ARO7908 vs 4xARZ6608 w zastosowaniach gitarowych
Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp
ARO7908 vs 4xARZ6608 w zastosowaniach gitarowych
Witam,
czy ktoś z Was testował ARO7908 w zastosowaniach gitarowych? Wg kategorii, Tesla zalicza go do profesjonalnych głośników.
Tu link:
http://www.tvm-valmez.cz/index.php?id=1 ... 22&catg=30
Zastanawiam się, czy lepiej kupić jednego ARO czy raczej 4 ARZ6608(cena jest zbliżona ok. 150PLN). Na moje oko, pomimo wielu pochwał na tym forum, ARZ w porównaniu z ARO jest kiepski - ma za dużo góry i małą efektywność dla gitary. Jedyna przewaga to taka, że 4 sztuki ARZ dadzą ~SPL=97dB, a pojedynczy ARO 95dB. Nie wiem jednak, czy zakresy częstotliwości, w których taki "kwartet" jest efektywny dadzą cokolwiek w połaczeniu z gitarą.
Może ktoś eksperymentował z wycinaniem kopułki w ARZ i dysponuje charakterystyką takiego czegoś? Inne sugestie?
Pozdrawiam
Artur
czy ktoś z Was testował ARO7908 w zastosowaniach gitarowych? Wg kategorii, Tesla zalicza go do profesjonalnych głośników.
Tu link:
http://www.tvm-valmez.cz/index.php?id=1 ... 22&catg=30
Zastanawiam się, czy lepiej kupić jednego ARO czy raczej 4 ARZ6608(cena jest zbliżona ok. 150PLN). Na moje oko, pomimo wielu pochwał na tym forum, ARZ w porównaniu z ARO jest kiepski - ma za dużo góry i małą efektywność dla gitary. Jedyna przewaga to taka, że 4 sztuki ARZ dadzą ~SPL=97dB, a pojedynczy ARO 95dB. Nie wiem jednak, czy zakresy częstotliwości, w których taki "kwartet" jest efektywny dadzą cokolwiek w połaczeniu z gitarą.
Może ktoś eksperymentował z wycinaniem kopułki w ARZ i dysponuje charakterystyką takiego czegoś? Inne sugestie?
Pozdrawiam
Artur
Zoltan eksperymentował z głośnikami TVM:
http://www.fonar.com.pl/audio/diy/excit ... ubman2.htm
Z tego, co pamiętam, to zastanawiał się też nad usunięciem "stożka" (chyba przy pomocy niewielkiej ilości acetonu, który rozpuściłby klej),
ale raczej do tego nie doszło.
http://www.fonar.com.pl/audio/diy/excit ... ubman2.htm
Z tego, co pamiętam, to zastanawiał się też nad usunięciem "stożka" (chyba przy pomocy niewielkiej ilości acetonu, który rozpuściłby klej),
ale raczej do tego nie doszło.
- Vault_Dweller
- 2500...3124 posty
- Posty: 2837
- Rejestracja: wt, 1 lipca 2003, 23:26
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jakbyś dołożył do głośnika rzeczywistego, mającego nierówną charakterystykę przenoszenia, głośnik idealny (o charakterystyce równej jak stół), to byłoby tak jak piszesz. Ale "składając" w jeden zestaw dwa takie same głośniki, dodasz do siebie ich charakterystyki- tak więc częstotliwości podbite będą jeszcze bardziej podbite ("górki"), a wycięte- jeszcze bardziej wycięte ("dołki"), więc zniekształcenia liniowe wzrosną.gruntart pisze:Jak rozumieć te "zęby"? Myślałem że łączenie kilku głosników po prostu "podnosi" charakterystykę częstotliwościową o kilka dB wyżej. Masz na myśli, że kształt tej ch-ki tez się zmieni? Na pasmo ma to jakiś wpływ?
Studenckie Radio ŻAK 88,8MHz- alternatywa w eterze przez całą dobę!
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:

Zapomiałeś o jednej rzeczy, o której z resztą wiele osób zapomina.
Otóż w momencie, kiedy odległość słuchacza od dwóch głośników różni się o 1/2 długości fali, to nastąpi wzajemne znoszenie i otrzymasz nowy dołek na charakterystyce.
Łączenie kilku głośników w zakresie fal krótszych niż odległości między głśnikami strasznie pokręci charakterystyki kierunkowe.
Piotr,
jak to "w zakresie fal krótszych niż odległości między głośnikami" się ma do kolumn gitarowych? Gdyby miało to znaczenie, to szczytem marzeń każdego gitarowca nie byłyby wielogłosnikowe paki.
Vault_Dweller,
Nie jestem przekonany, że łacząc głośniki tworzą się bardziej wyraźne górki i doliny. Moim zdaniem, matematyka też tu powinna obowiązywać - np. jeśli dla danej częstotliwości SPL wynosi 80 (dołek), a dla innej 100dB (górka), to dokładając drugi głośnik będziemy mieć dołek w 83dB a górkę na 103dB. Różnica pozostanie ta sama. Popraw mnie jesli jestem w błędzie. Napisz też o wpływie na pasmo przenoszenia.
jak to "w zakresie fal krótszych niż odległości między głośnikami" się ma do kolumn gitarowych? Gdyby miało to znaczenie, to szczytem marzeń każdego gitarowca nie byłyby wielogłosnikowe paki.
Vault_Dweller,
Nie jestem przekonany, że łacząc głośniki tworzą się bardziej wyraźne górki i doliny. Moim zdaniem, matematyka też tu powinna obowiązywać - np. jeśli dla danej częstotliwości SPL wynosi 80 (dołek), a dla innej 100dB (górka), to dokładając drugi głośnik będziemy mieć dołek w 83dB a górkę na 103dB. Różnica pozostanie ta sama. Popraw mnie jesli jestem w błędzie. Napisz też o wpływie na pasmo przenoszenia.
Pytanie zasadnicze - za ile możesz kupić ten głośnik - do gitary wygląda przyzwoicie - prawie 12", ch-ka też nie jest zła,niezła sprawność, ogólnie można by spróbować - tylko kwestia ceny, bo za 174zł masz tutaj Celestiona 12":
http://www.pabel.pl/
http://www.pabel.pl/
- Piotr
- moderator
- Posty: 8656
- Rejestracja: pn, 30 czerwca 2003, 12:38
- Lokalizacja: Kraków, Ślusarska 9
- Kontakt:
Podejrzewam, że w przypadku gitary wspomniany efet ma drugorzedne znaczenie w porównaniu do mocy akustycznej, której nie można wypromieniować za pomocą jednego głośnika (byłby za duży i problemy z pasmem byłyby jeszcze większe). Dlatego do grania takie połączenie się stosuje, natomiast do hi-fi nigdy. Ja zazwyczaj patrzę przez pryzmat hi-fi właśnie, więc wątpliwości, które zgłosiłem były trochę "na wyrost".gruntart pisze:Piotr,
jak to "w zakresie fal krótszych niż odległości między głośnikami" się ma do kolumn gitarowych? Gdyby miało to znaczenie, to szczytem marzeń każdego gitarowca nie byłyby wielogłosnikowe paki.
ARO7908 109,-zl kosztuje w firmie Prolech.popiol17 pisze:Pytanie zasadnicze - za ile możesz kupić ten głośnik - do gitary wygląda przyzwoicie - prawie 12", ch-ka też nie jest zła,niezła sprawność, ogólnie można by spróbować - tylko kwestia ceny, bo za 174zł masz tutaj Celestiona 12":
http://www.pabel.pl/