Brzmienie diody prostowniczej

Problematyka audiofilska oraz zagadnienia dotyczące NIELAMPOWEGO sprzętu audio.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Brzmienie diody prostowniczej

Post autor: fugasi »

Wymiana Svetlanowej 5U4G na 5U4GB firmy Elektro Harmonix pociąga za sobą dramatyczną zmianę dzźwięku wzmacniacza:
http://www.audiostereo.pl/LAMPA_5U4G_26862.html#bottom .
Najlepiej zaś grającą diodą świata jest GZ34 Mullard. Tylko ta !!!
_
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

Nic nowego. Mnie się już znudziło...
No bo co na to poradzić?
Proponuję stanowisko tolerancji/obojętności. Szkoda nerwów, a merytoryczny skutek tak, czy tak będzie żaden - Ani my ich nie przekonamy, ani oni nas...
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Haha, ja tam sobie tego głęboko do serca nie biorę. Ciekawe tylko dlaczego nie ma najlepiej grających diód półprzewodnikowych, powiedzmy że tylko 1N4007 Fairchild Semiconductors grają, żadne inne.
Ostatnio szukałem artykułów o wzmacniaczach lampowych i natrafiłem na test jakiegoś japończyka. Recenzent wymienił diodę elektronową Philipsa jakąś tam (nie pamiętam) na podobny typ z inną literką w symbolu i przysięgał że zaczęło grać głośniej. Przy czym jak na profesjonalistę przystało, chwycił za miernik SPL i zmierzył by stwierdzić że różnicy w głośności nijakiej nie ma ale nadal twierdził że słychać głośniej. Dlaczego - nie wiadomo. Jest to najwyraźniej jedna z tych rzeczy które się nawet fizjologom nie śnią.
Ostatnio zmieniony sob, 24 czerwca 2006, 15:27 przez fugasi, łącznie zmieniany 1 raz.
_
Awatar użytkownika
Vault_Dweller
2500...3124 posty
2500...3124 posty
Posty: 2837
Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Vault_Dweller »

Znam (i zarazem potępiam!) pewną barbarzyńską metodę oceny brzmienia lamp wszelkiej maści. Należy lampą rzucić o ścianę i słuchać odgłosu tłuczenia szkła. Inne, mniej drastyczne metody to np. pukanie ołówkiem w bańkę (delikatnie!) czy potrząsanie lampy ("dzwonienie" doerwanych detali wewnątrz lampy lub, w przypadku lamp cokołowanych, "grzechotanie" kawałków kitu służących do przyklejenia cokołu do reszty).

Będąc w temacie, wczoraj zaprezentowałem ojcu metodę oceny słuchowej kabli. Testowany przewód okazał się w brzmieniu bardzo szybki i elastyczny, mimo że był trochę ciężki. Sposób jest dobry dla średnio długich (2- 3m) kabli, dla innych długości należy ją odpowiednio zmodyfikować. Składamy przewód na pół i trzaskamy z niego o podłogę/stół/cokolwiek jak z bata. Proste, nie? ;)

Muszę wymyśleć jakąś metodę próbnego odsłuchu tranzystorów i innych półprzewodników- może upuszczanie z wysokości 2m na terakotową podłogę?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Zigrin »

Ktoś jednak tam myśli :D bo napisałe żę lampa prostownicza nie ma wpływu na dżwięk.
ElGit Let there be rock...
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

... ale spotkał się ze stanowczą ripostą: dioda GZ37 ma większe wzmocnienie !
_
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Zigrin »

Musze jej użyć w swoim wzmaku będzie miał większe wzmocnienie i sie mi 6N9S tak sama nad tym wzmacnianiem nie namęczy :lol:
ElGit Let there be rock...
Awatar użytkownika
Piotr
moderator
Posty: 8656
Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
Kontakt:

Post autor: Piotr »

:arrow: fugasi
Co się czepiasz, nieuku? Może to najnowsza technologia opracowana na Księżycu we współpracy z enigmatycznym mistrzem F. polegająca na modyfikacji wzmacniacza parametrycznego z diodami tak, że pracuje w pasmie akustycznym i na dodatek na lampowych diodach prostowniczych. No bo wiesz - wydajność prądowa...
Aha - i na pewno przenosi składową stałą!
;)
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

A ty to niby lepszy jaki ? Wobec Mistrza F. wszyscy jesteśmy nieukami. Na kolana !!!
_
MichałKob
250...374 postów
250...374 postów
Posty: 347
Rejestracja: czw, 21 października 2004, 09:44
Lokalizacja: Sandomierz => Kraków

Post autor: MichałKob »

Tę niebywałą technologię opracowano na Księżycu? Czemu Mistrz F. szpeci powierzchnię naszego jedynego satelity?
Odpowiedź jest prosta: Mistrz także jest Jedyny .
Być może audiofile skazali go na banicję i zostawili na Księżycu samotnego.
Jednak moim zdaniem był to błąd, gdyż to wstyd przed ufoludkami tak przechwalać się postacią Mistrza tak "czarno na białym" na naszym Księżycu :)
Chociaż w sumie może jestem w błędzie... Mistrz to w zasadzie prawie że ufolud... Co tam za różnica... W każdym razie bardzo audiofilski. Niestety w próżni, jaka otacza jego obecną siedzibę, nie rozchodzą się dźwięki... Jak on teraz będzie mógł słyszeć granie kabli...


Na zakończenie tego całkowicie niemerytorycznego postu - zagadka:

w jaki transformator Mistrza F. przenosi składową stałą sygnału?
- to proste: W reklamówkach.[/b]
Trabi
75...99 postów
75...99 postów
Posty: 95
Rejestracja: śr, 8 lutego 2006, 21:09
Lokalizacja: WLKP

Post autor: Trabi »

Panowie! Co tam diody! Ja w Trabancie jak wymieniłem opony z zimowych na letnie, to nie dość że mi się antena wyprostowała, to dźwięk z CD się zmaterializował i wykonawcy zaczęli mnie kopać po kostkach w czasie jazdy! Taki czad, że musiałem przenieść radio do bagaznika a ten uszczelnić silikonem.
Chyba wrócę do zimówek - przynajmniej był spokój :D

PS: chyba pobiłęm audiofili w wymyślaniu :P
Pozdrawiam - T.
fugasi
3125...6249 postów
3125...6249 postów
Posty: 4191
Rejestracja: pt, 2 grudnia 2005, 20:47

Post autor: fugasi »

Niestety, twój wehikuł jest nazbyt budżetowy abyś mógł odczuć prawdziwą różnicę. Opony zaczynają "grać" tak mniej więcej od poziomu Opla Vectry.
_
Awatar użytkownika
Zigrin
500...624 posty
500...624 posty
Posty: 594
Rejestracja: pn, 6 lutego 2006, 14:40
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Zigrin »

"GZ34 bądź Gz37 stosowałem bez problemu za lampę 5C3S .Są to diody 5 woltowe.Gz 37 ma wieksze wzmocnienie i żeby ja zastosować należy monitorować zasilacz czy aby się za mocno nie grzał.Robię tak od wielu lat i nigdy nic mi się nie stało w żadnym wzmacniaczu."

Pozostawiam to ocenia innych Forumowiczów.


:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ElGit Let there be rock...
Adrian
125...249 postów
125...249 postów
Posty: 221
Rejestracja: ndz, 2 kwietnia 2006, 20:28

Post autor: Adrian »

Wzmocnienie ? Dioda ? Pewnie w ultralinearnym ukladzie triody ? ;) Chyba, ze chodzilo o jej wieksza moc admisyjna... prad anodowy wiekszy o cale 20-30mA 8)...

Nie grzal ? :roll: Monitorowac ? :roll:
Ostatnio zmieniony śr, 23 sierpnia 2006, 23:48 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gregsta
100...124 posty
100...124 posty
Posty: 119
Rejestracja: czw, 14 sierpnia 2003, 14:48
Lokalizacja: Warsaw / DC
Kontakt:

Post autor: Gregsta »

prad jest bardziej wyprostowany a i efekt chologramowy wyraźniejszy :idea:
Dynaco ST-70, Dynaco FM-3, Philips AG9016
ODPOWIEDZ