy grubo powyzej 1,3 (silne podbicie basu) i nie daje sie zmniejszyc do akceptowalnych wartosci, nawet przy calkowitym wytlumieniu. Wtedy jedynym ratunkiem jest zastosowanie kontrolowanej nieszczelnosci. Obudowy z Vc powyzej 50 litrow wytlumia sie tylko w 30-40%, aby choc w dostateczym stopniu wygluszyc fale stojace. Dzieki wmontowaniu do takiej obudowy Varioventu mozna uzyskac efekt odpowiadajacy 100% wytlumieniu bawelna mineralna.
Strojenie polega na pomiarze czestotliwosci przy ktorych wystepuja maksima impedancji (minima pradu). Wazne, aby gestosc waty w Varioventcie dobrac tak, zeby drugie maksimum (efekt b-r) zostalo calkowicie wygladzone. Grubosc warstwy waty nie powinna przekraczac 40 mm i musi ona byc unieruchomiona miedzy dwoma siatkami.
Wartosci dobroci calkowitej Qtc z dostateczna dokladnoscia obliczymy z tych wzorow:
fc=fs sqrt(1+(Vas/Vc))
Qtc=Qts sqrt(1+(Vas/Vc))
Qtc/Qts = fc/fs

- Ja tylko przepisalem to co wyczytalem
- W interesujacym nas zakresie 30-70Hz dokladnosc multimertu jest b. dobra
- Jesli pozwolisz, to co znajde o vario. wysle Tobie na priva
- Dla zachowania higieny psych. dobrze robic dluzsze przerwy od netu - polecam

- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:

Chętnie zobaczę Twoje materiały, dzięki

Dodam tylko, że zapomniałeś o jednej ważnej właściwości otworów stratnych*, a mianowicie powiększają one sprawność przetwarzania niskich tonów.
W moich zestawach po zatkaniu otworów częstotliwość rezonansowa jest niższa. Co z tego, jeżeli dźwięków w okolicy rezonansu i tak nie słychać na tle reszty

*Variovent jest chyba znakiem towarowym należącym do konkretnej firmy, więc mówię po polsku

A co do przerw, to chyba masz rację. Tylko jakoś nie mogę się zebrać

O cholera, po zatkaniu otworu fb powinna byc wyzsza, dobroc tez. Stresujesz mnie, chyba zrobie sobie przerwePiotr pisze:Ano
W moich zestawach po zatkaniu otworów częstotliwość rezonansowa jest niższa.


W obudowie zamknietej fb wystepuje przy pojedynczym max. impedancji. Jesli calkowicie odetkasz otwory, obudowa zadziala jako bassreflex i powstana dwa max. dla impedancji, fb bedzie lezala pomiedzy nimi. Tyle teoria, moze cos nieprawidlowo zmierzyles?
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Nie. To, co zmierzyłem zgadza się z tym, co słychać.
Ale moje zestawy mają bardzo nietypowe parametry i przez to zachowanie, jak na obudowę stratną. Skrzynia jest stanowczo za duża, a głośnik ma średnio dużą dobroć własną.
Z tego, co zauważyłem zachodzi następujące zjawisko:
W obudowie zamkniętej rezonans znajduje się w okolicy 50Hz, ale z racji dużej skrzyni dobroć nie rośnie znacznie i sprawność przetwarzania niskich tonów jest słaba, szczególnie w porównaniu do reszty pasma, która leci z dość dużą sprawnością.
Otwór obudowy nie jest "podręcznikowy". Jest trochę mniejszy, a za to luźniej zapchany. Powoduje to powstanie bardzo delikatnego rezonansu w okolcy 60Hz, który jednak w ogóle nie jest słyszalny ze wzmacniaczem o sensownej rezystancji wyjściowej.
Właściwy rezonans głośnika przesuwa się w okolice trzydziestu paru Hz, ale oczywiście mało już wtedy nie slychać - najprawdopodobniej zachodzi zwarcie akustyczne spowodowany małą odległością głośnika od otworu.
Ale w sumie całość gra zdrowo do 40Hz, więc jest dobrze
Ale moje zestawy mają bardzo nietypowe parametry i przez to zachowanie, jak na obudowę stratną. Skrzynia jest stanowczo za duża, a głośnik ma średnio dużą dobroć własną.
Z tego, co zauważyłem zachodzi następujące zjawisko:
W obudowie zamkniętej rezonans znajduje się w okolicy 50Hz, ale z racji dużej skrzyni dobroć nie rośnie znacznie i sprawność przetwarzania niskich tonów jest słaba, szczególnie w porównaniu do reszty pasma, która leci z dość dużą sprawnością.
Otwór obudowy nie jest "podręcznikowy". Jest trochę mniejszy, a za to luźniej zapchany. Powoduje to powstanie bardzo delikatnego rezonansu w okolcy 60Hz, który jednak w ogóle nie jest słyszalny ze wzmacniaczem o sensownej rezystancji wyjściowej.
Właściwy rezonans głośnika przesuwa się w okolice trzydziestu paru Hz, ale oczywiście mało już wtedy nie slychać - najprawdopodobniej zachodzi zwarcie akustyczne spowodowany małą odległością głośnika od otworu.
Ale w sumie całość gra zdrowo do 40Hz, więc jest dobrze
