Vabank i radio

Radioodbiorniki lampowe i wszystko co jest z nimi związane.

Moderatorzy: gsmok, tszczesn, Romekd, Einherjer, OTLamp

Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Vabank i radio

Post autor: tszczesn »

Leci właśnie sobie w TVP2 Vabank. W scenie jak oodaje klucze do domu widać na kredensie radio - Geographica. Problem tylko, że Kwintę zwolnili 17.X.1934, a pierwsze radia tego typu to 1938 rok :)
Awatar użytkownika
MalKontent
375...499 postów
375...499 postów
Posty: 450
Rejestracja: śr, 8 marca 2006, 10:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MalKontent »

Czasami wiedza to przekleństwo ;)

Najlepsze są różne filmy i książki sensacyjno-fantastyczne sprzed 10-20-30 lat, gdzie autorzy wymyślali różne futurystyczne urządzenia techniczne... Czasami takie głupoty pletli, że pół przyjemności odbiera zżymanie się na te idiotyzmy...

Pozdrawiam
Staszek
szalony

Post autor: szalony »

Ja nie mogę przez to oglądać filmów wojennych w stylu "Płynęła sobie łódź podwodna..." :D
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Post autor: tszczesn »

szalony pisze:Ja nie mogę przez to oglądać filmów wojennych w stylu "Płynęła sobie łódź podwodna..." :D
Nie narzekaj - w "4 pancernych i psie" samochody nawet na piasku piszczały oponami :)
Awatar użytkownika
Thereminator
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 7358
Rejestracja: sob, 2 kwietnia 2005, 21:42
Lokalizacja: Nizina Wschodnioeuropejska

Post autor: Thereminator »

A widoczne linie wysokiego napięcia w "Krzyżakach" czy zegarek na ręce w "Panu Wołodyjowskim"?
W teorii nie ma różnicy między praktyką a teorią. W praktyce jest.
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

Typowe movie mistakes. Są całe fora poświęcone wyłącznie złym rekwizytom, niedokładnej charakteryzacji, nieszczelnej scenografii... W tym samym "Vabanku" w scenie gdy Kramer z Przygodą wchodzą do kamienicy krawca, w dalekim drugim planie majaczy całkiem współczesny wieżowiec...
MalKontent pisze:Czasami wiedza to przekleństwo ;)

Najlepsze s± różne filmy i ksi±żki sensacyjno-fantastyczne sprzed 10-20-30 lat, gdzie autorzy wymy¶lali różne futurystyczne urz±dzenia techniczne... Czasami takie głupoty pletli, że pół przyjemno¶ci odbiera zżymanie się na te idiotyzmy...

Pozdrawiam
Staszek
Nie zawsze. Czasami są całkiem przyjemne niespodzianki. Mam "Bal na pięciu księżycach" (Nasza Księgarnia 1981) i tam jest zdanie w stylu "porozumiewali się poprzez sieć komputerową".
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Awatar użytkownika
Marcin K.
6250...9374 posty
6250...9374 posty
Posty: 6544
Rejestracja: śr, 18 stycznia 2006, 16:45
Lokalizacja: Kolonia Poczesna, jo90nq

Post autor: Marcin K. »

Ja oglądając jeden z odcinków "Czterech Pancernych" nie mogłem kiedy Janek Kos rozwalił Niemców wychodzących z tygrysa, po czym przyczołgał się do jednego a ten miał na ręce..... kurde zegarek :D I to wyglądał na zegarek taki już współczesny! Chyba że Niemcy mieli już taką technikę że ja o tym nic nie wiem...
Pozdrawiam Marcin.
μ Ω Σ Φ π
SQ9MYU
_idu

Post autor: _idu »

kaem - widzisz trudno w Łodzi (bo tam był krecony Vabank.... szkoda ze lokal w ktorym Kwinto gral pozbawiony zostal klmatycznego drewnianego zabytkowego ogrodka....) znalezc nieszpente stare podworko ktore wylgadaloby na inne miasto niz Lodzi bez widoku na blockhausy....
Misiek_K
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 14:30
Lokalizacja: Warszawa

Re: Vabank i radio

Post autor: Misiek_K »

tszczesn pisze:Leci właśnie sobie w TVP2 Vabank. W scenie jak oodaje klucze do domu widać na kredensie radio - Geographica. Problem tylko, że Kwintę zwolnili 17.X.1934, a pierwsze radia tego typu to 1938 rok :)
Widzisz.... W "Polskich drogach" jako warszawskie tramwaje jezdzily wagony 13N, ktorych pierwszy egzemplarz trafil do stolicy w 1959 roku (ktory to egzemplarz zreszta do dzis dzielnie jezdzi). Nie mowie o wszechobecnych w filmach wojennych wagonach typu K, ktore pojawily sie w Warszawie jesienia 1945 roku....
Awatar użytkownika
tszczesn
moderator
Posty: 11227
Rejestracja: wt, 12 sierpnia 2003, 09:14
Lokalizacja: Otwock
Kontakt:

Re: Vabank i radio

Post autor: tszczesn »

Misiek_K pisze:
tszczesn pisze:Leci właśnie sobie w TVP2 Vabank. W scenie jak oodaje klucze do domu widać na kredensie radio - Geographica. Problem tylko, że Kwintę zwolnili 17.X.1934, a pierwsze radia tego typu to 1938 rok :)
Widzisz.... W "Polskich drogach" jako warszawskie tramwaje jezdzily wagony 13N, ktorych pierwszy egzemplarz trafil do stolicy w 1959 roku (ktory to egzemplarz zreszta do dzis dzielnie jezdzi). Nie mowie o wszechobecnych w filmach wojennych wagonach typu K, ktore pojawily sie w Warszawie jesienia 1945 roku....
I to jest jedna z przyjemności nie do końca typowego hobby - wychwytwanie takich smaczków :)
_idu

Post autor: _idu »

13N - uproszczenie.
Najpierw był amerykański wagon PCC z konca lat dwudzistymch ktorego dokumentacje w ramach planu Marshalla dostały dwie europejskei fabryki: belgijska w Charleroui i czeska Tatra. Tatra ozanczyło to jako T1.
Dwie sztuki były kupione przez Warszawę wczensiej niz 1959 rok (1956???). Ale je dokladnie skopwiowano i w fabryce w Chorzowie oznaczono jako 11N.
Miala byc wyprodukowana wersja dla innych miast polwkich czyli dla holoty z prowincji oznaczona 12N (np. toporne twarde krzeselka - byly one stosowane w waskotorowych przegubach 102NaW i 803N). W miedzyczasie sie zmienily priorytety. Produkcje wagonow N i 2N ze Stoczni Gdnaskiej przeniesiono do Chorzowa (modyfikujac je nieco - N2 i 2N2 - inne okna np.) zamiast produkcji 12N. A w konstrukcji 11N wprowadozno zmiany - głowna to zmiana niskiego napiecia z 28V na 40V. Tak powstaly 13N, ktore notabene juz po Warszawie nie jezdza. Jezdzi pozniejsza wrsja 14N w Wawie nazwana jako 13NS (stycznikowa). Nie tradycyjnego nastawnika ale pedaly. Stanowisko motorniczego odsunieto od drzwi wejsciowych.
Na bazie 11N skonstruowano pierwszego przegubowca (K2 Tatry....) 15N. Jezdzily po GOP'ie - czhyba 3 sztuki. Miały miekki przegub ala warszawskie 116Na.
Potem zrobiono 802N (nie mylic ze 102-jkami) plaski dach wysokie okna (wypordukowano dokaldnie 5 sztuk!!!) i normatolrowy 102N (tylko podone do 102N przod i tyl). Wkrotce wstawiono przod i tyl z 11N i upodobniono go nieco 15N. Powstały 102Na, 102NaW (w Łodzi laczono w dwusklady) i 803N.
Kształty 11N mialy wrocic w wersji 105N oznaczone w Konstalu jako jeden z wariantow prototypu 107N.

Ale Konstal i Alstom Konstal na całe szczescie to juz przeszlosc. 805N, 805Na i 805NS (niedany totalnie badziew wsie u nas z'Elin'owano) potwornie niszcza tory, sa niestabilne, wezykuja. Ostani ich produkt "karlik" 116Nd to juz total porazka - ogluchnac mozna..... toporna ciezka czolgoamfibia podobnie jak toporne szpetne 116Na dla Warszawy - tez total porazka - srodkowy wozek z tendecja do odskakiwania od szyny.... wyokopdlogowy, slabe hamulce.... Obecnie w Polsce produkowane tylko kopie lodzkiego Cityrunnera od Bombardiera produkowane przez PESA oznaczone 120N (powinno byc 820N dla Elblaga i Lodzi) oraz "kartofle" 204 we wroclawkim Protramie.

A i jeszcze handmade tramwaje z Miedzygminnej Komunikacji Tramwajowej z Łodzi zbudowane na bazie 803N. Wygladaja nieco na Tatry KT4. Ale rok temu ostatni taki zrobiono.

Sorry za OT
Awatar użytkownika
kaem
625...1249 postów
625...1249 postów
Posty: 1182
Rejestracja: sob, 27 listopada 2004, 20:06
Lokalizacja: 83-200

Post autor: kaem »

STUDI pisze:Sorry za OT
Ale za to ile treści? :-)
Odróżnić niepodobna czy gra orkiestra czy aparat, a muzyka wychodzi tak głośno, że kilkanaście par tańczyć może.
Misiek_K
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 14:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Misiek_K »

STUDI pisze:13N - uproszczenie.
Ale namieszales....
STUDI pisze:powstaly 13N, ktore notabene juz po Warszawie nie jezdza.
Hmmmm.... Widze je dalej z okna w firmie jak grzecznie stoja na petli Wyscigi za oknemi czekaja na odjazd.

Ale anyway NTG.
_idu

Post autor: _idu »

Bo to nie sa 13N tylko 14N vel 13NS. Inna kabina motnieczego inny uklad srozruchu silnika. Warszawa lubiła mieszac w oznaczeniach typow jak np Bulwy 105N3K nazywaja 105N2k-2

Obecne 14N mogly byc wczesniej 13N. Ale po przebudowie staly sie innym typem.Tak jak w Lodzi wszelkie pierwsze 105NW i 805N zostały całkowicie przebudowane na 805Na. Juz w polowie lat 80tych nie bylo w Lodzi zadnego 105NW i 805N w ruchu liniowym. Tylko wprawne oko mogło po drobnych malo widocznych detalach odroznic.

Powninno być 13NP zamiast 14N. Pomyłka moja asugerowana innymi info. To co niektorzy zazywali 14N (a był nieudanym prototypem) de facto bbyło typem 13NP. http://www.republika.pl/wilczekkk/typy.htm
Ostatnio zmieniony pt, 12 maja 2006, 13:28 przez _idu, łącznie zmieniany 1 raz.
Misiek_K
25...49 postów
25...49 postów
Posty: 25
Rejestracja: czw, 23 lutego 2006, 14:30
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Misiek_K »

STUDI pisze:Warszawa lubiła mieszac w oznaczeniach typow jak np Bulwy 105N3K nazywaja 105N2k-2
Tak nazywaja sie w dokumentacji dostarczonej przez producenta.
STUDI pisze:Obecne 14N mogly byc wczesniej 13N. Ale po przebudowie staly sie innym typem.
Przebudowy stolecznych 13N to kosmetyka - zmiany rozmieszczenia lampek i lacznikow na pulpicie, instalacja radiowych sterownikow zwrotnic, oraz zmiany zewnetrznego filmu.
Cos mi sie wydaje, ze nie znasz ukladu elektrycznego 13N, 14N i 13NS.
Ale to NTG i wiec bede wypisywal podstawowych roznic, ktore moglby zobaczyc laik.
ODPOWIEDZ