Ja też z wypiekami na twarzy, lubię oglądać w gazetach, fotografie rozkręconych urządzeń audio.Ostatni długo wpatyrywałem się w "bebechy"
audiofilskiego wzmazniacza za 100kzł i nie mogłem oprzeć się wrażeniu,że nic tam takiego nadzwyczajnie drogiego nie ma.
Wieje nudą...
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
Ależ drogi Kotoku, temat cen był już wałkowany tyle razy, chyba naprawdę nie warto do niego wracać.
Swojego czasu Vacuum Voodoo podał dość wyczerpującą odpowiedź na liczne pytania z cyklu: "A co tu może tyle kosztować!?".
Proponuję rzucić okiem: http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=4242
Prowokacyjnie dodam, że właśnie dostałem do testu system made in Canada za 50kzł (końcówka, preamp plus oddzielny zasilacz). Kawał pieniądza.
Z ciekawości wziąłem kalkulator i wyszło mi na to, że im bardziej owo urządzenie oddalało się od brzegów Ameryki Północnej, tym większej wartości nabierało. W tym przypadku pytanie "co tu tyle kosztuje" należy kierować w pierwszym rzędzie do firmy przewozowej, Urzędu Celnego i Urzędu Skarbowego.
Pozdrawiam
Swojego czasu Vacuum Voodoo podał dość wyczerpującą odpowiedź na liczne pytania z cyklu: "A co tu może tyle kosztować!?".
Proponuję rzucić okiem: http://www.trioda.com/php/forum/viewtopic.php?t=4242
Prowokacyjnie dodam, że właśnie dostałem do testu system made in Canada za 50kzł (końcówka, preamp plus oddzielny zasilacz). Kawał pieniądza.
Z ciekawości wziąłem kalkulator i wyszło mi na to, że im bardziej owo urządzenie oddalało się od brzegów Ameryki Północnej, tym większej wartości nabierało. W tym przypadku pytanie "co tu tyle kosztuje" należy kierować w pierwszym rzędzie do firmy przewozowej, Urzędu Celnego i Urzędu Skarbowego.
Pozdrawiam
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
A, to przepraszam. Ja też jestem za. Zwłaszcza, że na rozbieranych zdjęciach często widać to, czego producenci nie chcą pokazywać. Podobnie solą w oku są dla niektórych wyniki pomiarów. Był jeden rodzimy pan konstruktor, który wycofał z tego powodu wzmacniacz z testu. Nie powiem który, bo mściwy ów człek okrutniekotok pisze:Nie chciałem wracać do tematu cen-źle mnie zrozumiałeś.Wypowiedziałem się na temat:więcej zdięć rozkręconego sprzętu.Jestem za
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
-
Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
gutten pisze:Był jeden rodzimy pan konstruktor, który wycofał z tego powodu wzmacniacz z testu. Nie powiem który, bo mściwy ów człek okrutnie
Chyba wiem kogo masz na myśli. Oczywiście również zamilknę.Zdjęcia na waszym forum są dość ciekawe. Szkoda tylko, że z moim sprzętem internetowym muszę czekać kilkanaście minut zanim przejdę do następnej strony
A co do ceny - chyba kilka postów wcześniej wyjaśniłem to wystarczająco. Kto choć raz próbował swoich sił na tym polu nie zadaje już tego pytania
Fugasi Sam zobacz, do czego jest w stanie posunąć się pan X:
http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 2895&all=1
"Przyjemności uszu mocno mnie oplątały i ujarzmiły." (św. Augustyn)
.-
Brencik
Moze i ciekawe ale ja raczej optowałbym za ogladaniem tam a nie czytaniem....
http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 7937&all=1
itp...
http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.h ... 7937&all=1
itp...