Wieje nudą...

[Piotr]

Udałem się dziś rano do stoiska prasowego w celu nabycia kilku kolorowych pisemek.
Oczywiście najpierw chciałem przejrzeć co w trawie piszczy, aby dobrze wybrać.
I czego się dowiedziałem?

P.Waszczyszyn zmienił obudowę swojego odtwarzacza z kamiennej na drewnianą, a ECC88 zastąpił jakąś pochodną 6N6P, co pozwoliło wywindować cenę do 11kpln.

Pojawił się w Polsce dystrybutor firmy NAF (?) mającej w swoim jadłospisie wyłącznie 845.

Chińczycy (Vincent) wypuśćili kilka modeli mocarnego badziewia w wersji przeciwsobnej.

A, i jeszcze "Magazyn Hi-Fi", który zredukował się do kilku dodatkowych stron w "Hi-Fi i muzyce", a w nim najtańszy model Jadis (również 11kpln) na EL34+ECC83. Niestety - same "wrażenia odsłuchowe". Zabrakło nawet rozebranego zdjęcia, czy choćby słowa na temat jak jedna mała ECC83 odwraca fazę i jednocześnie wzmacnia sygnał...

Poza tym same martwe czarne i srebrne skrzynki, gwiazdki za to i tamto i blebleble. No i tona reklam, ciężko przeoczyć...

Obejrzałem wszystko, co było na półce. Zajęło mi to jakieś pół godziny.
Nie muszę chyba dodawać, że na oglądaniu się skończyło.
Czy dobrze wybrałem?
Kupię sobie jedną, czy dwie lampy więcej

[gutten]

Udałem się dziś rano do stoiska prasowego w celu nabycia kilku kolorowych pisemek.

A skąd przyszedł Ci w ogóle do głowy taki szatański pomysł?

Czy dobrze wybrałem?

Naturalnie, że tak. Osoba o Twojej wiedzy i zainteresowaniach nie należy do naszej grupy docelowej. Zdziwiłbym się, gdybyś kupił.

Pozdrawiam

[Piotr]

gutten
Czasem zdarza mi się kupować te pisemka. Ale przyznaję, że coraz rzadziej. Nie jest to związane ze zmianą moich poglądów, lecz zawartości owych pism.
Kiedyś było tam dużo więcej tego, co mnie interesuje, czyli zdjęć rozkręconego sprzętu.
Czasem warto popatrzeć jak robią to inni, nawet kiedy ma się już swoje wypróbowane rozwiązania.
Ich tekst nigdy mnie nie interesował

Teraz pozostaje mi tylko czekać, aż ktoś kupi sprzęt, zepsuje i przyniesie do mnie

[gutten]

Piotr
Kiedy tu działa prawo popytu i podaży. Opisy techniczne testowanych urządzeń (i tak skrócone do minimum) traktowane są przeważnie jako zło konieczne - wielu zaczyna lekturę od razu od akapitu "Brzmienie" a potem rzut oka na gwiazdki. Rankingi sami chcieliśmy zlikwidować, bo od cholery miejsca zajmują, ale też czytelnicy zaprotestowali. Trudno kogoś uszczęśliwiać na siłę.

Poza tym na rynku jest sporo fachowych pism dla elektroników i chyba nie ma sensu, żeby "Hi-Fi i Muzyka" się z nimi ścigała.

Pozdrawiam

PS. Wielu dystrybutorów zgadza się udostępniać swoje urządzenia do testów wyłącznie pod warunkiem, że nie będą rozkręcane.

[Piotr]

PS. Wielu dystrybutorów zgadza się udostępniać swoje urządzenia do testów wyłącznie pod warunkiem, że nie będą rozkręcane.

My chcieliśmy udostępnić z możliwością rozkręcenia, ale w odpowiedzi usłyszeliśmy, że do testów nie będą przyjmowane urządzenia bez stałego ogólnopolskiego dystrybutora

[gutten]

My chcieliśmy udostępnić z możliwością rozkręcenia, ale w odpowiedzi usłyszeliśmy, że do testów nie będą przyjmowane urządzenia bez stałego ogólnopolskiego dystrybutora

To akurat zasada, którą kierują się wszystkie komercyjne pisma tematyczne, testujące dowolne produkty.

[Piotr]

To jest właśnie odpowiedź na nieusające pytanie "co tyle kosztuje".
Nie zdziwię Cię pewnie mówiąc, że super-wypasiony wzmacniacz, który w tym momencie oferujemy za 3k5pln po spełnieniu wszystkich warunków dystrybucji i reklamy musiałby w detalu przekroczyć 7 tysięcy...

I co tu począć? Grzebać się do końca życia w malutkiej firmie uszczęśliwiając kilkunastu melomanów rocznie, czy uderzyć w idiotyczne reklamówki i próbować równać do średniej?

[gutten]

I co tu począć? Grzebać się do końca życia w malutkiej firmie uszczęśliwiając kilkunastu melomanów rocznie, czy uderzyć w idiotyczne reklamówki i próbować równać do średniej?

Takich małych firm "uszczęśliwiających" jest całkiem sporo i przędą nienajgorzej mimo braku reklam w prasie branżowej. Jest też kilku polskich producentów, którzy rodzimy rynek traktują marginalnie i działają głównie na Zachodzie. Fakt, że w to trzeba już sporo zainwestować i latami pracować na swoją pozycję (konkurencja większa niż u nas), ale niektórym sie udało.
Nie jestem specem od ekonomii, ale moim zdaniem małe "manufaktury" dziergające sprzęt audio wysokiej klasy mają przed sobą przyszłość.
Do średniej nie ma co równać, bo ta średnia w moim odczuciu spada na łeb na szyję. China rules

Pozdrawiam

[gsmok]

Witam
Chciałbym się przyłączyć do apelu o powrót do "robieranych" zdjęć sprzętu. Bardzo mi ostatnio brakuje tej audioerotyki

Zaznaczam, że licząc na powrót starych dobrych czasów nadal z nadzieją co miesiąc kupuję komplet czasopism tematycznych (audio i elektronika).

[Piotr]

gsmok
I domyślam się, że czytając je masz coraz częściej minę taką jak Dexter

[gutten]

Chciałbym się przyłączyć do apelu o powrót do "robieranych" zdjęć sprzętu. Bardzo mi ostatnio brakuje tej audioerotyki

Toż w najnowszym numerze prawie wszystkie modele zrzuciły szatki: 5 wzmacniaczy, 3 odtwarzacze z Waszymi ukochanymi bańkami w środku i jeden bez.

Rozkładówek nie przewidujemy

[Piotr]

Toż w najnowszym numerze prawie wszystkie modele zrzuciły szatki: 5 wzmacniaczy, 3 odtwarzacze z Waszymi ukochanymi bańkami w środku i jeden bez.

5 wzmacniaczy tranzystoroych. Kwadratowa masówka prawie nie do odróżnienia w tłumie.
3 odtwarzacze. Jeden bez lamp. Drugi z jedną lampą, ale stary, po kolejnym ulepszeniu szczegółów. Tylko trzeci nowy. Ciekawy jest podobny do niego hybrydowy wzmacniacz tej samej firmy, który mimo wszystko ma kilka sporych błędów...

Wybacz, to tylko moje osobiste zdanie...

[gutten]

Piotr
Ja tylko zauważyłem, że wbrew temu co twierdzisz Ty i Gsmok zdjęcia "bebechów" jednak publikujemy.

O rozwiązaniach konstrukcyjnych testowanych urządzeń sie nie wypowiem, bo brak mi ku temu kwalifikacji (moją działką jest dział muzyczny). Jednak zasadniczym celem testów w HFiM jest przede wszystkim subiektywna ocena słuchowa danego urządzenia, a nie analiza schematów czy wytykanie konstruktorom ewentualnych błędów.
Dla osoby, która sama para się budowaniem wzmacniaczy pewnie każde urządzenie ze sklepowej półki będzie "masówką". Ale nas raczej nie czytają konstruktorzy urządzeń, tylko amatorzy dobrego brzmienia, którzy chcą żebyśmy w zalewie rynkowych propozycji wyłowili coś interesującego.

Pozdrawiam

[gsmok]

Gutten > Masz rację, aczkolwiek są to dosyć "szczątkowe ekspozycje".
Oczywiście zgadzam się, że czasopisma muszą się kierować prawami rynku i jeśli zainteresowanie szczegółami technicznymi nie jest duże to nie można poświęcać im wiele miejsca.

Ja należę do tej mniejszości, która z wypiekami na twarzy przypatruje sie technicznym detalom audiofilskich wyrobów.
Sądzę, że nie wszystkie urządzenia powinny być równie szczegółowo prześwietlane. Jeśli mamy do czynienia z typowym współczesnym wyrobem montowanym przez automat na taśmie to obejrzenie wnętrza nie pomoże wiele przy podjęciu decyzji o zakupie. Takie urządzenia są bardzo podobne do siebie i równocześnie z uwagi na zastosowaną technologię i sposób montażu niewiele można z takiej fotografii wywnioskować. Co innego w przypadku ręcznie montowanych układów lampowych. Tutaj analiza wnętrza może według mnie decydować o podjęciu decyzji o kupnie. Źle rozplanowane i zmontowane "bebechy" moga być istotną przyczyną, że urządzenie za ciężkie pieniądze większość czasu będzie spędzało w serwisie

Apeluję!!! Więcej rozbieranych zdjęć i fachowych opisów technicznych w odniesieniu do urządzeń LAMPOWYCH. Tranzystory i scalaki mogą pozostać w swoich ubrankach.

[gutten]

Może inicjatywa kolegow z forum "Hi-Fi i Muzyki" zaspokoi choć częściowo tę potrzebę "podglądactwa"
Lamp na razie niewiele (tylko BAT i AudioResearch), za to ciuszki zrzucają urządzenia z najwyższej półki:
http://www.hi-fi.com.pl/phpbb_2_0_6/vie ... php?t=5532