Ja to robię tak:

Kupuję taki moduł i pakuję go do jakiejś obudowy.


Do tego dodaję zasilacz "wtyczkowy" i kabelki zakończone odpowiednim wtykiem wpiętym w gniazdo "Adapter" ("Gramofon"). Wciskam klawisz "Adapter"i pilotem mogę sterować tym urządzeniem a oprócz tego mogę też odtwarzać muzykę z pendrive, telefonu, karty pamięci itp. Takie rozwiązanie absolutnie nie zmienia konstrukcji oryginalnego odbiornika bo jest to zewnętrzna przystawka mało widoczna (można ją łatwo ukryć). Jeśli ktoś mniej leniwy jak ja stwierdzi, że to ma zbyt niską czułość czy coś innego go nie będzie zadowalać to nic nie stoi na przeszkodzie aby skonstruował podobną przystawkę na nowoczesnych elementach o znacznie lepszych parametrach.