Jak nawinąć trafo sieciowe?

Transformatory głośnikowe, międzystopniowe, sieciowe.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Jak nawinąć trafo sieciowe?

Post autor: Młynek »

:) Witam! Pomogliście mi opracować wzmak, ale trzeba mu trafa. Moje z trubadura daje max 90V 126 po wyprostowaniu. Może lampy by chcodziły, ale chce go przeiwnąć takż zeby dawał 188 (250)V. :wink: Ale nie chcę go popsuć i spróbuję na czymś innym. Mam drugie trafo z zasilacza HP610C dawało 30V 12W. Chcę to rozebrać, nawinać i jak będzie chodzić to zrobić miniwzmak na ECL. Mam pare pytań
- jak to rozebrać?
- czy uzwojenie żarzenia nawija się osobno czy jest to odczep od anodowego?
Bardzo proszę o pomoc
Pozdrawiam
Młyenk 8)
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Uzwojenie żarzeniowe nigdy nie jest częścią anodowego. Jakbyś to prostował?
Czy nie lepiej taki transformator zamówić, ewentualnie poszukać innego odpowiedniego.

ps. Mam wolny komplecik 175V/20W + 12V/20W.
Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Post autor: Młynek »

Może i racja, ale jakoś nie chce mi się wydawać forsy na trafa. A jak się nauczę nawijać na małym to nie schrzanie tego z trubadura.
OTLamp

Post autor: OTLamp »

Piotr pisze:Uzwojenie żarzeniowe nigdy nie jest częścią anodowego. Jakbyś to prostował?
Jest, było i być może:
http://www.pay.com.pl/oldradio/firmy/pz ... 27zsch.png


:arrow: Tomek, babola tam widzę :P
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

:arrow: MLYNEK.Nie rozumiem dlaczego tr.sieciowy z Trubadura daje tak niskie napięcie .Powinno być w granicach 240-250V i to przy obciązeniu go mocą nominalną?.Chyba,że jest przestrzelony ?
Nawinięcie, czy przystosowanie transformatora do żądanych napięć i prądów nie jest sprawa trudną.Wymaga trochę i dokładności i cierpliwosci i oczywiscie trochę teorii na ten temat , aby właściwie policzyc ilości zwojów i przekroje drutów. Teorii w internecie nie brakuje, a manualne własciwości musisz poszukac u siebie.
Lech S.
Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Post autor: Młynek »

Dzięki Lech! :) Mam już dane z fonaru jak wyliczać grubość rdzenia, drutu, ilość zwojów.
Tylko małe pytania:
- czy uzwojenie żarzenie nawija się obok anodowego (bradzo proszę o rysunek)
- jak rozebrać zalakierowany transformator z zasilacza HP610C
P.S. Sprawdzę napięcia na tym trafie z Trubadura. Jak będzie dobrze to O.K a jak nie to się go przewinie.
Pozrawiam
Młynek
Awatar użytkownika
Pyra
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 673
Rejestracja: ndz, 22 stycznia 2006, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pyra »

Będzie trudno, o ile mnie pamięć nie myli, to blachy rdzenia są spawane laserem na krawędziach. Szkoda tego trafka.

Uzwojenie żarzenia, z reguły nawija się jako ostatnią warstwę

Pozdrawiam
Izali miecz godniejszy niż topór w boju?
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Pyra pisze:Będzie trudno, o ile mnie pamięć nie myli, to blachy rdzenia są spawane laserem na krawędziach. Szkoda tego trafka.

Uzwojenie żarzenia, z reguły nawija się jako ostatnią warstwę

Pozdrawiam
którą należy oddzielić od uzwojenia anodowego grubszą , sztywną przekładką
np. z preszpanu.Uzwojenie żarzenia nawijane jest przewodem grubszym i naciąg przy nawijaniu, bez tego zabezpieczenia, może zdeformować uzwojenie anodowe i uszkodzić je.Oczywiście należy anodowe wcześniej zaizolowć tym samym materiałem co warstwy międzyzwojowe (przynajmniej 2-3 warstwy) a potem wspomniany preszpan.
Nie wiem o jakim trafo mówisz, bo ten z Trubadura jest skręcony.Jeżeli ten drugi, o którym mówił autor tematu jest spawany , to rzeczywiście niewiele można zrobić.

Pozdrawiam
Lech S.
Boguś
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 3049
Rejestracja: sob, 17 stycznia 2004, 22:10
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Boguś »

.......niewiem co to jest za trafo, ale ja np. w trafie od mikrofali rozcinam spaw szlifierką przewijam i składam ponownie skrecajac je srubami ( prawie wszystkie maja otwory na sruby)
Lech S.
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 934
Rejestracja: ndz, 14 listopada 2004, 17:26
Lokalizacja: Zawiercie

Post autor: Lech S. »

Czasem taka operacja może się udać.Mnie się to nie udało w jednym przypadku.Spaw był niechlujnie wykonany i głęboki . Po zeszlifowaaniu i po z trudem rozdzieleniu blach - uznałem, że to złom.
Niektóre tansformatory są lakierowane inne zaś zatopione w żywicy , prawdopodobnie epoksydowej. W tym drugim przypadku nie ma szans na rozbiórkę.
Lech S.
Awatar użytkownika
Młynek
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 125
Rejestracja: wt, 4 lipca 2006, 15:38

Post autor: Młynek »

:arrow: Boguś: To trafo 230/30V od drukarki HP 610C. Dawało 12W mocy. Ma duży rdzeń i jest spalone i na nim chcę coś popróbować.
:arrow: Wszyscy: Czyli będzie ciężko?
Awatar użytkownika
jdubowski
moderator
Posty: 928
Rejestracja: pt, 11 kwietnia 2003, 11:01
Lokalizacja: Bytom, Górny Śląsk

Re: Jak nawinąć trafo sieciowe?

Post autor: jdubowski »

Młynek pisze::) Witam! Pomogliście mi opracować wzmak, ale trzeba mu trafa. Moje z trubadura daje max 90V 126 po wyprostowaniu. Może lampy by chcodziły, ale chce go przeiwnąć takż zeby dawał 188 (250)V.
Dziwnie mało jak na trafo z Trubadura. Ale nawet jeśli masz trafo z 90V na wtórnym to wystarczy zastosowac powielacz napięcia (jak w gramofonie Luxton).
========== Mente et malleo ==============
Jaroslaw Dubowski, Bytom jdubowski@interia.pl
========== Mente et malleo ==============
k24
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1228
Rejestracja: ndz, 31 października 2004, 18:32

Post autor: k24 »

Ja spawane rdzenie rozcinam brzeszczotem, tylko jedną stronę, druga po odgięciu puszcza sama. Po przewinięciu rdzeń jest spawany migomatem. Nigdy jeszcze nie miałem problemów z transformatorami po takim zabiegu.
ODPOWIEDZ