Młynek pisze:Dzięki. Czy wobec tego Ra=220k (jak dla ecl86) byłby dobry
Musisz zerknąć w charakterystyki i ustalić dobry punkt pracy (Ua, Ia) pamiętając, że przez Ra płynie stały prąd Ia, który powoduje na nim spadek napięcia.
Jest o tym napisane w każdej przyzwoitej książce traktującej o układach lampowych.
Jest też mnóstwo stron internetowych, na których możesz o tym poczytać.
Koledzy na pewno podrzucą zaraz parę linków. Spróbuj też poszukać samodzielnie.
Ja jestem jednak przyzwyczajony do papieru
Rzezcywiście nie zauważyłem tego. A o co chodzi z tym 1V1 na katodzie? Z początku myślałem że to jest po prostu podane napięcie jakie powinno tam panować, ale teraz wydaje mi się że to jest napięcie zasilające. Nie lepiej zrobić zwykłej polaryzacji automatycznej?
No tak, to by miało sens. A korektor z rezystorem 9M1 będzie działał, tyle że bas będzie regulowany w zakresie między bardzo mało a brak.
w ogóle ten schemat jakiś lewy. Po co katować EL84 napięciem żarzenia 7V3? a może to pomyłka na schemacie?
jethrotull pisze:No tak, to by miało sens. A korektor z rezystorem 9M1 będzie działał, tyle że bas będzie regulowany w zakresie między bardzo mało a brak.
w ogóle ten schemat jakiś lewy. Po co katować EL84 napięciem żarzenia 7V3? a może to pomyłka na schemacie?
Stawiam, że 7V3 to napięcie między katodą, a masą (spadek na Rk). A swoją drogą rysunek jakiś lewy