EL156 - zastosowania

[percept]

Hej,

Wpadł mi w ręce ostatnio wzmacniacz PP na EL156, dosyć rozbudowany power mixer. Przynajmniej jeden kondensator elektrolityczny jest uszkodzony. Ogólnie wszystkie pozostałe części są sprawne. Budował ktoś z was jakieś układy na tej lampie? Coś polecicie, odradzicie?

Rozważam złożenie tego wszystkiego do kupy w okrojonej wersji - jako uniwersalnej końcówki mocy do gitary (tafo głośnikowe waży prawie 3 kg - 13x10,5x4cm) - pewnie ze 100 W lampy oddadzą przy tym zasilaniu, ale trafo głośnikowe raczej całej tej mocy nie przekaże. A 2 opcja to dokupienie 2 szt traf głośnikowych SE i złożenie z tego wzmacniacza audio.

Zasilanie dosyć nietypowe, jeszcze nie zdążyłem przetestować jak działa w praktyce.

[Teslacoil]

Witam.
Jeśli masz opcję wykorzystania sprzętu jako wzm. mono (gitarowca), to zostaw go w stanie oryginalnym, napraw jedynie co trzeba. Jeśli chcesz cisnąć temat w audio, to może Ci wyjść 2 X kilkanaście watów w klasie A SE, ale z potrzebą zakupu transformatorów wyjściowych (kilkaset PLN). Najlepiej u L. Ogonowskiego (sprawdzone osobiście). Moja Córa użytkuje na co dzień takie coś, popełnione przeze mnie, gdzie EL156 sterowane są se stopnia SRPP na ruskiej 6F12P z pentodą "na górze". Gra to pięknie z archaicznymi BOSE 301 series I. Wątek z budowy wzmacniacza i jego schematem jest niedostępny na forum (bardzo stary).
Jeśli nie masz żadnych konkretnych planów wobec tego sprzętu, chętnie odkupię, proszę tylko podać cenę (PW).
Pozdrawiam.

[Ola Boga]

Rozważam złożenie tego wszystkiego do kupy w okrojonej wersji - jako uniwersalnej końcówki mocy do gitary (tafo głośnikowe waży prawie 3 kg - 13x10,5x4cm) - pewnie ze 100 W lampy oddadzą przy tym zasilaniu, ale trafo głośnikowe raczej całej tej mocy nie przekaże. A 2 opcja to dokupienie 2 szt traf głośnikowych SE i złożenie z tego wzmacniacza audio.

EL156 to super lampy, ale w dzisiejszych czasach dość kłopotliwe. Chodzi o to, że lampy się zużywają i będzie trudno dokupić następne. Nie wiesz nawet w jakim stanie jest para, którą masz.
Nie psuj starego wzmacniacza, lepiej sprzedaj, szczególnie, że raczej będą chętni na zakup.
Jeżeli nie masz dużego doświadczenia, to kup EL34 lub KT88 i zrób sobie SE od początku. To też ładne duże lampy, a w razie awarii/zużycia nie będzie problemu z wymianą. Części nie będą może super tanie, ale za to wszystko jest bez problemu dostępne. Transformatory, lampy, podstawki, kondensatory, nawet płytki pod gotowe projekty. Do tego utrzymasz sensowne napięcia zasilające rzędu 300-350V, a nie dwukrotnie więcej, jak w twoim ogromnym wzmacniaczu.
Tutaj na pewno znajdziesz sporo podpowiedzi przy budowie.

[percept]

Witam.
Jeśli masz opcję wykorzystania sprzętu jako wzm. mono (gitarowca), to zostaw go w stanie oryginalnym, napraw jedynie co trzeba. Jeśli chcesz cisnąć temat w audio, to może Ci wyjść 2 X kilkanaście watów w klasie A SE, ale z potrzebą zakupu transformatorów wyjściowych (kilkaset PLN). Najlepiej u L. Ogonowskiego (sprawdzone osobiście). Moja Córa użytkuje na co dzień takie coś, popełnione przeze mnie, gdzie EL156 sterowane są se stopnia SRPP na ruskiej 6F12P z pentodą "na górze". Gra to pięknie z archaicznymi BOSE 301 series I. Wątek z budowy wzmacniacza i jego schematem jest niedostępny na forum (bardzo stary).
Jeśli nie masz żadnych konkretnych planów wobec tego sprzętu, chętnie odkupię, proszę tylko podać cenę (PW).
Pozdrawiam.

Chętnie poznam więcej szczegółów na temat konstrukcji, którą zrobiłeś: napięć zasilających, przekładni transformatorów głośnikowych itp. Tak się składa, że ma też trochę 6F12P ale w układzie SE chętnie bym z EL156 widział E88CC (może ECC83) lub jakąś lampę octalową np. 6SN7. Nie chciałbym ich sprzedawać, bo ciężko je kupić, a jak już się trafiły to warto przetestować ich możliwości

[percept]

EL156 to super lampy, ale w dzisiejszych czasach dość kłopotliwe. Chodzi o to, że lampy się zużywają i będzie trudno dokupić następne. Nie wiesz nawet w jakim stanie jest para, którą masz.
Nie psuj starego wzmacniacza, lepiej sprzedaj, szczególnie, że raczej będą chętni na zakup.
Jeżeli nie masz dużego doświadczenia, to kup EL34 lub KT88 i zrób sobie SE od początku. To też ładne duże lampy, a w razie awarii/zużycia nie będzie problemu z wymianą. Części nie będą może super tanie, ale za to wszystko jest bez problemu dostępne. Transformatory, lampy, podstawki, kondensatory, nawet płytki pod gotowe projekty. Do tego utrzymasz sensowne napięcia zasilające rzędu 300-350V, a nie dwukrotnie więcej, jak w twoim ogromnym wzmacniaczu.
Tutaj na pewno znajdziesz sporo podpowiedzi przy budowie.

Lampy przetestowałem w układzie z napięciem 350 V w układzie z biasem automatycznym i na rezystorach katodowych 510 Om miały spadki napięć: 19.20 V i 19.14 V - można więc powiedzieć, że przynajmniej pod tym względem są niemal identyczne, zresztą to chuba nawet ta sama seria produkcyjna.
Robiłem już układy na lampach od 6P1P po KT88 i coś tam o retro elektronice wiem, jestem po prostu ciekaw czy ktoś z forumowiczów miał jakieś doświadczenia z tą lampą i jakie są rekomendacje.
Mam sporą kolekcję różnego rodzaju lampowego osprzętu więc jestem w stanie elastycznie podejść do tematu.

[Ola Boga]

jakie są rekomendacje.

EL156 to duża pentoda mocy. Nadaje się bardzo dobrze do pojedynczej klasy A, ale chyba najlepiej do klasy AB z automatyczną polaryzacją, ponieważ ma w miarę małe -Ug, szczególnie przy Ug2<Ua. Dodatkowym bonusem jest łatwe wysterowanie, w wielu przypadkach można sterować lampy mocy prosto z odwracacza. Jeżeli potrzebujesz prostego wzmacniacza o mocy do 80W, to trudno o coś lepszego, przynajmniej na papierze, bo...

Minusem, obok nietypowego cokołu, jest słaba dostępność i brak współczesnych zamienników.
Na ten moment na Allegro brak, na OLX brak, na Ebay średnia cena to 1000zł/szt. i wysyłka z zagranicy.

A tak na marginesie, przy przeglądaniu ofert sprzedaży wpadło mi w oko takie coś:
https://www.ebay.pl/itm/235564965424
W opisie jest EL156, tak samo na pudełkach, jak również na cokole. Ale ja tam jakoś widzę 19-watową 6P3S z cokołem od EL156...?

[hellcat]

Dziwny ten cokół, ponacinany, nigdy nie widziałem coś takiego. Chyba, że ktoś faktycznie cokół zdjął z oryginału.

[OTLamp]

Swego czasu miałem do czynienia z tymi lampami, znajomy wykonywał dla klienta dwa monobloki SE z możliwością przełączania pracy w trybie trioda/pentoda. Odradzałem od samego początku te lampy, ale klient się uparł. Zakupiliśmy dla niego dodatkowe dwie pary na ebay, oczywiście koniecznie Telefunkena. Jedna z par miała już prąd emisyjny siatki rzędu 5 µA, więc kupno używanych nawet z dobrą tzw. emisją i nachyleniem nie gwarantuje sukcesu. A NOS niestety kosztują słono. Nie ryzykowałem wtedy wygrzewania siatki ze względu na ich koszt, przeprojektowaliśmy stopień sterujący, który był chyba na E182CC tak, aby można było zastosować wręcz patologicznie niską wartość opornika upływowego siatki (chyba 10 kΩ było).

[Teslacoil]

percept

Wątek jednak jest dostępny, wcześniej wywalało mi "404", nie wiem dlaczego...

http://www.forum-trioda.pl/viewtopic.php?t=4574

[szalony]

Swoją drogą, czy ta lampa była szerzej stosowana w jakimś sprzęcie powszechnego użytku? Jedynym sprzętem w którym widziałem ją na własne oczy jest generator (w zasadzie wobulator) mocy w.cz. firmy Wandel & Golterman, w którym pełni mało zaszczytną funkcję stabilizatora napięcia anodowego, w internecie znalazłem jeszcze info, że była we wzmacniaczu V311 telefunkena.

[AZ12]

Witam

Ta pentoda najprawdopodobniej została zaprojektowana do wzmacniaczy radiowęzłowych aby para mogła zastąpić w stopniu przeciwsobnym klasy B cztery lampy EL34.

Swoją drogą, czy ta lampa była szerzej stosowana w jakimś sprzęcie powszechnego użytku?

W sprzęcie audio nie było takiej potrzeby, a do telewizorów również nie nadawały się ze względu na wyprowadzenie anody w cokole zamiast na górze bańki. Dotyczy to również EL34.

[OTLamp]

Swoją drogą, czy ta lampa była szerzej stosowana w jakimś sprzęcie powszechnego użytku?

Zależy co rozumiesz przez "szerzej" i "sprzęt powszechnego użytku". Moc jaką oferuje para tych lamp raczej nie była standardem w sprzęcie do domowego odsłuchu muzyki w tamtych czasach. Były różne Dynacordy, Telefunkeny i inne, można sobie obejrzeć tutaj: https://www.radiomuseum.org/tubes/tube_el156.html
Na dole są linki do urządzeń, w których byłą stosowana.

W sprzęcie audio nie było takiej potrzeby, a do telewizorów również nie nadawały się ze względu na wyprowadzenie anody w cokole zamiast na górze bańki. Dotyczy to również EL34.

A do czego miałaby być użyta w telewizorze 50 watowa pentoda mocy, nawet gdyby miała anodę wyprowadzoną na górze?