wzmacniacz ,,, nie wiem jaki...

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

leszwil24
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 15
Rejestracja: pn, 14 sierpnia 2006, 15:55

Post autor: leszwil24 »

mała pomyłka 8x2200 macie jakies pomysły jak to uruchomić?
szalony

Post autor: szalony »

Zdalnie trudno powiedziec. Wyjscie moze byc na glosniki, lub na linie (30,120V). Nie widze, gdzie sie podlacza zasilanie.
leszwil24
15...19 postów
15...19 postów
Posty: 15
Rejestracja: pn, 14 sierpnia 2006, 15:55

Post autor: leszwil24 »

własnie w tym jest problem że niejestem pewien jak go podłączyc do sieci żeby wszystko działało
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Moc toto wyciągało do 40W, przynajmniej tak odczytałem ze wszkaźnika mocy wyjściowej. Ustrojstwo niestety wydaje mi się tranzystorowe (zasilacz i końcówka mocy na dolnym panelu, preamp i sterowanie na górnym- pewnie też krzemowe, widziałeś tam jakieś lampy?). Co do podłączania zasilania to albo przez panel górny (gdzie jest wyłącznik sieciowy), albo przez dolny, albo przez tuchla w prawym górnym rogu. Sam musisz sprawdzić, zazwyczaj połączenia sieciowe są zaizolowane dodatkowo rurkami igelitowymi.
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
szalony

Post autor: szalony »

Pewnie calosc jest tranzystorowa - elektrolity w zasilaczu sa na 63V.
AlexE
1 post
1 post
Posty: 1
Rejestracja: śr, 24 stycznia 2007, 20:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: AlexE »

hehe, widze ze duzo wody juz uplynelo a zagadka nie zostala w pelni rozwiazana choc niektorzy byli b. blisko.

Jest to faktycznie stary, polski, wzmacniacz kinowy, typ bodajze WST-1. Faktycznie byl on przeznaczony do zamontowania na scianie w pozycji wiszacej. Z reguly byly to 2 takie wzmacniacze jeden nad drugim na specjalnym "stelarzu" a na samej gorze byl jeszcze panel podlaczeniowo-przelaczajacy. W razie awarii mozna bylo latwo odlaczyc wzmacniacz uszkodzony i wlaczyc zamiast niego zapasowy i uratowac seans.

Co ciekawe jest jeszcze zapewne kilka miejsc tzn. salek kinowych w naszym kraju gdzie te wynalazki dzialaja tzn. brumia, charcza etc. W 21 wieku to brzmi jak zart ale jest prawda ;-)

wzmacniacz jest mozna rzec "zwyczajny". Zasilanie standardowo 220V. Wejscia dosc standardowe: mikrofonowe, magnetofon, czyms ekstra jest tylko wejscie sygnalu z projektora (fotoelement). Regulacja czulosci wejsc, barwa bas/sopran no i wzmocnienie glowne + miernik poziomu. Nie pamietam czy w tym modelu byl dodatkowy wzmacniacz dla odsluchu w kabinie projekcyjnej. Moc wyjsciowa to bodaj 40W dla impedancji obciazenia 8 lub 15ohm (nie moge sobie przypomniec). Jesli ktos zastanawia sie jak taka moca naglosnic duza sale to podpowiem: stosowane do wspolpracy kolumny byly naprawde wysokosprawne (i baaaardzo duze!)
pozdrawiam :)
AlexE
ODPOWIEDZ